Strona 1 z 1

Zimny łokieć wraca.... albo

: 11 lip 2018, 09:52
autor: senio
Cudowny czynnik 1234yf przebił jak dla mnie wszystko co wymyślili do tej pory w eurokołchozie. Nic tylko się cieszyć, że tak dbają o mnie, o moją, żonę, dzieci, wnuki etc. i zafundowali mi bombę w aucie za moje / nasze pieniądze. Poczytajcie sobie zalecenia dla strażaków w razie wypadku z tym ścierwem na pokładzie

https://strazacki.pl/szkolenia/nowa-kli ... -strazakow

Nawet jak się zapali to się skremujemy bo nie wolno tego gasić.

Trzeba dodać coś o starym mocno drożejącym czynniku R134a przeznaczonym do wycofania.

http://specjalnoscchk.pl/literatura/Andrzejczyk31.pdf

I to

https://www.sciencedirect.com/science/a ... 0409001642

Resztę niech sobie każdy sam już dopowie.

Re: Zimny łokieć wraca.... albo

: 11 lip 2018, 10:14
autor: strikexp
Od sporego czasu eurokołchoz wyraźnie działa przeciwko ludności. Całe szczęście że UK już ucieka, a na wschodzie szykuje się oddzielenie grupy Wyszehradzkiej.

Re: Zimny łokieć wraca.... albo

: 15 lip 2018, 14:54
autor: M 52
Czytałem ostatnio artykuł, w którym pisano o napełnianiu klimy propanem. I, o dziwo, nie krytykowano tego, jako rodzimego druciarstwa. Ponoć gdzieś za oceanem tak jest.

Re: Zimny łokieć wraca.... albo

: 15 lip 2018, 15:33
autor: Majstarek
niby pomysł fajny. Jedziesz sobie autkiem, palisz fajkę i nagle pierdut. Klima się rozszczelniła...

Re: Zimny łokieć wraca.... albo

: 15 lip 2018, 15:53
autor: 251mz
Propan jest dopuszczonym przez ustawę gazem chłodniczym :]
Występuje pod nazwą roboczą jako czynnik: R290

Re: Zimny łokieć wraca.... albo

: 15 lip 2018, 19:17
autor: pitsa
Majstarek pisze:Jedziesz sobie autkiem, palisz fajkę i nagle pierdut.

Dwutlenek węgla - rozszczelnienie (wyższe ciśnienia niż inne wybuchowe czynniki chłodnicze) i fajki nie zapalisz... ;-)

Re: Zimny łokieć wraca.... albo

: 15 lip 2018, 19:29
autor: strikexp
Wy to chyba nigdy w życiu butli z propanem-butanem na oczy nie widzieliście ;) Pod koniec butli to nawet z kuchenki gazowej wali dodatkami zapachowymi. Jakoś samochody na gaz nie wybuchają.

Re: Zimny łokieć wraca.... albo

: 16 lip 2018, 22:33
autor: senio
M 52 pisze:
15 lip 2018, 14:54
Czytałem ostatnio artykuł, w którym pisano o napełnianiu klimy propanem. I, o dziwo, nie krytykowano tego, jako rodzimego druciarstwa. Ponoć gdzieś za oceanem tak jest.
Sam R290 nie jest dobrym zamienikiem. Tak samo jak R600a. Ale obydwa w połączeniu 50/50 są bardzo zbliżonym zamiennikiem dla R134a i tego nowego badziewia. Australia, Kanada, obie Ameryki na tym śmigają i problemu nie ma. Jest ten czynnik pod wieloma nazwami w róznych krajach sprzedawany. Tu jest strona z tym czynnikiem om nazwie minus 30

https://hychill.com.au/products/minus-30

Proporcjonalnie wchodzi go około 1/3 w stosunku do R134a

Jest dokładna rozpiska ile jest oryginalnego w danym samochodzie a ile -30 trzeba napełnić

https://hychill.com.au/info/chargeweights

W europie dostępny jest pod nazwą Duracool 12A. Dostępny we Francji.

Generalnie ja wolałbym w aucie ten czynnik minus 30 jak to unijne nowe guano. Na razie mam wszystko szczelne i sprawne na R134a. A co przyniesie przyszłość nie wiem. Jak przyjdzie zapłacić z 500 czy 1000 zeta za ten komfort aby klima działała, to średnio mi się takie pomysły podobają.