Strona 1 z 13

Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 12:50
autor: bolek3172
Witam

Postanowiłem napisać ten post ponieważ od jakiegoś czasu nachodzą mnie takie przemyślenia. Jestem studentem MiBM studia są bardzo ciekawe ale i też ciężkie, jednak ucząc się niektórych przedmiotów jak np. termodynamika techniczna, podstawy konstrukcji samochodów i silników zaczynam się zastanawiać czy ten kierunek jakim jest Mechanika i budowa maszyn za 10-15 lub 20 lat będzie jeszcze się rozwijać i czy nadal będzie w nim przyszłość. Dziś obserwuje się dynamiczny wzrost rozwoju samochodów elektrycznych które chociażby w Norwegii przewyższyły sprzedaż tradycyjnych jednostek benzynowych. Dziś rozmawiając z znajomym pracującym w dużym zakładzie automotive dowiedziałem się ze stricte konstruktorów, wcielających swoje rozwiązania projekty raczej nie ma. Cała myśl technologiczna przychodzi bowiem z zachodu . Więc konstruktorzy mają raczej związane ręce. Więcej do powiedzenia mają natomiast technolodzy nadzorujący proces czy chociażby mechatronice i automatycy dbający o proces produkcji danego działu. Owszem mechanik zawsze będzie potrzebny jednak czy studia są konieczne by być mechanikiem utrzymania ruchu pracującym na 3zm. No chyba raczej nie do końca. ;_/
Więc czym tak naprawdę za 10-20 będzie się zajmować inż. Budowy maszyn. Na tym kierunku temat elektroniki sztucznej inteligencji jest raczej pomijany bądź są tylko jego podstawy. A przecież już teraz samochody których budowa od zawsze była celem konstruktora po MiBM są jednym wielkim komputerem. Czy ten kierunek ma jakąś przyszłość.

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 13:17
autor: Yarec
Niemal dublujesz temat, przy tym podajesz rozbieżne dane
bolek3172 pisze: Jestem studentem MiBM studia są bardzo ciekawe ale i też ciężkie,

a tu co innego:
bolek3172 pisze:Stoję przed wyborem kierunku studiów.

( cytat z "Mechanika i budowa maszyn czy Automatyka i robotyka"
#1 Post napisał: bolek3172 » 10 paź 2016 14:14

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 13:45
autor: Wiktor57
bolek3172 pisze:Więc czym tak naprawdę za 10-20 będzie się zajmować inż. Budowy maszyn. Na tym kierunku temat elektroniki sztucznej inteligencji jest raczej pomijany bądź są tylko jego podstawy. A przecież już teraz samochody których budowa od zawsze była celem konstruktora po MiBM są jednym wielkim komputerem. Czy ten kierunek ma jakąś przyszłość.

Ma. Tyle, że zakres pracy znacznie się zmieni (a właściwie już się zmienił). Będzie to bardziej mechatronik niż czysty mechanik. Piszesz, że temat elektroniki jest pomijany. Jest to problem niedostosowania uczelni, systemów kształcenia do wymogów czasu. Kończyłem taki kierunek w latach 80-tych. Pracowałem trochę przy samochodach. Staram się nadal nadążać za zmianami w motoryzacji. Od początku lat 90-tych pracuję w branży obróbkowej (CNC). Na mojej uczelni również mieliśmy zajęcia z elektroniki ale wszyscy (również) prowadzący traktowali to jak zło konieczne. Jednak dało to jakieś podstawy do zdobycia wiedzy kiedy była potrzebna. Co prawda elektronikiem nigdy nie będę, ale przynajmniej wiem co z tym można zrobić. Studia to tylko początek. Mają zapewnić wiedzę na start, dlatego kształcą bardzo ogólnie. Natomiast naprawdę potrzebną wiedzę nabędziesz w pracy. Wymaga to oczywiście wysiłku i zaangażowania.
bolek3172 pisze: Dziś rozmawiając z znajomym pracującym w dużym zakładzie automotive dowiedziałem się ze stricte konstruktorów, wcielających swoje rozwiązania projekty raczej nie ma.

I w zasadzie nigdy nie było. A nawet jak byli to nie mogli się wykazać, bo ich dzieła nie wchodziły do produkcji. Zresztą z różnych względów w zależności od czasu.

