Strona 1 z 2

Kupno nowego monitora - jaki?

: 08 sty 2016, 18:26
autor: gregor1975
Witam,

Chciałbym prosić forumowiczów o pomoc w wyborze monitora. Moja świadomość sprzętowa w tej materii jest mocno zapuszczona i kiedy wszedłem do ulubionego i szanowanego sklepu internetowego i obejrzałem fragment oferty i komentarze klientów, to stwierdziłem, że tym jedynym razem będę leniem i jak to się na tym forum mówi, poszukam gotowca. :mrgreen:

Ostatni monitor kupiłem jakieś dziesięć lat temu, zapłaciłem za niego prawie 1,5kPLN, co było dla mnie sumą dużą, ale byłem i jestem z nabytku okrutnie zadowolony. Niestety, obecnie spoglądam na niego, jak na siedemnastocalowe szkiełko. A potrzeba czegoś więcej.

Głównym zadaniem monitora ma być praca w CAD (semi-zawodowo). W ramach wcześniejszych przygotowań komputer został wyposażony w kartę z rodziny Matrox, rzekomo dedykowaną do tych zadań.
Zadania poboczne i mało istotne, to to, co robi każdy – przegląd www, poczta, czasem obejrzenie filmu. Nie gram w gry komputerowe. Nie zajmuję się profesjonalną grafiką co miałoby mnie popchnąć do chęci nabycia urządzenia o ekstremalnej wierności odwzorowania barw.

Określiłem sobie następujące życzenia względem nowego zakupu:

1) Przede wszystkim rozmiar, ma być większy od dotychczasowego - przekątna 24 cale, więcej nie trzeba, wymiary pomieszczenia ograniczone a i ponoć full HD powyżej tej przekątnej to już nie jest to.

2) Matowa matryca – do takiej przyzwyczaiłem się w moim dotychczasowym i w tym względzie służbowy glare w etatowej robocie wyprowadza mnie z równowagi a zasłon i rolet nie mam w zwyczaju używać.

3) Bardzo mi zależy na możliwości montażu na ścianie – na biurku ciasno a zaoszczędzone miejsce mógłby na przykład nadal zajmować stary monitor i w ten sposób byłaby możliwa praca na dwie sztuki, co wbrew pozorom nie jest pomysłem głupim.

4) Głośniki wbudowane to chyba standard obecnie więc mogłyby być, takie bez audiofilskiego szału.

5) Mam bardzo wielki szacunek dla wyświetlaczy marki Samsung, dużo dobrego słyszałem o wyświetlaczach LG, coraz częściej obserwuję wychodzenie z podziemia marki Sharp, ale absolutnym szacunkiem darzę producenta elektroniki o nazwie Panasonic. W tym obszarze chciałbym się poruszać. Słyszałem, że matryce i tak klepie jeden producent, ale dla mnie jednak wyrób gotowy to nie tylko arytmetyczna suma składowych.

6) Ustaliłem sobie również budżet na poziomie do 1000PLN. Nie wiem, czy się nie wygłupiam.

Z tym gotowcem to oczywiście żart, prosiłbym o wyjaśnienie, na co dodatkowo i szczególnie powinienem zwrócić uwagę przy wyborze nowego monitora a na jakie marketingowe chwyty nie dać się złapać.

Będę wdzięczny.

: 08 sty 2016, 20:11
autor: mc2kwacz
Najlepsze ekrany robi LG-Philips i Samsung. Reszta to ściema przystawiająca stempelki albo firmy ledwie zipiące pod naciskiem Koreańczyków.
Panasonic to oddzielny wątek kulturowy, jest to zupełnie przeciętna marka (aczkolwiek wywodzi się z potężnego koncernu) która z zupełnie nieznanych i irracjonalnych powodów nad Wisłą osiągnęła status kultowy, robiąc i sprzedając sprzęt przeciętnej jakości. Przykład - TV Panasonic za 8000zł jest tak samo dobry ale znacznie tandetniej wykonany niż Samsung za 5000zł.
Chyba marka Technics która za komuny była przedmiotem marzeń na półkach Pewexu położyła podwaliny pod tę legendę. Osobiście nie przychodzi mi do głowy nic poza centralami telefonicznymi, z czego Panasonic mógłby być słynny :lol:
Gdyby nie studia filmowe które zasilają je kroplówką, to 20 lat temu pogardzany Samsung już by pewnie jakiś czas temu SONY i Panasonica wchłonął lub wykończył :)

