Strona 1 z 2
Początki
: 13 wrz 2017, 09:31
autor: Revo24
Witam, szczerze mówiąc nie wiem po co pisze, może tylko po to żeby usłyszeć zdanie osób siedzących w temacie. Można by powiedzieć że troche 'przegrałem' swoje życie, mam 24 lata.. jestem po liceum i nie mam zawodu, dotychczas pracowałem na zwykłej lini produkcyjnej jak przysłowiowy robot, zainteresowałem się cnc, z jednej strony to oczywiście w miare godziwa stawka a z drugiej strony stabilna praca w przyszłości, no i trzecia sprawa.. chciałbym kiedyś być "kimś" i coś potrafić niż robić jak połowa osób bezmyślne czynności na lini.. Mam w swoim mieście kwalifikacyjny kurs zawodowy m19 - Operator obrabiarek numerycznych, ten kurs zawodowy trwa 2 lata a po zakończeniu można przystąpić do egzaminu potwierdzającego umiejętności.. jedyne co mnie przed tym blokuje to brak obycia w sprawach mechanicznych, nigdy w niczym nie "dłubałem", rysunek techniczny też 0.. raz nawet zostałem nazwany "beztalenciem" i to przez własnego ojca, do dzisiaj to pamiętam

. Nie jestem przysłowiowym "mułem" po prostu w życiu miałem chyba za dużo podstawiane pod.. jak to się mówi kolokwialnie "ryj" co powodowało że nie musiałem się starać, chce w końcu to wszystko zmienić. U mnie w mieście jest ciągły nabór na operatorów CNC (strefa ekonomiczna, około 70 firm). I zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami..
1) Zapisać się na ten kurs zawodowy, dokupić książki polecane przez bodajże administratora forum pana Wzór:
http://allegro.pl/obsluga-i-programowan ... 43357.html i uczyć się na tygodniu bo zajęcia są sobota,niedziela po 8 godzin.
2) Najpierw skorzystać z tych książek, nauczyć się rysunku technicznego i wtedy z małą wiedzą iść na ten kurs zawodowy żeby wyciągnąć z niego więcej (czyli w następnym roku szkolnym)
Przepraszam że się tak rozpisałem i licze na pomoc..
Re: Początki
: 13 wrz 2017, 10:57
autor: WZÓR
Revo24 pisze:.... Mam w swoim mieście kwalifikacyjny kurs zawodowy m19 - Operator obrabiarek numerycznych, ten kurs zawodowy trwa 2 lata a po zakończeniu można przystąpić do egzaminu potwierdzającego umiejętności...
I będziesz tyle samo wiedział co uczestnik 80 godz. kursu w tym samym kierunku.
Ukończ taki kurs lub temu podobny i przyjmij się do pracy jako ,,guzikowy'' (chociażby nawet za najniższą krajową).
Wciągu 2 lat nabędziesz większą wiedzę jako ,,guzikowy'' , niż jako uczestnik kursu o jakim wspomniałeś.
W tym czasie życie samo zweryfikuje Twoją wiedzę i zaangażowanie.
Jeśli mowa o mnie (?) , to nie jestem administratorem lecz moderatorem i prawdę mówiąc już nie pamiętam , że kiedykolwiek taką pozycję komuś polecałem.
..... , obecnie też dużo czytam , więc i Tobie w tym przypadku nie zabronię.
Mariusz.
: 13 wrz 2017, 11:45
autor: pulsa
Cytując prawie dokładnie:
"Musisz sobie odpowiedzieć na jedno zaj*biście, ale to zaj*biście ważne pytanie: co chcesz w życiu robić – i zacząć to robić.”
Jestem dzisiaj nastawiona pozytywnie, więc ode mnie:
Popraw koronę koleżanko i zasuwaj do przodu

