Strona 1 z 2

wózki widłowe

: 10 lut 2008, 20:18
autor: weld
Witam kolegów !
Nie jest to forum o tematyce wózków widłowych, ale każdy z Was ma większą lub mniejszą wiedzę nt. wózków :) tak mi sie wydaje :)
Problem: wózek elektryczny podnośnikowy, nośność 1400kg, nowy na gwarancji, po dopuszczeniu udt, i po kilku przeglądach gwarancyjnych. Wygięła się widła - ewidentna niedbałość i głupota operatora - drążąc temat dalej okazało się, że w wózku zastosowano zawór bezpieczeństwa (w układzie hydr siłowej) od wózka o nośności - 2.000 kg.
W efekcie wózkiem o nośności 1.400kg +10% można spokojnie podnieść 1.950 (tyle podnoszono podczas próby).
Producent zaczyna sugerować, że tak ma być :shock:
Co wy na to ? gdzie szukać informacji ?
Pozdrawiam

: 10 lut 2008, 22:02
autor: sasii
to co to za widla ze sie wygiela
u nas jak nie bylo mozna podniesc to soe siadalo na tyl wuzka zeby sie nie podnosil i jazda
a z wygieta widla jeszcze sie nie spotkalem

: 10 lut 2008, 22:04
autor: Piotrjub
Czyli uważasz że częściowo wina leży po stronie producenta ?

: 10 lut 2008, 22:32
autor: galon
tez tak uwazam nie ma prawa ugiac sie widla byle jaki material albo zle utwardzony zakladalem widly od 1250kilo wozka do 3500 stawialo go przez przod a widlom nic nie bylo nie twierdze ze bylo to madre ale taka byla potrzeba chwili

: 11 lut 2008, 07:46
autor: Jaszuk88
Widły się wygnają przy złej obsłudze i żadna to nowość.
Ciężko będzie Ci udowodnić, że to wina producenta nawet jeżeli były kiepskiej jakości.

: 11 lut 2008, 10:35
autor: sasii
Jaszuk88 pisze:Widły się wygnają przy złej obsłudze i żadna to nowość.
przez 10 lat przy rozladunku blachy jeszcze sie nie spotkalem z wygieta widla tak jak pisalem tyl podnosilo to sie siadalo w 3 na tyl i zadna widla sie nie wygiela
a z tym zaworem to lekka przesada powinno byc odwrotnie w taki ukladzie zawor nie pelni zadnej roli (moim zdaniem, chyba ze pompa ma wieksza moc i silowniki wytrzymaja takie cisnienie) w tym przypadku zawor powinien byc ustawiony na jakies 1300 zawsze powinien byc zapas mocy (moge sie mylic )

: 11 lut 2008, 11:43
autor: V-tek
Witam,

Mam słabą wiedze na temat wózków widłowych, ale tym co czasami jeżdżę ma tabelkę określającą dopuszczalne obciążenie na widłach, ale w zależności od umiejscowienia, tzn nasz widlak potrafi podnieść 1400kg ale przy karetce, a na końcu widełek to już tylko 900kg także może to spowodowało wygięcie się widła.

: 11 lut 2008, 18:54
autor: Jaszuk88
sasii bo Ty to robisz tak jak należy :mrgreen:

: 28 sty 2011, 16:12
autor: jarilitmanen
V-tek pisze:Witam,

Mam słabą wiedze na temat wózków widłowych, ale tym co czasami jeżdżę ma tabelkę określającą dopuszczalne obciążenie na widłach, ale w zależności od umiejscowienia, tzn nasz widlak potrafi podnieść 1400kg ale przy karetce, a na końcu widełek to już tylko 900kg także może to spowodowało wygięcie się widła.
oczywiście że to była przyczyna wygięcia się widła





________________
Linde

: 29 paź 2015, 14:43
autor: gregor1975
Nigdy nie potrafiłem zrozumieć, skąd wziął się obowiązek odbywania kursów i zdobywania uprawnień do obsługi wózków widłowych? Według mnie obsługa takiego urządzenia jest prosta i bezpieczna dla człowieka, który nie spał na fizyce w obowiązkowej szkole podstawowej oraz ma zdolność przewidywania na poziomie nieupośledzonego człowieka.

Po tych kilku postach tutaj zrozumiałem już, skąd ten wymóg. Równocześnie jestem przekonany, i nad tym ubolewam, że większość tych kursów zakończonych egzaminami działa na zasadzie zapłać i przyjdź po papier.