Wracając do monitora, można kupić używany lub nowy. Używany wcale nie jest głupim pomysłem, bo za zdecydowanie mniejszą kasę, nawet <500zł za 24 cale można mieć LCD LED klasy biznesowej w świetnym stanie. Czyli jak nowy i na lata. W monitorach biznesowych żadne piksele nie padają NIGDY.
Głośniczki to standard w monitorach dla Kowalskich, nie w biznesowych. Za to mocowanie ISO i wielofunkcyjna porządnie regulowana podstawa jest dość powszechne w klasie biznesowej.
Sugeruję:
1. matryca oczywiście matowa, nie wiem jacy frajerzy kupują lusterka pod wpływem mody
2. podświetlenie koniecznie LED, ponieważ się nie rozgrzewa i wyraźnie mniej prądu żre
3. matryca koniecznie w technologii IPS
4. rozdzielczość to kwestia potrzeb, ale jeśli nie chcesz stracić wzroku, to pozostań przy full HD, nie więcej, natywnych czcionek systemowych w niektórych sytuacjach nie da się obejść.
5. im większy, tym lepszy, tak samo jak telewizor :)
6. głośniczki to kwestia gustu. Nie warto poświęcać jakości monitora dla głośniczków, które za parę złotych można postawić obok, brzmiące o niebo lepiej
8. czas reakcji - ważne dla graczy i innych nawiedzonych miłośników statystyk. Do normalnej pracy 16ms wystarczy, do szybkich zastosowań są liczne 8ms, 5ms...

: 08 sty 2016, 21:01
autor: gregor1975
Panie kwacz, dzięki za pierwszy odzew, pouczający jak zawsze.

Nie widziałem, że matryce glare, to moda. Jestem utylitarystą.

LED to oczywistość.

Różne typy matryc w ofertach popchnęły mnie właśnie do napisania tego postu. Cóż to to IPS i dlaczego to warte uwagi?

Wzroku stracić nie chcę bo i tak mam już słaby.

Jak największy monitor mi nie potrzebny bo mogłoby się okazać, że przy standardowej szerokości mojego biurka wynoszącej 60cm nie dosięgnąłbym do klawiatury przy odpowiednim zalecanym dystansie do przekątnej monitora. A lepić oczu do szkiełka nie chcę bo jak wspomniałem, wzrok już nadwyrężony.

Głośniczków oddzielnych mi nie trza bo mam awersje na wszechobecne kable i zasilacze. Jak każdy chyba.

Wchodzi w rachubę sprzęt tylko nowy, nie kupuję używanej elektroniki.

Co do kulturowego wątku Panasonica, napiszę tak:

Markę tą poznałem dosyć późno.

W latach dziecięcych wzdychałem do Kasprzaka a koledze zazdrościłem Finezji z radiem Zodiak jako amplitunerem. O Pewexach, wujkach w Heimacie, rodzicach na eksporcie w Libii czy Iraku nie było mowy, więc tylko to zostało. Pierwsze, i ostatnie, co mi kupiono, to polska podróba Grundiga o nazwie MK 2500.

Potem &#8222;na osiedle&#8221; masowo napłynęły magnetowidy Sanyo, co dla nas było kosmosem, a jak ojciec kolegi przywiózł z Niemiec Toschibę, to myśleliśmy, że jesteśmy w kinematograficznym raju i urządzaliśmy długotrwałe nocne seanse. Jednak absolutnie na kolana powalił nas radiomagnetofon JVC, którego jednemu z kolegów kupiła swego czasu siostra zamieszkała w Szwajcarii. Co dziwne, nikogo na kolana nie rzucała marka Sony.

Jak już byłem w stanie sam sobie coś kupować, to kupowałem po kolei: radimagnetofon &#8211; Panasonic. Dobry był, więc kupiłem telewizor - Panasonic. Potem dvd - Panasonic. Potem jakiś amplituner - Panasonic. Potem rodzicom telewizor, już LED -
Panasonic.
Dobre to było, cieszyło, nie psuło się, więc wszyscy byli zadowoleni. Nie stać mnie było, a i mały w tym sens, aby przerobić te sprzęty razy kilka &#8211; może Sony, może Philips, może coś tam.....

