cnc.info.pl - FORUM CNC

Siema, potrzebuję rady. Chcę wykonać zaczep pasa strzeleckiego, montowany do szyny dolnej karabinu.

Wygląda to ogólnie tak:



Część "T"-kształtna wchodzi w wycięcie szyny i cały zaczep blokowany jest na miejscu przez przykręcenie tej srebrnego koloru śruby. Z tym nie mam żądnego problemu. Problemem jest wykonanie mechanizmu szybkiego zwalniania klamry. Tutaj jest zastosowany mechanizm typu "wciśnij kropkę" i klamra wychodzi. Dodatkowo jest obrotowa.

Przyglądałem się dzisiaj mechanizmowi szybkozłączek ciśnieniowych ale niestety nic nie wymyśliłem. Może ktoś z Was ma więcej wyobraźni i mi pomoże rozwiązać zagadkę. Dodam że gotowy zaczep pasa kosztuje prawie 170zł a mając tokarkę nie mam zamiaru tej sumy zapłacić :)

kolego a co to za szyna bo T to raczej nie 11/22mm ani Weaver?

kombinując coś na kształt szybkozłączki musiałbyś mieć jedną część na stałe na szynie, drugą jako element paska i spinać/rozpinać je razem.

mógłbyś mniej więcej podać wymiary tej szybkosprzączki bo to raczej malutkie jest i skomplikowanego mechanizmu tam się nie upchnie

jest prosta metoda na to ale wymaga delikatnej ingerencji w szynę i zależy od jej kształtu... jakaś fotka poglądowa?

Niestety w ręku nie miałem tego zaczepu. Szyna to akcesoryjne UIT, to pomińmy bo to wiem jak zrobić. Ingerencja w szynę nie wchodzi w grę bo karabin to Anschutz Modell Match 64.



Szerokość pasa to 4cm także wysokość całego montażu to coś między 30 a 35mm...

Na górnym karabinie widać ten element o którym mowa

Jak rozumiem działa to w następujący sposób:

Wsuwamy zaczep do szyny
Dokręcamy nakrętkę, zaczep jest zablokowany
Aby poluzować wciskamy przycisk

Zrealizowałbym to w następujący sposób:
zaczep do szyny wykonany z gwintem, na nim założona tuleja z co najmniej 3 otworami wykonanymi w linii śrubowej, w otworach 3 kulki, blokowane kolejną tuleją identycznie, jak w szybkozłączce pneumatycznej.

Można też rozważyć nakrętkę dwudzielną, ale to bardziej skomplikowane rozwiązanie.

Wydaje mi sie po ostatnim zdjeciu ze srebrny element przykrecany jest do szyny na stale, a wychodzi tylko sworzen z klamra do paska. Jesli dobrze rozumiem to nie jest to trudne do zrobienia ale trzeba bedzie tez frezarki uzyc. Jak bede przy kompie to narysuje ci cos o czym mysle i czego kiedys uzylem w podobnym rozwiazaniu. Tylko chwilowo z telefonu klepie Wielkosc elementow troche utrudnia zadanie ale pobawisz sie w zegarmistrza i bedzie ok.

[ Dodano: 2016-12-21, 12:28 ]
OK chwila przy komputerze to wklejam "schemat ideowy"



Proszę się nie śmiać projekt powstał w Paincie w 5 minut więc nie wymagajmy od niego za wiele Korpus mocuje się na stałe do szyny czerwoną śrubką dostępną np. na ampul (imbus) przez otwór mocujący. Sworzeń sprzączki zatrzaskuje się na zasuwce i może się w niej obracać czyli nie trzeba krętlika przed paskiem. Sprężynka przytrzymuje ramię blokowania/odblokowania. Naciskamy na dźwignię i sworzeń wychodzi z korpusu. Mechanizm prosty jak kałasznikow Rysunek jest bez zachowania jakichkolwiek proporcji więc wymiary można dowolnie zmieniać. Materiał do wyboru. Może tytan?

