A może o urlopach?
: 19 paź 2016, 20:20
Tak się zastanawiam, w jakim temacie uda się uciec od polityki i mam cichą nadzieję, że może o naszych urlopach byśmy porozmawiali? Nie, nie chodzi o to, żeby się chwalić, ale może ktoś komuś podsunie jakąś ciekawą propozycję. Że temat jakby pourlopowy - nic bardziej mylnego. W końcu zaraz przyjdzie planować urlop na nowy rok. Najpierw trzeba będzie do końca marca wziąć zaległy, a w tym terminie nie jest łatwo coś rozsądnego wymyślić (może na narty, albo na ciepłe baseny?), później przyjdzie lato, a jeśli się wcześniej czegoś nie zaklepie, to zostanie niekoniecznie to, czego byśmy chcieli.
Osobom, które zajmują się szeptaną reklamą i chciałyby się zarejestrować, żeby na forum wcisnąć swój spam, umówmy się, że dziękujemy. Nie masz przynajmniej pięciu wpisów na forum, to post "nowego użytkownika" ląduje w koszu z automatu.
Za to inni może się podzielą swoimi urlopowymi odkryciami. Myślę, że to może być pomocne, właśnie w dziale "na luzie", jeśli porozmawiamy o tym, jak i gdzie się "wyluzować" po ciężkiej pracy przy obrabiarkach.
No i może o polityce nie będzie, choć czy w tym przypadku (bez polityki), będzie się komuś chciało coś napisać? Mimo wszystko założyć temat o urlopach próbuję. Może nie umrze, mimo że wszyscy w temacie o PiS przyzwyczaili się o wszystkim dyskutować
Osobom, które zajmują się szeptaną reklamą i chciałyby się zarejestrować, żeby na forum wcisnąć swój spam, umówmy się, że dziękujemy. Nie masz przynajmniej pięciu wpisów na forum, to post "nowego użytkownika" ląduje w koszu z automatu.
Za to inni może się podzielą swoimi urlopowymi odkryciami. Myślę, że to może być pomocne, właśnie w dziale "na luzie", jeśli porozmawiamy o tym, jak i gdzie się "wyluzować" po ciężkiej pracy przy obrabiarkach.
No i może o polityce nie będzie, choć czy w tym przypadku (bez polityki), będzie się komuś chciało coś napisać? Mimo wszystko założyć temat o urlopach próbuję. Może nie umrze, mimo że wszyscy w temacie o PiS przyzwyczaili się o wszystkim dyskutować