Na tym chyba polegają zakupy &#8211; bierzesz coś, jesteś zadowolony i tak zostaje - przywiązujesz się do marki. Choć przeciwstawna teoria mówi inaczej, ale na to, jak wspomniałem, trzeba mieć pieniążki. A ja, jak również wspomniałem, jestem utylitarystą.

Słyszałem o takich markach jak Denon, Harman Kardon, czy Yamaha. Ale tam goście płacą 2000PLN za jeden kabel głośnikowy. :mrgreen: Nie dla mnie.

Z innej mańki &#8211; są Hasselblady za 100kPLN i Pentaxy 0,5kPLN.

Każdemu według woli, każdemu według potrzeb, parafrazując.

: 08 sty 2016, 21:56
autor: triera
Panasonic robi zupełnie przyzwoite aparaty cyfrowe... ;)
W zasadzie od niego zaczynał się szał na superzoomy.

: 08 sty 2016, 22:37
autor: dance1
polecam samsunga, chyba najlepszy współczynnik jakość-cena w tej chwili, niezawodny dobry sprzęt pod warunkiem że omijasz najtańsze, niszowe modele tym bardziej Tv, monitor.

Re: Kupno nowego monitora - jaki?

: 08 sty 2016, 22:47
autor: rdarek
gregor1975 pisze:Witam,
...Głównym zadaniem monitora ma być praca w CAD (semi-zawodowo). W ramach wcześniejszych przygotowań komputer został wyposażony w kartę z rodziny Matrox, rzekomo dedykowaną do tych zadań.

1) Przede wszystkim rozmiar, ma być większy od dotychczasowego - przekątna 24 cale, więcej nie trzeba, wymiary pomieszczenia ograniczone a i ponoć full HD powyżej tej przekątnej to już nie jest to.

2) Matowa matryca &#8211; do takiej przyzwyczaiłem się w moim dotychczasowym i w tym względzie służbowy glare w etatowej robocie wyprowadza mnie z równowagi a zasłon i rolet nie mam w zwyczaju używać.

3) Bardzo mi zależy na możliwości montażu na ścianie &#8211; na biurku ciasno a zaoszczędzone miejsce mógłby na przykład nadal zajmować stary monitor i w ten sposób byłaby możliwa praca na dwie sztuki, co wbrew pozorom nie jest pomysłem głupim.

4) Głośniki wbudowane to chyba standard obecnie więc mogłyby być, takie bez audiofilskiego szału.

5) Mam bardzo wielki szacunek dla wyświetlaczy marki Samsung, dużo dobrego słyszałem o wyświetlaczach LG, coraz częściej obserwuję wychodzenie z podziemia marki Sharp, ale absolutnym szacunkiem darzę producenta elektroniki o nazwie Panasonic. W tym obszarze chciałbym się poruszać. Słyszałem, że matryce i tak klepie jeden producent, ale dla mnie jednak wyrób gotowy to nie tylko arytmetyczna suma składowych.

6) Ustaliłem sobie również budżet na poziomie do 1000PLN. Nie wiem, czy się nie wygłupiam.

To może monitory graficzne np EIZO, IIYAMA, NEC

Ad. 1 przekątne 24" do 30" to nie problem

Ad. 2 Nie wiem czy będą matowe, błyszczące lepiej odwzorowują kolory (to nie moda), jednak można zastosować osłonę niwelującą w dużej mierze problem refleksów, stosowaną w monitorach z serii profesjonalnej (łatwo ją wykonać samemu)

Ad. 3 przy zastosowaniu odpowiedniego uchwytu/ramienia większość monitorów ma możliwość montażu na ścianie czy to jednak jest wygodne to spierałbym się. Praca na 2 monitory jest super na jednym otwierasz główne okno programu na drugim np palety narzędziowe lub foldery (można również podłączyć 4 ;) )

Ad. 4 w większości jednak podłącza się je dodatkowym kablem i szału nie ma. Bynajmniej ja np zrezygnowałem z ich użytkowania.