PS Mój ulubiony producent długich .22LR Chociaż ja wolę Iż35M z rękojeścią z Walthera. Lub w wersji z długą lufą i kolbą rurakiem

Petroholic pisze:Wydaje mi sie po ostatnim zdjeciu ze srebrny element przykrecany jest do szyny na stale, a wychodzi tylko sworzen z klamra do paska.

Egzakli Sprężynka gustowna

Podoba mi się Twoja idea Niestety nie mam frezarki ani nawet przystawki do tokarki... Celowo wspomniałem o szybkozłączce pneumatycznej. Tam jest to fajnie rozwiązane. Blokowanie dwoma pręcikami i wciskanie tej tulejki dookoła ale nie mam żadnego takiego zaworu żeby to rozkręcić i zmodyfikować do moich potrzeb albo wzorować się na mechanizmie. A schematów nie znalazłem w necie. Może uda mi się dzisiaj coś zorganizować.

[ Dodano: 2016-12-21, 17:49 ]
Skradłem technologię VORELowi




Wykonam sobie takie rozwiązanie. U dołu zamiast gwintu calowego z otworem będzie otwór M8. W szynę będzie wsuwana śruba M8 stosownie obrobiona. Całość będzie blokowana w szynie przez dokręcenie ręcznie, bo nie potrzebne są duże siły. Resztę wykonam wzorując się na oryginale i korzystając z tej sprężyny, kołków i podkładki. Ten element radełkowany również wykonam sam. W tolerancjach ciaśniejszych bo to jest wykonane w nietolerancji

[ Dodano: 2016-12-21, 18:24 ]

TomaszMkII pisze:W tolerancjach ciaśniejszych bo to jest wykonane w nietolerancji

I na tym dowcip polega musisz brać pod uwagę że naciskając zewnętrzny pierścień, przesuwają się do zewnątrz te dwa wałeczki, tak naprawdę on je tylko zabezpiecza przed wypadnięciem.
Drugi problem to, że nieco zmęczona, tego typu szybkozłączka (z wałkami) gdy jest szarpana potrafi się niestety wypiąć. Może jakaś kombinacja samozaciskająca jak np w opaskach czy tego typu złaczkach?

Tylko może być problem przy małych gabarytach z wykonaniem.
Lub coś na bazie trzpieni montażowych z blokadą? trzpienie

Tylko patent z tymi prętami i same pręty ze sprężyną będą oryginalne. Część męską i żeńską zrobię na -0,05 żeby się to łączyło nie tak jak teraz na plus minus pół milimetra No i podcięcia będą inne. Samo się nie wypnie nie ma bata. Poza tym kaliber 22lr. On nie kopie w ogóle

22LR nie kopie ale kilka razy widziałem jak wiekowa matchówka w wyniku zbyt agresywnego zdjęcia z ramienia rozpinała zużytego bączka i niestety waliła lufą o ziemię... Pół biedy jak była ziemia, a jak jest beton pod nogami?

To tak jak trik gitarzystów na scenie z obracaniem gitarą przez plecy na pasku Raz na sto razy pasek się rozepnie

Wykombinowałem jeszcze jedno fajne i bardzo estetyczne rozwiązanie ale także wymaga frezarki i tokarki... Aż sam jestem z siebie dumny to poświęcę chwilę i zrobię jakieś szkice żeby było dla potomnych

PS Jak postępy?

Hej! Sezon strzelecki się zaczyna a ja jeszcze nie mam tego zaczepu W między czasie (jak zawsze ) zacząłem robić kilka innych rzeczy. Pilary do mojego innego karabinu, wałki do zwijania papierowych nabojów do rewolwerów czarnoprochowych i wybijaki do broni A nawet dorobiłem niestandardowe śruby montażu lunety do karabinu wyborowego Sako TRG 22

(powierzchnia kiepska bo chinka mi nałapała luzów na stalowych listwach i używam kiepskich noży)