cnc.info.pl - FORUM CNC

Zastanawiam się nad przebranżowieniem, obecnie jestem pracownikiem korporacji po studiach ekonomicznych i rzygać mi się już chce praca przy kompie... Od zawsze miałem ciągoty techniczne i zastanawiam się nad zmianą branży na spawalnictwo. Mam pytanie jak obecnie wygląda czasowo i kasowo praca spawacza na etacie. Ile średnio h w tyg. i jaka nasa netto? Jak ciezko ze znalezieniem pracy jeśli miałbym jedynie ukończone kursy powidzmy, gdybym przyinwestował i zrobił 3 stopnie + spawanie pod jakiś TUV...

Kwity i kursy to jedno, a doświadczenie to drugie...

Jako początkujący po kursach nie spodziewaj się kokosów i na pewno ponad 50% czasu pracy spędzisz na szlifierce, nie na MIGu/TIGu...

Ale jak zrobisz komplet papierów na spawanie ciśnieniowe i jakościowe (UDT) to szybko przejdziesz ze szlifierki na spawanie Obyś tylko kładł ładne i zdrowe spawy

Co do płacy to nie podpowiem wiele bo to nie mój rejon Polski i inne stawki pewnie

Dzięki za odzew. A u Ciebie w rejonie jak to wygląda płacowo? Chodzi mi o jakieś stawki orientacyjne, bo zupełnie nie mam pojęcia jak o wygląda w praktyce... Ile jest w stanie zarobić dobry spawacz już z jakimś stażem etc.

odpisałem na PW żeby nie wzbudzić fali strajków albo hejtu

Witam
Zależy od regionu i wiedzy. Spawacz dobry ale bez papierów to od 2500 do 3500 na rękę. Dobry z kursem na mig/tig/mma pewnie 4000 - 5000. A potem to już negocjacje . Problem w tym, że za granicą to będzie kilkanaście tysięcy złotówek i stąd brak spawaczy na rynku. Jak się któryś podszkoli i zrobi papiery to sruuuuu...

Dzięki za odpowiedź Pytanie może tendencyjne, ale ile może zająć czasu dojście do poziomu fachowego? Zakładająć że wykazuje się pilnością do nauki i dozą odpowiednią cierpliwości. Czy to zawód szybko do ponaowania czy raczej gra tutaj rolę dłuuugi staż ze względu na różnorodność zadań?

Witam
Niestety staż. Świerzy po kursie praktycznie nie umie spawać. Teoria jest ale techniki brak . Tu niestety ale trzeba ćwiczyć jak z robieniem na drutach . Problem w tym, że rzadko trafia się praca gdzie możesz rozwijać pełną gamę spawania. Zazwyczaj jedziesz Migiem przez 8 godzin spawając serię. Stąd konieczność doskonalenia się we własnym zakresie. Chyba, że znajdzie się zakład pracy gdzie mają kilka typów różnych spawarek i co chwilę spawasz coś innego....

W zależności od zapotrzebowania spawaczy w regionie wynagrodzenia są ruchome. W jednej firmie człowiek z e stażem pracy w zawodzie 30 lat zarabiał 1800 netto a nowy po kursach dostawał 2000 na dzień dobry.Są firmy które dają więcej ale to też zależy co się robi. Ludzi z uprawnieniami dużo a z doświadczeniem mniej. Gdyby nie likwidowali zawodówek byłoby więcej ludzi z praktyką,bo te kursy niekiedy są tylko dla zysku szkoleniowców za unijne pieniądze,dlatego też warto popytać gdzie takie kursy robić,by się czegoś nauczyć.

No to fakt, zysk szkoleniowców a nie korzyści z kursu to obecnie bolączka wielu branż. Poszedłem na podyplomówkę na Uniwersytet to nauczyłem się mniej niż sam gdy sam przeczytałem podręcznik...

Widziałem na śląsku kursy organizowane przez instytut spawalnictwa z Gliwic. Ktoś może wyrazić opinię na ten temat?

razmustonik pisze:W jednej firmie człowiek z e stażem pracy w zawodzie 30 lat zarabiał 1800 netto

I pracodawca i pracownik siebie warci -,-