Ad. 6 Z tym budżetem pozostają monitory biurowe lub graficzne podstawowe, zaawansowane czy profesjonalne to już inna cena

(sam używam standardowych HP 2207 z matrycą błyszczącą i nie narzekam)

: 08 sty 2016, 23:04
autor: skoti
Warto zwrócić uwagę na proporcje ekranu . W pracy mam 16:10 a w domu większy 16:9 i powiem ze ten w pracy mimo ze jest mniejszy jest dużo lepszy w użytkowaniu .

: 08 sty 2016, 23:31
autor: ALZ
IIyama to przyzwoite monitory za rozsądną cenę. Fakt, nie jest to Eizo, ale można poszukać coś dla siebie. Mam już 4 z kolei i nigdy mnie nie zawiodły. Zanim zaieniłem na 27" miałem Prolite X2483HSU 24 to naprawdę fajny monitor. Kolorki, kąt widzenia i nie bolą oczy.

: 09 sty 2016, 00:46
autor: mc2kwacz
Poruszając się w 1000zł masz do wyboru albo średni monitor nowy albo nieco lepszy używany. Co znaczy używany - duże firmy leasingujące sprzęt wymieniają go programowo co 2, 3 lata. Po prostu stary idzie w komis a na biurka przychodzi nowy.
Monitor to nie klawiatura, drukarka czy dysk twardy. TO SIĘ NIE ZUŻYWA. Monitor można tylko opluć kawą ze śmiechu albo podrapać z głupoty. A ponieważ to się rzadko zdarza, więc ja tam nie mam najmniejszych oporów przed kupowaniem używanych monitorów wysokiej jakości. Ale nie jakichś starych dziadków oczywiście. Mimo że nie ma żadnych barier finansowych żeby kupić dowolny nowy.
Jeszcze nigdy nie wyrzuciłem uszkodzonego monitora, wszystkie były 100% sprawne.

Matryca matowa / błyszcząca nic nie wnosi do kolorów. Odwzorowanie barw (ważne wyłącznie dla PROFESJONALNYCH grafików) wynika z konstrukcji, know-how producenta. ŻADEN monitor nie oddaje wszystkich kolorów. Ani tez żaden cyfrowy schemat barw nie pokrywa wszystkich możliwych kolorów.

IPS to rodzaj konstrukcyjny matrycy powodujący przede wszystkim bardzo szerokie kąty widzenia w odróżnieniu od "zwykłych" LCD. Poczytaj. Choć nadal do plazmy daleeeko.

Dlatego duży monitor, że możesz go postawić odpowiednio dalej. Dla zdrowia.
Kupisz duży, to od razu odczujesz ulgę w oczach.

Tu masz godny polecenia nowy monitor w cenie jaka Ci pasuje:
http://allegro.pl/monitor-philips-274e5 ... 81098.html

: 09 sty 2016, 12:30
autor: rdarek
mc2kwacz pisze:Jeszcze nigdy nie wyrzuciłem uszkodzonego monitora, wszystkie były 100% sprawne.

Matryca matowa / błyszcząca nic nie wnosi do kolorów. Odwzorowanie barw (ważne wyłącznie dla PROFESJONALNYCH grafików) wynika z konstrukcji, know-how producenta. ŻADEN monitor nie oddaje wszystkich kolorów. Ani tez żaden cyfrowy schemat barw nie pokrywa wszystkich możliwych kolorów.
Ja już nadziałem się musiała być naprawiana sama matryca. Wadę widać dopiero po odpaleniu są to nierównomierne pasy na całej powierzchni matrycy biegnące pod kątem 45 stopni, ale użytkuję go do obsługi dodatkowego sprzętu.

Matowa czy błyszcząca jest różnica i tak jak napisałeś ma znaczenie dla grafików. Dlatego można nie znaleźć matryc matowych w monitorach dedykowanych dla grafików.
Tak żadne urządzenie nie odda pełnej przestrzeni barw CIE-Lab jednak dobre monitory odwzorują paletę RGB (fragment przestrzenie CIE Lab) do 99% i jak to napisał gregor1975:
"Każdemu według woli, każdemu według potrzeb" :wink: