Jeśli już tak im zależy, żeby próbowali udowadniać swoją wyższość na otwartym polu, przy okazji nieżenujących drobiazgów. Bo w przeciwnym razie przeciwnie - tylko potwierdzają swoją karłowatość

No wiesz, kto mieczem wojuje....mc2kwacz pisze:Ja mam taką uwagę do osób, które kiedyś obśmiałem (BO LUBIĘ, a co!) i teraz pognębione tylko czekają na jakiś brak przecinka u mnie, żeby dysząc z podniecenia w akcie "zemsty" się obśmiać, jaki to straszny błąd popełniłem
mc2kwacz pisze:Jedynym tematem jaki sobie przypominam na tym forum, w którym mnóstwo osób ze mną włącznie dało się wpędzić w maliny
To z nożem to oczywiscie przyklad fikcyjny, mający na celu zobrazowanie Twojego toku myslenia, czy raczej postrzegania rzeczywistosci.mc2kwacz pisze:Poproszę o przykłady, skoro "co rusz", powinno ich być sporo. Bo tego z nożem to nawet już nie pamiętam. Coś świeższego rzuć. Czekam niecierpliwie!IMPULS3 pisze:Ty co rusz sam się wpędzasz w maliny śmiejąc się z czegokolwiek o czym nie masz pojęcia.