Odwrotne obroty silnika a grzanie się urządzenia
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Odwrotne obroty silnika a grzanie się urządzenia
Witam,
Nie mam jakiegoś wybitnego doświadczenia w eksploatacji maszyn więc poproszę kolegów o konsultacje.
W pewnym urządzeniu napęd to silnik indukcyjny 3f, na nim bezpośrednio zamontowana przekładnia bezstopniowa a na niej proste wrzeciono łożyskowane na dwóch łożyskach skośnych z kasowaniem luzu na wale. Wszystko łączone bezpośrednio na połączeniach wpustowych. Mocowanie kołnierzowe poszczególnych elementów. Sterowanie falownikiem.
Po zamontowaniu napędu w urządzeniu ustawiłem w falowniku interesujący mnie kierunek obrotów silnika jako odwrotne. Jest to jedyny kierunek pracy.
Całość po testowym uruchomieniu bez obciążenia przy nominalnych obrotach silnika (2800 obr/min, 50Hz) zaczęła się grzać według mojej oceny dość mocno. Zrobiłem test polegający na wpięciu termopary w użebrowanie obudowy przekładni. Wartość temperatury wzrastała nieliniowo by po godzinie pracy zatrzymać się w okolicach 95st. C.
Założyłem, że główną przyczyną grzania jest przekładnia. Wykluczyłem zbyt mocne napięcie łożysk wrzeciona jak i niewłaściwy smar łożysk. Niestety nie posiadam manuala do tego konkretnego modelu przekładni, dlatego ściągnąłem manual podobnej konstrukcji innego producenta. Tam wyczytałem, że zjawisko jest normalne i sprawa będzie wyglądać lepiej po określonym czasie eksploatacji przekładni (tzw. dotarcie). Nie zdążyłem tego jeszcze sprawdzić, ale już teraz nasunęła się pewna wątpliwość – być może źródłem przyrostu temperatury jest silnik a nie przekładnia?
W związku z tym pytanie – czy dla silnika istotne jest, czy zabudowany w silniku wentylator nadmuchuje powietrze, czy wydmuchuje (żeby nie powiedzieć ssie ).
Będę wdzięczny za rozwianie wątpliwości.
Nie mam jakiegoś wybitnego doświadczenia w eksploatacji maszyn więc poproszę kolegów o konsultacje.
W pewnym urządzeniu napęd to silnik indukcyjny 3f, na nim bezpośrednio zamontowana przekładnia bezstopniowa a na niej proste wrzeciono łożyskowane na dwóch łożyskach skośnych z kasowaniem luzu na wale. Wszystko łączone bezpośrednio na połączeniach wpustowych. Mocowanie kołnierzowe poszczególnych elementów. Sterowanie falownikiem.
Po zamontowaniu napędu w urządzeniu ustawiłem w falowniku interesujący mnie kierunek obrotów silnika jako odwrotne. Jest to jedyny kierunek pracy.
Całość po testowym uruchomieniu bez obciążenia przy nominalnych obrotach silnika (2800 obr/min, 50Hz) zaczęła się grzać według mojej oceny dość mocno. Zrobiłem test polegający na wpięciu termopary w użebrowanie obudowy przekładni. Wartość temperatury wzrastała nieliniowo by po godzinie pracy zatrzymać się w okolicach 95st. C.
Założyłem, że główną przyczyną grzania jest przekładnia. Wykluczyłem zbyt mocne napięcie łożysk wrzeciona jak i niewłaściwy smar łożysk. Niestety nie posiadam manuala do tego konkretnego modelu przekładni, dlatego ściągnąłem manual podobnej konstrukcji innego producenta. Tam wyczytałem, że zjawisko jest normalne i sprawa będzie wyglądać lepiej po określonym czasie eksploatacji przekładni (tzw. dotarcie). Nie zdążyłem tego jeszcze sprawdzić, ale już teraz nasunęła się pewna wątpliwość – być może źródłem przyrostu temperatury jest silnik a nie przekładnia?
W związku z tym pytanie – czy dla silnika istotne jest, czy zabudowany w silniku wentylator nadmuchuje powietrze, czy wydmuchuje (żeby nie powiedzieć ssie ).
Będę wdzięczny za rozwianie wątpliwości.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Ja to, kolego, wiem i dlatego postawiłem konkretne pytanie. Sterowanie falownikiem obrotów silnika prawo- lewo jest fajne, ale nigdzie nie wyczytałem (manual falownika) o obostrzeniach i konsekwencjach takiego udogodnienia.
Najprościej jest założyć moduł obcego chłodzenia - dedykowany za parę stówek bliskich tysiąca lub home made za jakąś stówkę. Dobrze by jednak było, aby użytkownik/konstruktor/projektant wiedział wcześniej o tych pułapkach.
Najprościej jest założyć moduł obcego chłodzenia - dedykowany za parę stówek bliskich tysiąca lub home made za jakąś stówkę. Dobrze by jednak było, aby użytkownik/konstruktor/projektant wiedział wcześniej o tych pułapkach.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Silnik jest dobrany dobrze - kupiony w zestawie z przekładnią po uprzednim sprawdzeniu parametrów przekładni w karcie charakterystyki.
Falownik zaprogramowany jest dobrze.
Dziękuję, kolego dragon44, za dobre chęci, ale w tym wątku nie chodzi o to, co tam mogło się stać tylko o zagadnienie kierunek obrotów silnika w pracy ciągłej a przyrost jego temperatury.
Falownik zaprogramowany jest dobrze.
Dziękuję, kolego dragon44, za dobre chęci, ale w tym wątku nie chodzi o to, co tam mogło się stać tylko o zagadnienie kierunek obrotów silnika w pracy ciągłej a przyrost jego temperatury.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
Jeżeli myslisz o kierunku pracy przewietrznika silnika to jest jemu dokładnie obojetne w którą stronę silnik kręci - zawsze dmucha jednakowo do przodu silnika. A temperaura pracy w wariatorze zawsze jest wysoka - nie jest to zbyt sprawne urządzenie i zawsze zamienia 50% transmitowanej mocy na ciepło - stąd prosta sprawa. 1/2 mocy silnika to jakbyś grzałkę dostawił. A jeszcze są straty własne niezależne od chwilowego przenoszenia mocy wynikające z napięcia montażowego.
Pasjonat
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Pierwsza część informacji jest dla mnie optymistyczna, druga niezrozumiała - kąt łopat wentylatora jest stały a zmiana kierunków obrotów odwróci ciąg. Chyba że coś mi umknęło.ma555rek pisze:Jeżeli myslisz o kierunku pracy przewietrznika silnika to jest jemu dokładnie obojetne w którą stronę silnik kręci - zawsze dmucha jednakowo do przodu silnika.
To rozumiem - w końcu ten typ przekładni (posiadany przeze mnie), to przekładnia cierna więc szału i nie ma i nie będzie poza ceną przekładni w stosunku do możliwości bezstopniowej regulacji obrotów.ma555rek pisze:A temperaura pracy w wariatorze zawsze jest wysoka - nie jest to zbyt sprawne urządzenie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 309
- Rejestracja: 20 cze 2014, 15:02
- Lokalizacja: Bielawa