cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
pracuje pol roku jako operator cnc. u mnie w firmie sa osby tzw technolog,programista cnc i chcialbym sie dowiedziec co mi jest potrzebne zeby kims takim zostac. skonczylem technikum (obrobka skrawaniem) na studia dzienne brak funduszy dlatego chcialem sie zaptac ile lat doswiadczenia, jakie studia dzienne czy zaoczne sa mile widziane oraz jakie kierunki z tego co wiem budowa maszyn i eksploatacja ciekawsze niz automatyka i robotyka...no ale chcialem poznac wazse zdanie na ten temat szukalem po forum i wole zadac sam pytanie. wiem ze doswiadczenie jest najwazniejsze pozdrawiam

Jak jesteś kumaty to na studiach wyciągniesz 2000 zł za stypendia rektora i naukowe a do tej kwoty jeszcze może dojść stypendium socjalne.

wierze w swoje mozliwosci:) w cos trzeba jednak zeby cos kumac zawsze musialem posiedziec nad tym w domu kiedy inni wiedzieli to duzo wczesniej w pracy mnie chwala moim zdaniem zeby dostac stypendium to same checi nie wystarcza i siedzenie z nosem w ksiazkach a jezeli sie nie uda to co wtedy zeby w sciane ? moze jakies zaoczne wystarczaa... ? licze na podpowiedzi

Generalnie czy skończysz studia czy nie i tak według mnie musisz popracować przy maszynie żeby zostać technologiem. Jednak często się zdarza, że potrzebne są plecy. Szkoda mi nawet przykładów podawać.

Pozdrawiam,
Adrian M.

rozumiem dziekuje i rowniez pozdrawiam

Jestem po technikum mechanicznym, nie mam studiów ani nawet matury - jestem konstruktorem form wtryskowych w SolidWorks, robię programy w SolidCAM, MegaCAD,FikusCAM, obsługuję centrum CNC z Heidenhain i530, drążarki drutowe Charmilles, Zap BP i sporo innych maszyn jak numeryczne wtryskarki czy drążarki CNC - to nie studia decydują o tym czy się czegoś nauczymy tylko my sami.

czyli jest szansa ze jak bede cos potrafil to nie musze miec studiow zeby zostac technologiem czy programista ? kurde gorzej z plecami bedzie

szansa jest zawsze, nie mając wyższego planowałem i zarządzałem produkcją kilkunastu maszyn cnc, o operowaniu, programowaniu nie wspominając.
Studia skończyłem bo chciałem, tak dla siebie, tylko powiedzmy że mam takie referencje że już nikt o wykształcenie nie pyta.
Tata mi kiedyś powiedział, wyspecjalizuj się w dziedzinie jaką lubisz, dąż do mistrzostwa to nigdy $ nie zabraknie, no i wiesz miał racje.
Powodzenia.

to nie studia decydują o tym czy się czegoś nauczymy tylko my sami

Spróbuj zaprojektować dom i zobaczysz czy dostaniesz pozwolenie na budowę na podstawie takiego projektu.

Gdyby mnie bolały hemoroidy to z całą pewnością nie wybrałbym się do stomatologa ani do hematologa ( mimo że brzmi podobnie ) a już z pewnością omijałbym takich co potrafią grzebać w doopie, bo maja w tym doświadczenie .

Bywa że na poziomie prostych czynności wystarcza podstawowa wiedza zawodowa.
Ale często oprócz podstaw trzeba mieć choćby uprawnienia, a czasem talent.

Nie każdy jest Pinnifariną czy choćby Kubicą.

kiedyś budowali zamki, pałace i stoją do dziś, studia nie były wymagane
Grawer Kolego jakie to tajemne umiejętności są wymagane do bycia technologiem/programistą? Widząc po tematach zakładanych przez studentów wielce optymistycznie do szkolenia w tych czasach nie podchodzę.
Z tym zdaniem w 100% się zgodzę "Ale często oprócz podstaw trzeba mieć choćby uprawnienia, a czasem talent."

Ale jak to mówią chcieć to móc.
Wesołych i najlepszego Życzę.