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 16:03
autor: strikexp
Silniki to sobie możesz darować. Nie dasz rady zrobić lepszego niż duże firmy. A badziew to za połowę ceny robią chińczycy.
Co do samej konstrukcji samochodów elektrycznych. Jest i będzie na to zapotrzebowanie. Ale nie w samochodach dla Kowalskiego, on kupi masówkę którą projektuje 100-200 osób na całą europę.
Twoja uczelnia uczy rzeczy których nikt nie wykorzysta w zawodowej pracy.
Jeśli już naprawdę liczysz na szczęście, albo milion na start od ojca. To można projektować inne pojazdy niż samochody. Wózki transportowe, specjalistyczne maszyny budowlane/produkcyjne, część z tych pojazdów jest produkowana nieseryjnie. Ale zapotrzebowanie też jest minimalne więc trzeba trafić los na loterii albo samemu je produkować.
Sprawdź ogłoszenia o pracę, to Ci da odpowiedź jaki kierunek studiów wybrać.

Produkcja aut luksusowych to raczej silniki spalinowe. Więc raczej ciężko będzie w to wejść nawet mając gruby hajs.

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 16:49
autor: bolek3172
Na dzień dzisiejszy jedyny słuszny kierunek jak dla mnie po MiBM to coś związane z CAD. Pytanie tylko jak długo człowiek będzie potrzebny do rysowania części maszyn np. w Catii lub inventorze. Kiedy te umiejętności zostaną zastąpione przez skanery 3D. Stąd własnie ten post. Czy ta MiBM to przyszłościowy kierunek.

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 16:57
autor: jasiu...
Faktem jest, że coraz odważniej mówi się o końcu tradycyjnej motoryzacji. Oczywiście bzdurą jest stawiane na samochody bateryjne. W dającym się przewidzieć czasie na ziemi nie będzie do dyspozycji tyle materiałów, potrzebnych do budowy baterii, ile ich potrzeba. Nie ma! Trzeba by z innych planet przywozić.

Za to dość mocno planuje się rozwój sieci tankowania wodorem i samochodów z ogniwami paliwowymi. Technologia w miarę dopracowana i możliwa do realizacji na większą skalę. Już nawet takie rysunki się robi: http://www.lbst.de/news/2017_docs/LBST% ... %20(2).pdf

I właśnie dlatego niektóre firmy lekko olewają np. temat hybryd, czy samochodów elektrycznych, bo wiedzą, że nie w bateriach przyszłość.

Będzie prawdopodobnie rozwój połączeń komunikacji zbiorowej (szybka kolej) ewentualnie zasilanie np. w nawierzchni (ot tak, jak np. te pociągi magnetyczne, ewentualnie indukcyjnie). Czyli po mieście na wodorze z butli, po autostradzie z zasilania bezprzewodowego (w jednym i drugim przypadku napędzającym jest silnik elektryczny).

A co do mijających specjalizacji, to wystarczy przypomnieć, ile kiedyś Polska produkowała inżynierów włókienników i ilu nadal pracuje w wyuczonym zawodzie.

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 17:02
autor: FTW
bolek3172 pisze:
11 wrz 2018, 16:49
Na dzień dzisiejszy jedyny słuszny kierunek jak dla mnie po MiBM to coś związane z CAD. Pytanie tylko jak długo człowiek będzie potrzebny do rysowania części maszyn np. w Catii lub inventorze. Kiedy te umiejętności zostaną zastąpione przez skanery 3D. Stąd własnie ten post. Czy ta MiBM to przyszłościowy kierunek.
Buahahaha. Jakie skanery? Obrabiałeś kiedyś jakiekolwiek dane po skanerze? Jak chcesz zeskanować coś co istnieje tylko w Twojej głowie? Bardzo dużo firm używa jeszcze dokumentacji 2D i programów typu AutoCAD.

Zejdź na ziemie i wróć do rzeczywistości... zresztą to będzie już niedługo. Załapiesz pierwszą pracę, posadzą Cię przed kompem i zobaczysz jak ta automatyzacja i sztuczna inteligencja wygląda naprawdę :mrgreen: Poprawiając rysunki albo robiąc jakieś proste modele.

