Strona 1 z 1

Doradca techniczny

: 26 sty 2016, 01:36
autor: lopez987
Witam.

Zwracam sie do kolegow z pytaniem odnosnie pracy jako doradca techniczny. Od 5 lat pracuje jako ustawiacz cnc i chcialbym sorobowac swoich sil jako doradca techniczny. Glownie zaopatrzenie i wdrazanie narzedzi.
Tu kilka pytan. Jak wyglada specyfika takiej pracy. Jakie sa wymagania. Zarobki itd.
Z gory dziekuje za odp.

: 26 sty 2016, 18:19
autor: clubber84
Jak już kolega pyta, to głównym wymaganiem na doradcę technicznego jest opanowanie w stopniu zaawansowanym poprawnej pisowni języka polskiego (wymowy pewnie też).
Bo ja, jako specjalista w swojej branży, oczekuję profesjonalnego podejścia do mojej pracy i zagadnień związanych z moją pracą.
Bo jako doradca techniczny, w 60% czasu pracy będziesz odpowiadał pisemnie (mailowo lub listownie) na zapytania klientów odnośnie zagadnień związanych z branżą, w której chcesz być tym "doradcą".
Bo zrobić komuś laskę, a łaskę to różnica. :wink:
Już się z spotkałem z takim "doradcą" co się wysłowić nie umiał i musiałem kombinować "co autor miał na myśli"...

Odnośnie specyfiki takiej pracy, to będziesz musiał jeździć po klientach oraz odpowiadać na ich pytania (telefonicznie, mailowo, listownie, itp.).
Warunki? To już do dogadania w indywidualnym zakresie; płaca też, dlatego trudno jest określić warunki takiej pracy, bo doradców ci u nas dostatek i co firma, to inne warunki.

: 26 sty 2016, 21:40
autor: lopez987
Dziekuje kolego za wyczerpujaca odpowiedz. Fakt, fakultetu z polonistyki brak, jak rowniez polskich znakow na klawie (ciezko o nie w Kanadzie).

Moze ktos bardziej konkretny sie wypowie rzeczowo?

: 28 sty 2016, 22:15
autor: clubber84
lopez987 pisze:Dziekuje kolego za wyczerpujaca odpowiedz. Fakt, fakultetu z polonistyki brak, jak rowniez polskich znakow na klawie (ciezko o nie w Kanadzie).

Moze ktos bardziej konkretny sie wypowie rzeczowo?
Pomijając pierwszy akapit, to nierzeczowo się wypowiedziałem?
Zapytałeś, jakie wymagania, specyfika, etc. Więc odpowiedziałem, że co firma zatrudniająca doradców technicznych, to inne warunki, które są do dogadania indywidualnie.

A,
pytasz nas, jakie są warunki i wymagania na doradców w Polsce, czy w Kanadzie?

: 29 sty 2016, 10:26
autor: lopez987
Interesuja mnie polskie warunki kolego. Dzieki za odpowiedz. Niedlugo przekonam sie na sobie jak to wyglada.

: 30 sty 2016, 17:32
autor: gregor1975
W Polsce pod pojęciem doradca techniczny kryje się kilka umownych stanowisk i prac z tym związanych:

1) Zwykły handlowiec, który ma za zadanie sprzedaż, i to jak największą.

2) Handlowiec kształcony, czyli jak w punkcie powyżej, tyle że gość nie z pierwszej łapanki

3) Doradca rzeczywisty, który z handlem nie ma nic wspólnego a tylko z technikaliami

4) Para-doradca, czyli gość na wysokim stanowisku, który udaje że coś wie, od którego bezpośrednio nic się nie dowiesz, a który powie przysłowiowe będziemy w kontakcie i od którego otrzymasz informację z pewną bezwładnością czasową. Ta informacja nie będzie oczywiście jego autorstwa.

Startując w tym fachu, będziesz zaczynał od pkt.1 ewentualnie pkt.2. Na punkt 3 będziesz musiał sobie naprawdę zasłużyć, a pkt.4 jest nie do osiągnięcia bez konotacji, czyli układów jak to się w Polsce mówi.

W tym fachu Twoimi podstawowymi narzędziami pracy będą: samochód służbowy (przy kiepskim wyborze prywatny do rozliczenia), telefon oraz komputer przenośny. Pracował będziesz w zasadzie od świtu do zmierzchu, spał będziesz głównie w hotelach.

Wypłatę będziesz miał skonstruowaną następująco: niska podstawa plus enigmatyczna premia od wyników.

Jak znasz się na czymś rzeczywiście, to omijaj to z daleka.

: 31 sty 2016, 10:57
autor: clubber84
gregor1975 pisze:W Polsce pod pojęciem doradca techniczny kryje się kilka umownych stanowisk i prac z tym związanych:

1) Zwykły handlowiec, który ma za zadanie sprzedaż, i to jak największą.

2) Handlowiec kształcony, czyli jak w punkcie powyżej, tyle że gość nie z pierwszej łapanki

3) Doradca rzeczywisty, który z handlem nie ma nic wspólnego a tylko z technikaliami

4) Para-doradca, czyli gość na wysokim stanowisku, który udaje że coś wie, od którego bezpośrednio nic się nie dowiesz, a który powie przysłowiowe będziemy w kontakcie i od którego otrzymasz informację z pewną bezwładnością czasową. Ta informacja nie będzie oczywiście jego autorstwa.

Startując w tym fachu, będziesz zaczynał od pkt.1 ewentualnie pkt.2. Na punkt 3 będziesz musiał sobie naprawdę zasłużyć, a pkt.4 jest nie do osiągnięcia bez konotacji, czyli układów jak to się w Polsce mówi.

W tym fachu Twoimi podstawowymi narzędziami pracy będą: samochód służbowy (przy kiepskim wyborze prywatny do rozliczenia), telefon oraz komputer przenośny. Pracował będziesz w zasadzie od świtu do zmierzchu, spał będziesz głównie w hotelach.

Wypłatę będziesz miał skonstruowaną następująco: niska podstawa plus enigmatyczna premia od wyników.

Jak znasz się na czymś rzeczywiście, to omijaj to z daleka.
I w ten właśnie sposób, kolega gregor1975 wyjaśnił Ci specyfikę takiego stanowiska i wyczerpał temat.

: 13 lut 2016, 09:19
autor: lopez987
Czerpal nie czerpal. Rozrzut jest spory. Yyy sprzedaz i to jak najwieksza. No to chyba logiczne. O jak najmniejszej jeszcze nigdy nie slyszalem. No chyba ze z czasem trafie na taks oferte.
Oferta wg mnie ok. 3.5 tys zl. podstawy, 2 letni samochod firmowy do uzytku na wylacznosc. Umowa o prace. Praca w moim regionie z naciskiem na moje miasto, takze hotele bede odwiedzal w celach turystycznych z rodzina :)
Dzieki koledzy :) Odezwe sie po kilku tygodniach jak wyniki. Zaczynam od poniedzialku!
Milego weekendu