Ubezpieczenie obrabiarki przy leasingu

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
Duży
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 11
Rejestracja: 07 cze 2012, 09:23
Lokalizacja: zachodnipomorskie

Ubezpieczenie obrabiarki przy leasingu

#1

Post napisał: Duży » 05 paź 2017, 17:58

Leasingodawca proponuje mi ubezpieczenie obrabiarki od wszelkich ryzyk na czas leasingowania.
Do wyboru mam: PZU (najdroższe), Ergo Hestia i Warta (najtańsze).
O Warcie w innym wątku wyczytałem coś takiego:
cnccad pisze: ja mam ubezpieczenie w warcie i nie polecam. jak doszło do wypłaty ubezpieczenia z powodu zalania maszyny , to doszukał się fachowiec ( rzeczoznawca ) że maszyna według instrukcji powinna być od ściany odsunięta 800mm a jest ( uwaga :!: ) 795mm. Tak dokładnie gość to sprawdził. Szukał chyba z 20min i znalazł.

A zalanie było idealnie nad maszyną i średnica plamy to 2m.
własnie mi sie kończy ubezpieczenie i przechodzę gdzieś indziej.
Jeżeli macie jakieś doświadczenia w tym temacie, to proszę o opinie.
Z góry dzięki!



Tagi:


GumiRobot
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 685
Rejestracja: 21 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Trójmiasto

#2

Post napisał: GumiRobot » 05 paź 2017, 18:27

Odradzam Hestie tam by nawet nic nie mierzyli. Oni z zasady za nic nie wypłacają z własnej woli.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7973
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Ubezpieczenie obrabiarki przy leasingu

#3

Post napisał: WZÓR » 05 paź 2017, 18:47

Duży pisze:Leasingodawca proponuje mi ubezpieczenie obrabiarki od wszelkich ryzyk na czas leasingowania.
Do wyboru mam: PZU (najdroższe), Ergo Hestia i Warta (najtańsze).
O Warcie w innym wątku wyczytałem coś takiego:
cnccad pisze: ja mam ubezpieczenie w warcie i nie polecam. jak doszło do wypłaty ubezpieczenia z powodu zalania maszyny , to doszukał się fachowiec ( rzeczoznawca ) że maszyna według instrukcji powinna być od ściany odsunięta 800mm a jest ( uwaga :!: ) 795mm. Tak dokładnie gość to sprawdził. Szukał chyba z 20min i znalazł.

A zalanie było idealnie nad maszyną i średnica plamy to 2m.
własnie mi sie kończy ubezpieczenie i przechodzę gdzieś indziej.
Jeżeli macie jakieś doświadczenia w tym temacie, to proszę o opinie.
Z góry dzięki!
Zmień kryteria ,, najdroższy" / ,, najtańszy" na ,, najlepszy" / ,, najgorszy".
Będzie łatwiej wybrać.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
Duży
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 11
Rejestracja: 07 cze 2012, 09:23
Lokalizacja: zachodnipomorskie

#4

Post napisał: Duży » 05 paź 2017, 19:25

Niepotrzebnie o cenie wspominałem - różnica między najdroższym, a najtańszym to ~100 zł brutto/rok :D
Bardziej mi chodzi o to, na które TU z tej trójki się zdecydować, a którego lepiej unikać.
Wartę raczej odpuszczam po przeczytaniu cytowanego tekstu.


juzwa1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 183
Rejestracja: 11 lut 2015, 18:55
Lokalizacja: Warszawa

#5

Post napisał: juzwa1 » 05 paź 2017, 19:31

Dzisiaj wszyscy ubezpieczyciele to jeden wielki ..... . Nie ważne czy majątek, auto, przetarg itd.W tamtym roku miałem stłuczkę. Ubezpieczenie w PZU czyli " firma z klasą" efekt: koszt naprawy w ASO 7800zł. według PZU 1060 brutto. Odstawiłem do ASO i nie chcieli rozliczyć szkody , dopiero adwokat załatwił sprawę.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#6

Post napisał: mc2kwacz » 05 paź 2017, 19:42

Obawiam się że wszystkie opcje możesz sobie w buty włożyć. W razie czego zderzysz się ze ścianą pod postacią spychologii i struktury organizacyjnej nastawionej na to, żeby cię zmęczyć i skłonić do odpuszczenia sobie.
Próbowałem ubezpieczyć działalność w PZU. Nikt nie potrafił na 100% potwierdzić jak różne opcje działają i czy zadziałają kiedy będę w potrzebie. N-I-K-T! Za którymś razem jeden z przedstawicieli stwierdził, że ważnym czynnikiem decyzji o ubezpieczeniu jest... nić sympatii między ubezpieczającym się i agentem :lol:
Te czasy, kiedy szło się do lokalnego PZU i pani Jadzia siedząca tam wszystko wiedziała i była osobą do kontaktu, dawno minęły. PZU to teraz korporacja na wzór zachodnich towarzystw. Swojego dojdzie duży klient, indywidualny albo przejdzie drogę przez mękę tracąc X czasu i pieniędzy, albo polegnie w starciu z aparatem.

P.S.
Podobnie ludzie ubezpieczają dzieci w szkole, które to ubezpieczenie sugerowane jest jako obowiązkowe. Prawda jest taka, że we wrześniu każdego roku agenci maja żniwa, często będąc w układzie towarzyskim z dyrektorem albo którymś z nauczycieli. 35-50 złotych czystego dochodu od łebka.
Tymczasem każda szkoła jest ubezpieczona i wszystko co się w niej wydarzy jest ubezpieczone.
juzwa1 pisze:Dzisiaj wszyscy ubezpieczyciele to jeden wielki ..... . Nie ważne czy majątek, auto, przetarg itd.W tamtym roku miałem stłuczkę. Ubezpieczenie w PZU czyli " firma z klasą" efekt: koszt naprawy w ASO 7800zł. według PZU 1060 brutto. Odstawiłem do ASO i nie chcieli rozliczyć szkody , dopiero adwokat załatwił sprawę.
Miałem stłuczkę z Volvo XC90. Ja normalnie odjechałem z miejsca zdarzenia (choć z wyraźnymi brakami w wyposażeniu ;) ) a bezpieczne Volvo nie nadawało się do jazdy i miało rozwalone zawieszenie i ruszoną geometrię (nietknięte drzwi nie domykały się). Ja poprzez ASO dostałem 27.000zł odszkodowania z tytułu AC a ten z Volvo 3.600zł z mojego OC, bo postanowił się wyklepać u kowala. Wiem, bo dostałem protokół :lol:


juzwa1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 183
Rejestracja: 11 lut 2015, 18:55
Lokalizacja: Warszawa

#7

Post napisał: juzwa1 » 05 paź 2017, 19:58

mc2kwacz napisał
"Podobnie ludzie ubezpieczają dzieci w szkole, które to ubezpieczenie sugerowane jest jako obowiązkowe. Prawda jest taka, że we wrześniu każdego roku agenci maja żniwa, często będąc w układzie towarzyskim z dyrektorem albo którymś z nauczycieli. 35-50 złotych czystego dochodu od łebka. Każda szkoła jest ubezpieczona i wszystko co się w niej wydarzy jest ubezpieczone."

A tu masz rację , to ubezpieczenie jest po to żeby rodzice rozliczali " szkodę" z ubezpieczenia innego niż szkolne co daje szkole czystą kartę ze szkodami.
Córka 3 lata temu w szkole uszkodziła łokieć. Od razu żonę zbyli w szkole żeby rozliczyła szkodę z ubezpieczenia indywidualnego. Udałem się osobiście do pani dyrektor i niestety ale musiała podać numer ubezpieczenia szkolnego. Efekt 0,8 % ( 90 zł) uszczerbku w ubez. ind. a 3,9% ( 480 zł) z ubezpieczenia szkolnego. Pieniądze najmniej ważne ale żeby tak rolować.
Co do ubezpieczenia maszyn czy zakładu. Zobacz czy w rodzinie ( znajomych) nie masz agenta ubezpieczeniowego , taki Ci najlepiej podpowie.


MxM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 228
Rejestracja: 21 mar 2008, 11:41
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#8

Post napisał: MxM » 06 paź 2017, 09:56

Duży pisze:Leasingodawca proponuje mi ubezpieczenie obrabiarki od wszelkich ryzyk na czas leasingowania.
Do wyboru mam: PZU (najdroższe), Ergo Hestia i Warta (najtańsze).
To ubezpieczenie jest od kradzieży albo pożaru, ew. od wybuchu bomby atomowej. Leasingodawca jest wlascicielem maszyny do czasu splaty, jak ukradną to on dostanie odszkodowanie, nie Ty, ale Ty za nie placisz :wink:
Nic wiecej, bierz najtansze, szkoda kasy.


Autor tematu
Duży
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 11
Rejestracja: 07 cze 2012, 09:23
Lokalizacja: zachodnipomorskie

#9

Post napisał: Duży » 06 paź 2017, 11:18

MxM pisze:To ubezpieczenie jest od kradzieży albo pożaru, ew. od wybuchu bomby atomowej.
Tak jak pisałem: ubezpieczenie od wszelkich ryzyk, zacytuję fragment OWU:
ZAKRES UBEZPIECZENIA
§6
1. Ochrona ubezpieczeniowa obejmuje szkody polegające na utracie, uszkodzeniu lub zniszczeniu ubezpieczonego mienia, będące następstwem zdarzenia o charakterze losowym i niepewnym, które wystąpiło nagle, nieprzewidzianie i niezależnie od woli Ubezpieczającego i zaistniało w miejscu i okresie ubezpieczenia(...)
czyli, jak mi tłumaczono, np. błąd operatora.

i a propos bomby atomowej:
§7
1. Odpowiedzialność Ubezpieczyciela nie obejmuje szkód bezpośrednio lub pośrednio powstałych wskutek:
(...)
2) stanu wojennego, stanu wyjątkowego, przewrotu, rewolucji, wojny domowej, inwazji, najazdu, wrogich działań innego państwa, działań wojennych,
3) zamieszek społecznych, rozruchów, strajków, lokautów i niepokojów społecznych,
4) aktów terroryzmu,
5) promieniowania jonizacyjnego lub skażenia radioaktywnego, bez względu na to czy źródłem ich pochodzenia jest paliwo jądrowe, czy jakiekolwiek odpady promieniotwórcze powstałe w wyniku reakcji rozpadu albo syntezy jądrowej
edit:
Ponadto na stronie PZU jest napisane (wytłuściłem punkty, na których najbardziej mi zależy):
Ubezpieczeniem objęte są wszelkie przypadkowe, nagłe, nieprzewidziane i wynikające z przyczyn niezależnych od Ubezpieczającego lub Ubezpieczonego szkody związane z eksploatacją i użytkowaniem maszyn, niewymienione w OWU oraz postanowieniach dodatkowych. Zaliczane są do nich między innymi szkody spowodowane przez:
- błędy projektowe, konstrukcyjne lub wadliwe wykonanie maszyny przez producenta,
wadliwy materiał, z którego wykonana jest maszyna,
- błędy montażowe popełnione w czasie montażu maszyny na stanowisku pracy,
- błędy w obsłudze maszyn spowodowane brakiem wprawy i doświadczenia osób obsługujących maszyny,
- celowe zniszczenie przez osoby trzecie,
- działanie sił odśrodkowych,
- niedobór wody w kotłach,
- nadmierne ciśnienie lub temperaturę wewnątrz maszyny, implozję,
- dostanie się ciała obcego,
- niezadziałanie lub wadliwe zadziałanie urządzeń zabezpieczających, sygnalizacyjnych lub kontrolno-pomiarowych,
- zwarcie, spięcie, przepięcie, uszkodzenie izolacji,
- wzrost albo spadek napięcia bądź natężenia prądu, zanik jednej lub kilku faz.


MxM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 228
Rejestracja: 21 mar 2008, 11:41
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#10

Post napisał: MxM » 06 paź 2017, 12:40

To wygląda naprawde niezle, przyjamniej na papierze :wink:
Bo przykladowo: przyjazd serwisu + ustawienie glowicy + czesci - potrafi kosztowac > 10tys. zł.

BTW a jaki koszt takiego ubezpieczenia, % wartosci?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”