ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

pprzemo88
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 329
Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
Lokalizacja: POZNAN

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#121

Post napisał: pprzemo88 » 14 lis 2018, 16:17

pracodawca_2018 pisze:
18 paź 2018, 23:41
Szanowni Panowie (nie widziałem tu kobiety, jeśli była to przepraszam).
Jestem pracodawcą, który możecie wierzyć lub nie - nie doi swoich ludzi. Wręcz zależy mi na wzajemnym szacunku, wspólnocie i wspólnej odpowiedzialności. Nie jesteśmy dużym podmiotem ale z roku na rok rozwijamy się. Niestety z tą pracą na dwóch maszynach (przy programach trwających 20-30 minut) uważam że jeśli ktoś jest uczciwy względem swojego pracodawcy i nie przychodzi do pracy aby ją udawać to sam od siebie załączy drugą maszynę jeśli jest obok i wcale nie jest to UJMA czy jak to niektórzy tu nazwali "robienie ze mnie łosia". Mówię o maksymalnie dwóch maszynach, więcej to już przesada i dotyczy to tylko maszyn CNC, choć i na konwencjonalnych tokarkach czasem, przy zgrubnej obróbce mam człowieka ogarniającego dwie maszyny...
Czy to nie jest uczciwe aby obsłużyć drugą maszynę przy półgodzinnym programie na pierwszej, głównej CNC którą ma się w obsłudze?
Dziwią mnie też zarobki o których tutaj napisaliście, 1800 zł??? Ja od roku szukam ludzi za 3500 - 4000 zł i mam z tym wielkie problemy, nie chce mi się wierzyć że w branży obróbki stali można gdzieś w Polsce zarabiać poniżej 2 tys zł!. Zapraszam do wielkopolski, do nie dużego zakładu z normalnym szefostwem, praca od zaraz. Pozdrawiam członków grupy.
Kurcze nie moge uwierzyc ze jest w wielkopolsce pracodawca jak wyzej,dotychczas spotykalem wyzyskiwaczy i idiotow ktorzy nie szanowali ludzi.Szanowny pracodawco az nie wierze ze nie mozesz znalesc pracownikow za tak fajną kase. Nie wierzysz w kiepskie zarobki to widac slabo znasz rynek.Proponuje poczytac o Kazimieruku,Agroster ,Pomecie,HPC.
Moze tak adresik zakladu lub lokalizacja?


sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-

Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#122

Post napisał: jasiu... » 14 lis 2018, 18:15

pprzemo88 pisze:
14 lis 2018, 16:17

Moze tak adresik zakladu lub lokalizacja?
Przecież masz na forum prywatne wiadomości.


bogdano
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 21 paź 2017, 13:14
Lokalizacja: Pomorze

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#123

Post napisał: bogdano » 21 gru 2018, 19:20

Dzień dobry wszystkim. To mój pierwszy post na forum.
Kwestia ilości obsługiwanych maszyn została już dość mocno przerobiona. Chciałbym się upewnić jak to jest wg prawa pracy jeśli chodzi o liczbę osób na zmianie. Czy przy obróbce skrawaniem na zmianie może przebywać jedna osoba w całej firmie? Czy nie jest tak że ze względów bezpieczeństwa one razie jakiegoś zdarzenia nie powinna być jeszcze ta druga osoba która udzieli ewentualnej pomocy i kogoś zawiadomi?
Z góry dziękuję za jakiekolwiek odpowiedzi.
Bogdan

Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#124

Post napisał: Petroholic » 21 gru 2018, 19:29

bogdano pisze:Chciałbym się upewnić jak to jest wg prawa pracy jeśli chodzi o liczbę osób na zmianie. Czy przy obróbce skrawaniem na zmianie może przebywać jedna osoba w całej firmie? Czy nie jest tak że ze względów bezpieczeństwa one razie jakiegoś zdarzenia nie powinna być jeszcze ta druga osoba która udzieli ewentualnej pomocy i kogoś zawiadomi?
Jest dokładnie tak jak mówisz - tzn. prawo pracy mówi, że na każdej zmianie (nie tylko nocnej) musi być minimum 2 pracowników. W małych firmach dopuszczalna jest opcja 1 pracownik + szef, z zastrzeżeniem że szef musi mieć pracownika "w zasięgu wzroku" lub zdalnie monitorować jego pracę z innego pomieszczenia...


helmut zielonowlosy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 26 lis 2019, 23:12