: 13 wrz 2017, 11:50
autor: Revo24
Dzięki! działam.
Re: Początki
: 14 wrz 2017, 12:27
autor: strikexp
Revo24 pisze:
2) Najpierw skorzystać z tych książek, nauczyć się rysunku technicznego i wtedy z małą wiedzą iść na ten kurs zawodowy żeby wyciągnąć z niego więcej (czyli w następnym roku szkolnym)
Najpierw to bym kupił książkę do rysunku technicznego. I spróbował narysować kilka przedmiotów, najlepiej części mechanicznych(nawet kupionych na złomie za 20zł).
Jak ogarniesz rysunek techniczny, to znak że możesz się brać za mechatronikę/mechanikę. Pamiętam ćwiczenia z rysunku ma moich studiach elektrycznych. Studenci przychodzili i nie potrafili narysować poprawnie prostego detalu, a gdzie dopiero słupy i urządzenia elektromechaniczne. Wykładowca to im łbów nie pourywał chyba tylko dlatego że wykładał od wielu lat. Ale komentował dobitnie "pchanie się na inżyniera bez zdolności".
Nieco z innej beczki, każdy człowiek techniczny ma pokaźną bibliotekę. Więc i Ty powinieneś taką nabyć, z tym że na początek zalecałbym coś bardziej przyziemnego niż CNC. Jakieś podstawy obróbki skrawaniem itp
Jak masz możliwości finansowo-lokalowe, to pomyślałbym nawet o zakupie jakiejś maszyny szkoleniowej. Żeby to nie była tylko czysta teoria, a i dorobić nieco można.
: 14 wrz 2017, 15:34
autor: bartoszmista
Sam zaczynałem od praktyki jako "guzikowy" na tokarce CNC. Też nie jestem jakoś przekonany do kursów. Z tym że ja podstawy mam (rysunek, obróbka skrawaniem). Wszystko przyjdzie z czasem... u ciebie najwyżej trochę dłużej to potrwa. Ale nie łam się. Znam programistę po ogólniaku. Na początku mu nie wychodziło... nałamał trochę noży

Ale właśnie po pewnym czasie okazał się naprawdę zdolny (programuje nawet MAZAKA - dosyć trudne sterowanie, mało kto umie

).
: 14 wrz 2017, 22:14
autor: Qbiak
Widzę, że jesteś z Rzeszowa. Sam kiedyś robiłem kurs CNC w Rzeszowie w firmie szkoleniowej CNC Modern (nie reklamuję - udzielam opinii) koszt kursu 6-dniowego z kursem rysunku technicznego to ok 1800 zł, uczą podstaw, można samemu coś zrobić, mają tokarkę i frezarkę szkoleniową, a przede wszystkim dostaniesz certyfikat ukończenia takiegoż kursu co zwiększa twoje szanse zatrudnienia. A co dalej... U nas (Rzeszów-Jasionka-Mielec-Stalowa Wola) jest bardzo duże zapotrzebowanie na operatorów a ich brakuje więc nikt w pierwszym dniu nie postawi cię przy maszynie iii... rób. Zaczyna się szkolenie, masz osobę nad sobą szkolącą, która ma ci pokazać co i jak. Na ogół takie szkolenie trwa 3 miesiące i musisz wykazać, że masz jakiekolwiek zadatki na operatora maszyn CNC.
Pozdrawiam.
: 17 wrz 2017, 14:16
autor: wieczny8281
Jeśli mogę się wtrącić i udzielić jednej rady.
Zadawaj jak najwięcej pytań:
- na kursie/szkoleniu o wszystko. Nawet o to co myślisz, że już wiesz (chyba że masz 100% pewności),
- w pracy na początku o to co jest dla Ciebie zupełnie nowe,
- w pracy nie "guzikowej" o technologie,
Co do rysunku technicznego metoda, którą opisał strikexp jest chyba najlepsza.
Pozdrówko.
: 17 wrz 2017, 15:49
autor: stec007
W Rzeszowie kursy m19 prowadzi CKP i trwa 10 miesięcy ale poniedziałek piątek po 4 godziny. Sam zaczynając kurs nie miałem pojęcia o rysunku technicznym. Kurs moim zdaniem lepszy niż 80 godzinny w firmie komercyjnej. Na kursie warsztaty również na maszynach konwencjonalnych, podstawy spawania, podstawy AutoCAD. Niestety za mało pracy na nowych maszynach. Wyposażenie CKP naprawdę na wysokim poziomie.
: 17 wrz 2017, 21:48
autor: Robert_K
Z tego co słyszałem to w samym tylko Borg Warnerze w Jasionce mają zatrudnić około 150 osób (obecnie pracuje tam ponad 500 osób). Zapotrzebowanie na specjalistów w naszym rejonie drastycznie wzrosło w ostatnim czasie. Dzięki temu mamy jako pracownicy sytuację o wiele lepszą niż jeszcze 5-7 lat temu, bo teraz firmy zaczynają walczyć o pracowników.
Jeśli chodzi o kurs - pomysł bardzo dobry, ale jeśli chcesz go zacząć to staraj się być w czołówce, tacy ludzie prędzej znajdują pracę. Jak już kolega wieczny8281 napisał pytaj o wszystko - lepiej zapytać o coś na kursie nawet jeśli myślisz że to pytanie może być głupie, niż później przez niewiedzę (bo nie zapytałeś) zepsuć jakiś ważny, drogi detal już w pracy. Nie ma głupich pytań - głupi są Ci, co myślą że nie muszą pytać.
Jeśli potrzebowałbyś trochę teorii z budowy maszyn - co jest po co i jak działa to zapraszam. Naprawiam takie maszyny już chwilę, coś wiem i coś potrafię a z Rzeszowa daleko nie masz.
Pozdrawiam.