cnc.info.pl - FORUM CNC

Od miesiąca walczyłem ze swoim laptopem który wyraźnie zwolnił, mimo że niczego nowego nie instalowałem. Podejrzewałem że to wpływ upałów. Wreszcie udało się, komputer znowu nabrał wigoru. Okazało się że winną była nakładka KB3035583, podrzucona podstępnie przez Microsoft, której widocznym efektem jest ikonka na pasku zadań powiadamiająca o możliwości aktualizacji systemów Win7 i Win8 do Win10. Najwyraźniej nie tylko jako reklama ona miała służyć ale robiła coś więcej, mocno obciążając system. Nie wiem jakie to było działanie i w jakim celu. Może nawet boję się domyślać. Ważne że już jej nie mam. Jeżeli jeszcze kogoś ta ikonka drażni a nie wie jak się jej pozbyć to sposób uwolnienia się od niechcianego prezentu jest opisany tutaj

Ta reklama oraz upgrate do nowszego windowsa pobiera z neta Spory plik

Reklama a w sumie wymuszanie aktualizacji warto usunąć

usunalem ta aktualizacje... i nie restartowalem od razu kompa, wylaczylem go po kilku godzinach i teraz znowu wlaczylem i oczywiście windows musial już się zaktualizować...
ale KB3035583 już nie ma...
macie wlaczona opcje "auto aktualizacji"???

Mam włączoną autoaktualizację ale wcześniej skreśliłem KB3035583 z listy ważnych aktualizacji do pobrania. Sposób wykonania całego zabiegu opisany jest pod linkiem który podałem powyżej.

Witam,
problem jest znany już od jakiegoś czasu - dodam tylko, że pomimo odznaczenia i użycia opcji "Ukryj aktualizację" ona znowu się pojawi po jakimś czasie na liście aktualizacji do zainstalowania w Windows Update.
Także proponuję wyłączyć automatyczne aktualizowanie systemu i przy każdym pojawiającym się powiadomieniu o aktualizacjach przeszukać listę na KB3035583.
Ten "mały" dodatek jeśli jest aktywny, zużywa pamięć RAM w ilości ok. 1GB (najczęściej ponad 1GB).

To dowodzi nieczystych intencji Microsoftu. Skoro już teraz zapowiedź tego co niby ma być ukłonem wobec użytkowników i prezentem powoduje taki dyskomfort, to jego przyjęcie może okazać się koniem trojańskim prowadzącym do dalszych kosztownych wymuszeń.

Microsoft nieraz już grał nieczysto próbując narzucić monopol, za co dostał kilka potężnych kar głównie od amerykańskich trybunałów.. I próbuje dalej, jak widać..
Może dlatego niemieckie urzędy stosują (kompatybilny z Windows) system operacyjny stworzony przez tamtejszą SAP, oszczędzając miliardy €..

Jeśli pecet działa stabilnie, to pobieranie aktualizacji nie ma żadnego sensu. Szczególnie jeśli się nie używa IE oraz Outlooka, czego nikt rozgarnięty i tak raczej nie robi.

Witam,
wyszła jeszcze jedna aktualizacja zamulająca system - KB2952664 - w menadżerze procesów uruchamia się jako CompatTelRunner.exe.
Zatem możecie odinstalować jeszcze jedno oficjalne "malware" od M$.

Dzięki. Poleciał plusik. Proponuję żeby i w przyszłości dostrzeżone "zamulacze" oferowane podstępnie przez M$ zamieszczać w tym wątku. Firma wciąż działa według podobnego schematu. Najpierw wypuszczają dziurawy system a potem dobrotliwie zatykają przecieki żeby na końcu, przed emisją następnej wersji w trakcie automatycznych aktualizacji dodawać w pakiecie "uszlachetniacze" które dokuczliwie spowalniają sprzęt. W dużej mierze osiągają swój cel bo znużeni użytkownicy kupują nowy system który według krzykliwych reklam jest doskonały jak nigdy dotąd. I historia się powtarza. Musimy się jakoś bronić przed tymi praktykami żeby zachować chociaż złudzenie że sami o czymś takim jak kupno nowego sprzętu bądź oprogramowania decydujemy Ja na przykład do dzisiaj mam podpięty archaiczny ploter kreślący do starego laptopa z win 98. Ta konfiguracja pracuje bez zarzutów więc niepotrzebne byłyby ekstra wydatki. Zamiast żonglować peryferiami i kabelkami, przykręciłem lapka do plotera i teraz żyją ze sobą jak zgodne małżeństwo, nie dopuszczające do siebie tzw "przyjaciół domu"