Strona 1 z 1

Agregaty i falowniki po raz kolejny

: 29 sie 2014, 21:56
autor: gregor1975
Witam,

Na posesji jest mi potrzebny prąd i podłączenie do sieci graniczy z cudem, w związku z czym rozglądam się za agregatem, który efektywnie da minimum 1,5kW na urządzenie sterowane falownikiem.

Temat ten przewijał się bodajże na tym forum a lektura innych źródeł zrobiła mi kompletny bałagan w głowie i wiedza moja na ten temat obecnie wygląda tak:

1. Wszystkie agregaty sprzedawane w Castoramie i podobnych marketach są do bani bo psują się bardzo szybko. Znaczy to, że jest inżynieria wsteczna i postęp marketingowy – na półkach stoją buble, które bardzo dobrze się sprzedają za kilkanaście bądź kilkadziesiąt setek peelenów a durni ludzie to kupują.

2. Zgodnie z teorią o inżynierii wstecznej bardzo dobre są stare agregaty, konkretnie te robione dla wojska. Typ bodajże PAB-??

3. Agregaty z falownikami nie lubią się za bardzo z racji typu obciążenia (pojemnościowe). W celu ominięcia tego uprawia się partyzantkę polegającą na odłączaniu pewnych modułów zaimplementowanych w falownik.

4. Z własnego doświadczenia z budżetowym agregatem małej mocy z silnikiem dwusuwowym wiem, że wiertarka, pompa wody i szlifierka bez problemu z tym współpracują, ale już podłączona żarówka miga niczym kręcona dynamem przez pijanego rowerzystę.

Prosiłbym obeznanych forumowiczów o krótkie usystematyzowanie zagadnienia. Upatrzyłem sobie agregat Hondy, model EU20i. Kosztuje to lekko ponad 5000PLN. Taka cena to za jakość, czy za markę?

Będę wdzięczny za pomoc i porady.

: 29 sie 2014, 22:25
autor: TomekMk1
Mam agregat Hondy od 1998 roku. Kosztował ok 8000 zł
To dobry sprzęt który używałem codziennie na wielu budowach (czasami non stop) do spawania, wiercenia, oświetlenia nocą , itp.
Polecam. Cena jest adekwatna do jakości.

Obrazek

: 30 sie 2014, 01:04
autor: mc2kwacz
Silniki Hondy montowane w sprzęcie budowlanym i agregatach są nie do zajechania. Jeśli coś ma się popsuć to właśnie silnik a nie prądnica.
Granica między agregatami małymi i większymi jest mniej więcej moc 2-2,5kW. Powyżej tej granicy mamy zasadniczo sprzęt profesjonalny i cena szybko rośnie.
Nie wolno nic wymontowywać z falowników, żadnych kondensatorów. Ewentualnie można zamontować pomiędzy dobry filtr, którego zasadniczą częścią jest (szeregowa) cewka, albo samemu taką cewkę wykonać. Np z dużego transformatora sieciowego. Ważne żeby nie nasycić rdzenia.
Falownik musi mieć dostatecznie duże napięcie wejściowe, żeby przepięcia z generatora go nie spaliły, i być tolerancyjnym dla zmian tego napięcia.

: 30 sie 2014, 08:13
autor: IMPULS3
gregor1975 pisze:Na posesji jest mi potrzebny prąd i podłączenie do sieci graniczy z cudem, w związku z czym rozglądam się za agregatem,
Nie prościej zgłosić się do elektryka który robi przyłącza? Kosztuje to troszkę więcej niz samemu załatwiać te papierzyska ale lepsze to niż wydawania kilku tys, na agregat i lanie benzyny do niego.

: 30 sie 2014, 09:48
autor: gregor1975
IMPULS3 pisze:Nie prościej zgłosić się do elektryka który robi przyłącza? Kosztuje to troszkę więcej niz samemu załatwiać te papierzyska ale lepsze to niż wydawania kilku tys, na agregat i lanie benzyny do niego.
Gdyby to było wykonalne, nie zawracałbym gitary z agregatami. Posesja jest położona specyficznie - niby centrum miasta, ale przy granicy z miejskimi plantami i jakimiś zabytkowymi historiami. Gość z najbliższego domu nie zgadza się na podlicznik. Zostaje mi najęcie sztabu ludzi, którzy rozkopią kilkadziesiąt metrów jezdni, ułożą kable, zasypią, nowy asfalt i chodniki. Agregat wyjdzie taniej, nie sądzisz?

: 30 sie 2014, 10:07
autor: 251mz
gregor1975 pisze:Zostaje mi najęcie sztabu ludzi, którzy rozkopią kilkadziesiąt metrów jezdni, ułożą kable, zasypią, nowy asfalt i chodniki
Wiesz ,że istnieje coś takiego jak przecisk...

http://forum.muratordom.pl/showthread.p ... -jaka-cena

: 30 sie 2014, 11:54
autor: RomanJ4
gregor1975 pisze:Gość z najbliższego domu nie zgadza się na podlicznik.
Fajny sąsiad...
A jak będziesz wieczorkami "pyrkał" agregatem, to będzie smarował do wszystkich świętych skargi na hałas... :twisted:

: 30 sie 2014, 12:01
autor: 251mz
RomanJ4 pisze:A jak będziesz wieczorkami "pyrkał" agregatem, to będzie smarował do wszystkich świętych skargi na hałas...
Jakiś sposób na przekonanie go...
Idź do niego i pogadaj ,że albo zgodzi się na podlicznik albo przez pół dnia cały rok będzie słuchał agregatu prądotwórczego :D

: 30 sie 2014, 13:56
autor: gregor1975
251mz pisze:
gregor1975 pisze:Zostaje mi najęcie sztabu ludzi, którzy rozkopią kilkadziesiąt metrów jezdni, ułożą kable, zasypią, nowy asfalt i chodniki
Wiesz ,że istnieje coś takiego jak przecisk...

http://forum.muratordom.pl/showthread.p ... -jaka-cena
Przecisk, nie przecisk - metry, mapy, kwity, pozwolenia i robocizna robią koszty i to niemałe.

Wracając do tematu agregatów, aby było bardziej budżetowo:

Firma Fogo robi agregaty na silnikach Hondy. Najmniejszy jednofazowy, znamionowo 2,5kW, z AVR, to jakieś 3400PLN. Miał ktoś doświadczenia z tymi maszynami?

Wariant drugi, to budżetowy agregat plus dodatkowy zewnętrzny stabilizator napięcia. Może się udać już w okolicach 1500PLN, ale czy takie kombinowanie jest warte zachodu?

: 30 sie 2014, 16:02
autor: TomekMk1
gregor1975 pisze: Przecisk, nie przecisk - metry, mapy, kwity, pozwolenia i robocizna robią koszty i to niemałe.

Wracając do tematu agregatów, aby było bardziej budżetowo:

Firma Fogo robi agregaty na silnikach Hondy. Najmniejszy jednofazowy, znamionowo 2,5kW, z AVR, to jakieś 3400PLN. Miał ktoś doświadczenia z tymi maszynami?
Czy energetyka nie ma obowiązku darmowo podprowadzić linię do granicy działki ?

Fogo czy Bomag, Amman jak jest na Hondzie to jest ok. nawet jak chodzi na max, to wytrzyma 20 lat.