cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam Wszystkich,

Z racji że przymierzam się do budowy domu, i projekt ktory wybrałem ma garaż w bryle budynku, mam pytanie.
Otóż plany co do garażu są całkiem inne jak chowanie w nim auta lub starych pierzyn Ale do sedna, chciałbym w nim postawić tokarke cnc, coś na kształt pumy 250 oraz małą frezarke narzędziową i ewentualnie moją tue 35 (jeśli było by miejsce).
Panowie jakie w takim wypadku przyłącze elektryczne do budynku musiałbym zrobić? Standardowo jest chyba do 40 kW. Czy jest to wogule realny pomysł?
Załaczam zdjęcie z tabliczką znamionową z pumy 250.

Dzięki i Pozdrawiam.

Moc przyłączeniowa urządzenia to moc jaką pobiera to urządzenie w maksymalnym szczycie. I to też nie do końca, bo mały zasilacz impulsowy w krótkiej chwili podczas włączania może wziąć kilkadziesiąt kW i ludzie się dziwią ze się styki włączników wypalają i kleją.
Normalnie moc pobierana, w przypadku urządzeń mechanicznych i większości elektronicznych, jest znacznie mniejsza, nawet kilkakrotnie. Podłącz miernik mocy, choćby solidny amperomierz na kolejnych fazach, to się przekonasz ile faktycznie mocy ŚREDNIO konkretna maszyna pobiera. Jeśli użyjesz amperomierza szczytowego, dowiesz się jaki był pobór w maksimum. W zasadzie nie ma innej metody. Potem przemnożysz sumę maksymalnego poboru przez 2 i będziesz miał z bezpiecznym zapasem.
Nie ma czegoś takiego jak "łącze standardowe". Zamontują tyle mocy za ile zapłacisz. Ważne są bezpieczniki topikowe główne. Jeśli się sfajczą, to będzie kosztowało. Licznik energii też musi być na odpowiedni zakres i nie można go długotrwale przeciążać.

U mnie na 18kW mocy chodza czasami 3 maszyny CNC na raz + urzadzenia domowe, kazda ciagnie po 8-15kW wg tabliczek znamionowych i nie ma problemu, za nadmiar pobranej energii nie place .
Zaloz sobie 18-24kW dla bezpieczenstwa i starczy spokojnie jeszcze na gotowanie wody:!:

Jesli nie prowadzisz dzialalnosci oficjalnie taryfa domowa wyjdzie duzo taniej.

Powiedz gościom w zakładzie energetycznym, co byś chciał robić i jak to robić, co podłączać i jak podłączać, a oni Tobie powiedzą o jakie przyłącze masz wnioskować. Inaczej może być niemile zaskoczenie, szczególnie jak wspominasz o podłączaniu silników, które w nieprzemyślanych warunkach przyłączeniowych potrafią chwilowo szarpnąć z sieci amperów razy sześć. Istotna jest też odległość od trafo, więc jeszcze raz powiem - pytaj u dostawcy energii, a nie na forum.

I najważniejsze jest to, że jak będzie tak zwany zonk, to lepiej będzie się bronić decyzją ZE wydaną na podstawie złożonego wniosku, niż poradami gości z amatorskiego forum. Czyż nie?

Działalność mam ale w dalekich planach:) narazie chcem spróbować w produkcji małych modeli rc głównie z aluminium, ewentualnie drobnych zleceń. No cóż zaczne od elektrowni, zobacze co i jak z tym przyłączem. Dziękuje za dobre rady Panowie. Napewno wezme je pod uwagę.

gregor1975 pisze:Powiedz gościom w zakładzie energetycznym

Czasem lepiej mieć do tego pośrednika - lokalnego elektryka.

gregor1975 pisze:Powiedz gościom w zakładzie energetycznym, co byś chciał robić i jak to robić, co podłączać i jak podłączać, a oni Tobie powiedzą o jakie przyłącze masz wnioskować. Inaczej może być niemile zaskoczenie, szczególnie jak wspominasz o podłączaniu silników, które w nieprzemyślanych warunkach przyłączeniowych potrafią chwilowo szarpnąć z sieci amperów razy sześć. Istotna jest też odległość od trafo, więc jeszcze raz powiem - pytaj u dostawcy energii, a nie na forum.

I najważniejsze jest to, że jak będzie tak zwany zonk, to lepiej będzie się bronić decyzją ZE wydaną na podstawie złożonego wniosku, niż poradami gości z amatorskiego forum. Czyż nie?

Dowcipny jestes bo znajac pazerność Panow z elektrowni to tak doradza ze z papci wykoczyc mozna a oni zarobia na kogos niewiedzy.
Najlepiej zrobic jak kolega Pitsa napisal.

PostWysłany: 2016-05-05, 22:51 Temat postu:
gregor1975 napisał/a:
Powiedz gościom w zakładzie energetycznym

Czasem lepiej mieć do tego pośrednika - lokalnego elektryka.

pprzemo88 pisze:

gregor1975 pisze:Powiedz gościom w zakładzie energetycznym, co byś chciał robić i jak to robić, co podłączać i jak podłączać, a oni Tobie powiedzą o jakie przyłącze masz wnioskować.
I najważniejsze jest to, że jak będzie tak zwany zonk, to lepiej będzie się bronić decyzją ZE

Dowcipny jestes bo znajac pazerność Panow z elektrowni to tak doradza ze z papci wykoczyc mozna a oni zarobia na kogos niewiedzy.

Pamiętać trzeba, że:

1. Czym większa przydzielona moc tym większe opłaty stałe nie ważne czy wykorzystujesz czy nie
2. Jeśli infrastruktura sieci energetycznej nie pozwoli to nie ma zmiłuj i tak nie przydzielą więcej mocy niż mogą, mają ograniczenie i nie ma znaczenia co napiszesz we wniosku.
3. Zakład Energetyczny w sumie ma odbiorcę głęboko w D....e jak znajomemu przez błąd zakładu energetycznego (coś grzebali w swoich kabelkach) spalił się silnik w maszynie (koszt przewinięcia około 10.000zł o nowym lepiej nie mówić) i część wyposażenia firmy to i tak naprawiał na własny koszt bo energetyka nie przyznała się
Drugi przypadek jaki znam to poszedł sprzęt AGD na całym osiedlu więc trudno było to ukryć. Jednak energetyka walczyła jak "LEF" ludzie mieli nerwy zszargane ale po batalii w końcu coś tam zapłacili

shelby68 pisze:Działalność mam ale w dalekich planach:)

To licz się z tym że jak będziesz chciał prowadzić działalność to będziesz musiał przejść na taryfę dla firm. A w niej opłaty są sporo wyższe. Jeśli będziesz miał wysoki przydział mocy i niskie zużycie to cena za kWh może być niemiłym zaskoczeniem. Dla przykładu u mnie w firmie w taryfie C11 za kWh wychodzi średnio około 2zl (cena brutto razem z dystrybucją i opłatami stałymi ),a nieraz przy niskim zużyciu skacze nawet w okolice 4zł. W domowej G11 to u mnie niewiele ponad 60gr.

Ot, takie małe ułatwienie dla firm

Teoretycznie jak prowadzisz firme to musisz brac prad firmowy, praktycznie tysiące małych jednoosobowych firm zajmujących się np. handlem w internecie, majace siedzibę w bloku, w mieszkaniu, nie zmieniają taryfy. Żadnej krzywdy nikt im nie zrobił i nie zrobi. Wiec jak ktoś prowadzi maly zakład tez nie warto zmieniac. Odliczenie VAT i koszty nie pokrywają roznic w rachunkach.

Do niczego się nie przyznawać i będzie tanio