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 18:52
autor: strikexp
jasiu... pisze:
11 wrz 2018, 16:57
Oczywiście bzdurą jest stawiane na samochody bateryjne. W dającym się przewidzieć czasie na ziemi nie będzie do dyspozycji tyle materiałów, potrzebnych do budowy baterii, ile ich potrzeba. Nie ma! Trzeba by z innych planet przywozić.
A kto powiedział że są tylko akumulatory litowe :mrgreen:
Niklu mamy od groma. A rąbnięcie w księżyc milionem ton niklu to niewielki problem, lata tego pełno (bardziej opłaca się milionem ton złota). Większy problem to wystrzelenie tego katapultą tak żeby wszedło w ziemską atmosferę i budowa osłon termicznych na księżyciu.
No ale tona niklu kosztuje dzisiaj 12400 USD, a Falcon Heavy dostarczył niedawno tonę ładunku na orbitę marsa a rakieta wróciła na ziemię do ponownego użycia. Więc niedługo będzie się zwozić z kosmosu drogie surowce :wink:

jasiu... pisze:
11 wrz 2018, 16:57
Będzie prawdopodobnie rozwój połączeń komunikacji zbiorowej (szybka kolej) ewentualnie zasilanie np. w nawierzchni (ot tak, jak np. te pociągi magnetyczne, ewentualnie indukcyjnie). Czyli po mieście na wodorze z butli, po autostradzie z zasilania bezprzewodowego (w jednym i drugim przypadku napędzającym jest silnik elektryczny).
To jest dopiero bzdura, sprawdź ile kosztowała linia elektromagnetyczna w Chinach :mrgreen: Nie mówiąc o problemach fizycznych takiego zasilania...

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 20:08
autor: jasiu...
strikexp, ja po prostu czasem czytam niemieckie gazety. Nie, nie o Bilda mi chodzi, te poważniejsze również. I widzę, jak się zmienia w Niemczech mapa stacji tankowania wodorem. Ot, jeśli Shell pisze, że zbudują do 2023 roku 400 stacji tankowania wodorem, to coś w tym musi być. Na swojej oficjalnej stronie to piszą: https://www.shell.de/energie-und-innova ... stoff.html Na razie tych stacji jest niewiele, zobacz mapkę: http://h2tankstellen.cleanenergypartnership.de/ ale zapowiedzi nie można lekceważyć.

Czemu wodór? Bo się go tankuje zdecydowanie szybciej, można go magazynować, a poza tym jest lżejszy, nawet biorąc pod uwagę wagę zbiorników. Zobacz co mamy na dzień dziesiejszy. Toyota Mirai - tankowanie do pełna 4 minuty, zasięg około 550 kilometrów, masa własna 1850 kg, ale to jest prawie pięciometrowy samochód. 9.6 sek do setki i 178 km/h maksymalnej prędkości. Oczywiście Mirai też ma baterie (do odzysku energii, jak w hybrydach). Idźmy dalej: Hyundai ix35 Fuel Cell. A sam sobie obejrzyj: https://www.hyundai.de/downloads/modell ... tober.aspx Potrzebny większy, to może Hyundai NEXO? Nie chcesz Hyundaia, ani Toyoty, to może Honda Clarity FCV?

No właśnie, po co oni to robią? Po co plany budowy stacji. Dla satysfakcji? A może dlatego, żeby w momencie, kiedy ktoś powie "teraz" mieć opanowaną technologię. Bo to technologia stara, ogniwo paliwowe zostało odkryte 180 lat temu.

Koszty, to bardzo względna sprawa. Wszystko zależy od sytuacji, na ilu użytkowników te koszty się przełożą. Tunel pod La Manche też opłaciło się w końcu wybudować.

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

: 11 wrz 2018, 20:52
autor: strikexp
Z wodorem to akurat prawda, tylko że on ucieka z butli i trzeba tankować co tydzień :D Dla niemców spoko bo i tak codziennie robią po 200km autostradami.

No ale jakieś zasilanie indukcyjne samochodu to czysta fikcja. By Ci mózg usmażyło od pola elektromagnetycznego.
A baterie podobno mają robić nawet z polimerów... Węgla na ślunsku wystarczy nam na milion lat :D

Dodane 6 minuty 15 sekundy:
jasiu... pisze:
11 wrz 2018, 20:08
Bo to technologia stara, ogniwo paliwowe zostało odkryte 180 lat temu.
Telegraf wieloprzewodowy odkryli chyba grubo przed napoleonem, ale nie wpadli na alfabet morse'a. A potem chyba że 100 lat minęło zanim nauczyli się wytwarzać przewody no i się zaczęła rewolucja...

Tokamak wymyślili w 1950, po dziś dzień nie potrafią zbudować na jego podstawie elektrowni termojądrowej... A w jedyny prototyp wpakowano chyba 10x więcej kasy niż w cały program Apollo
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tokamak