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#125

Post napisał: helmut zielonowlosy » 26 lis 2019, 23:18

CzytamZPogarda pisze:
13 sty 2018, 15:03
Powiem tak - sami na siebie kręcicie bata. A co gorsza, kręcicie bata na innych. Dlatego tak bardzo nienawidzę tej branży, pracuje w niej 4 lata i żałuje każdego roku w niej spędzonego. Na szczęscie już mam załatwiony angaż w innej, normalnej branży z normalnymi płacami.
Jak czytam wpisy jeleni czy innych baranów którzy rzucają sie na wpis że ktoś nie chce pracować na dwóch maszynach, bo piszą że oni to na 5-7!!! na raz robili, to aż chce mi się płakać. Chce mi się płakać z tego braku szacunku do samego siebie, wypruwania sobie flaków za beznadziejne pieniądze(?), w imie jakiejś misji. Szef na takich jeleniach zbija kokosy, 90% zakładów traktuje takich jak wy bez szacunku, ile ja to się nasłyszałem o problemach z podwyżkami, z urlopami bo praca, po co ci urlop w wakacje? Odbierzesz sobie w listopadzie albo w innym lutym.
Stworzyliście patologię tej branży - nieszanujących się niewolników za stawkę za którą nie chcą pracować nawet Ukraincy, którzy z zachwytem siedzą za 2000-2400 na 3 zmiany, jebiąc się w oleju, wdychając opary chłodziwa, z pokaleczonymi dłońmi i wiórami wbitymi w różne części ciała, w upale w lecie. Patologia, bo znam ludzi którzy pracują jako sprzedawcy w sklepach w galeriach, normalne godziny pracy, klima, porzadek i brak tego syfu i smordu. Zarabiają ponad 3000 na rękę 8)
Najgorsze jest to, że to jest ogólnopolski wizerunek firm z obróbki skrawaniem i ich niewolników. Mieszkam w "Polsce B", zarabiam 2800 na rękę - dowiedzialem się że mam drugą nawyzszą stawkę w firmie, większą niż ludzie z dwukrotnie dłuzszym stażem w tej branzy, i dluzszym o kilka lat stazu w tej firmie. To jest dramat, brać smieszne pieniądze za pracę w którą trzeba mieć pomysł, znać się na narzędziach, pisać programy i wymyślać technologię, w takich warunkach, smrodzie i syfie, upale, ciągle poganianym przez nierealne terminy, rzeźbieniem w "gównie" bo wiecznie brakuje narzedzii itp. Ze smiejącym się w twarz szefem ktory mówi ze podwyżek nie bedzie bo dobrze zarabiacie :mrgreen: Pamiętam ten kwik pracowników jak przyszedł koleś świeżo po studiach i chciał po okresie próbnym na start 2500, jakie to było wyśmiewanie go że co on sobie wyobraża, "my tyle nie mamy a on chce bez umiejetnosci i wiedzy wiecej". Banda nieudaczników i jeleni, plująca na jednego z niewielu szanujących się ludzi.
Tak jest niestety w całej Polsce. Mam znajomych w różnych czesciach Polski, są firmy w Gdansku które proponują po 2000 zł za prace w systemie 4 brygadowym, sa firmy w Warszawie które płacą po 3000 i jeszcze szef zastanawia się czy im premię nie uciąć :mrgreen: bo zarabiają za dużo. Osobiscie znam człowieka który w Warszawie zarabia na CNC 1700 złotych :mrgreen: I ludzie się sami na coś takiego godzą, potem ja idę po podwyzkę i słysze "ze nie dostanę bo będziesz miał znacznie wiecej niz inni, ze i tak DOBRZE :D zarabiam".
Z takimi wymaganiami i wiedzą jaką trzeba nabyć zeby być dobrym pracownikiem powinno się zarabiać conajmniej 4000 na rękę, na jednej maszynie jak się jest operatorem-programistą lub wykonuje się produkcję jednostkową, albo 2 maszyny i produkcja wielkoseryjna lub zajmująca dużo czasu. A nie bieganie do 3 maszyn bo program 15 sekund.
Niestety, ale wizja tej branży dłuuuuugo się w Polsce nie zmieni. Bo w sumie po co? Podnosić stawkę albo zatrudnic wieksza liczbę pracowników? Przecież jest jeleń który biega i obsluguje 4 maszyny za kiepską stawkę 8)
Na koncu mojego wypływu frustracji wystosuję do was apel: Zacznijcie się szanować. Żądajcie godziwej stawki za swoją pracę, nie pracujcie na "110%" sił. Bo Wy sobie zmarnujecie zdrowie, młodość, czas, za ch***we pieniądze, traktowani jak zwykle głąby bez szkoły. Jak wam zabraknie sił to zostaniecie przez szefa wywaleni i pozostawieni sami sobie, bez środków na leczenie i ze schorzeniami zawodowymi (zepsuty słuch, zmiany na skórze od chodziwa i oleju, bolącym krzyżem od dzwigania, ze zgrubiałymi dłonmi od poparzen i zadrapań i nerwicą od poganiania, problemy z sercem). Ale najważniejsze przecież, że potem będziecie sobie mogli przypomnieć jak to byliście młodzi i skakaliscie jak małpy od maszyny do maszyny w imie misji i nowego samochodu plującego na was szefa 8)
Czytałem dzis ten topik i uśmiaelm sie po pachy.
Opowiesci o dwuletnim terminowaniu, cieżkiej nauce, dłubaniu programów i radosna konstatacja- teraz zarabiam 2500-2700, warto było, wyszedłem na ludzi :D
2500- 2700 to mozna zarabiać na 2-3 miesiące aby sie fachu nauczyć- jako kieszonkowe. Za takie stawki robia Ukraińcy na stanowiskach, gdzie nawet po polsku nie trzeba mówić:)
Druga sprawa, czy operatorzy cnc to kozacy, nie dbaj,acy o swoje zdrowie? Bo nie zauwazam aby przejmowali sie swoim słuchem, stosując ochrone słuchu. Wszystko oddadza swemu panu pracodawcy, przywiazanie, lojalność, słuch i zdrowie w zamian za magiczne 2500 i poklepanie po ramieniu za skakanie wokół 3 maszyn:)


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#126

Post napisał: strikexp » 27 lis 2019, 01:07

Może i płaca porównywalna do robola, ale zawsze jakaś kwalifikacja. I podczas kryzysu gospodarczego można znaleźć robotę nie tylko łatwiej, ale i nie na czarno.


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2824
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#127

Post napisał: koala.g » 27 lis 2019, 09:16

Można nadzorować 50-100maszyn zależy jakich.
Obrazek


helmut zielonowlosy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 26 lis 2019, 23:12

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#128

Post napisał: helmut zielonowlosy » 27 lis 2019, 14:26

Nadzorujcie 3-5 maszyn ale za 5-6 tys netto. Nie bądzcie gastarbajterami we własnym kraju, obywatelami drugiej kategorii, głąbami kapuscianymi.


Hozar
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 7
Rejestracja: 12 kwie 2015, 16:13
Lokalizacja: Pol

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#129

Post napisał: Hozar » 24 lut 2020, 21:54

Witam Panowie troche zabawie sie w archeologa i odkopie temat. Do firmy przyjechała nowa frezarka i szefo chce zebyśmy ja albo kolega zaczeli pracować na niej w miare gdy mamy czas. Problem w tym że tego czasu w naszym wypadku za bardzo nie ma tzn czasem trafi się program ktory idzie około 20 - 30 min ale to tak 1 góra 2 razy dziennie i potem juz programy około 3-5 min. Ogólnie nasza praca wygląda tak że dostajemy projekt "sam step" bo rysunków konstruktor nie ma czasu zrobić. Otwieramy więc całe złożenie, sprawdzamy które elementy ze sobą współgrają, gdzie są jakie otwory powiedzmy pod jakieś łożysko czy też mniej ważne pod śrube przelotowe itp.. No i dzialamy robimy program, szykujemy materiał zbroimy maszyne no i jazda z detalem. Produkcja oczywiście jednostkowa, nie ma czasem nawet opcji żeby stać przy maszynie i sprawdzać czy wszystko idzie zgodnie z planem bo trzeba iść do kompa od razu i robic nastepny program. A no i po wykonaniu detalu trzeba sobie na złożeniu odszukać gdzie gwinty itp, ogratować element no i pogwintować jeśli nie zrobi się tego na frezarce. Dodatkowo wpadają czasem jakieś "MODYFIKACJE" bo produkujemy maszynki i czasem cos gdzieś sie blokuje, nie dziala albo jest źle zaprojektowane, no i to też w dużym stoniu dezorganizuje nam czas. A do tego teraz chcą żeby jeszcze zacząć obsługiwać następna maszynę. Mało nie zarabiam bo 4.5k netto ale też obowiazków troche jest i nie widzi mi się robienie na kolejnej maszynie bo automatycznie moja efektywność spadnie bo nie ma zmiłuj któraś maszyna w końcu stanie bo nie bede dał rady wszystkiego ogarnąć . Chciałbym też poznać wasze zdanie na ten temat bo może mi się tylko wydaje że tych obowiązków jest nad wyraz dużo i że temu sie nie wyrabiam bo nie potrafie sie dobrze zorganizować?

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4685
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#130

Post napisał: pitsa » 24 lut 2020, 22:28

Hozar pisze:bo nie ma zmiłuj któraś maszyna w końcu stanie bo nie bede dał rady wszystkiego ogarnąć

To, że nie wszystkie maszyny chodzą w danym momencie, czy też ktoś zawraca ci głowę innymi rzeczami, które musisz to zrobić nie powinno być twoim problemem. Ważne żeby w danym momencie móc się koncentrować na jednej robocie i nie skakać z tematu na temat. Ogarnięty temat, masz pewność, że jest dobrze i możesz dać to na maszynę, puszczasz i możesz iść do następnej (jeśli można). Oczywiście najważniejsze to zapewnić własne bezpieczeństwo. Coś źle pójdzie na maszynie pracującej obok - wyłącznik awaryjny i niech czeka na swoją kolej. Twoim priorytetet ma być dobrze zrobiona robota. Maszyny to tylko twoje narzędzia. Myśl jak najlepiej (wydajnie) coś zrobić.

Przykład science-fiction. Masz polecieć na planetę i droga zajmie ci 20lat świetlnych, ale za dwa lata będzie ukończony lepszy statek kosmiczny z napędem, który pozwoli dolecieć tam w 15 lat świetlnych. Pozornie dla obserwatora tracisz dwa lata ale dzięki nowej rakiecie jesteś 3 lata do przodu. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”