Strona 1 z 7
jak się wykazać i nie narobić sobie wrogów?
: 18 lip 2014, 19:14
autor: kamiloperator
Takie pytanie jest

jestem szarym operatorem z kilkuletnim doświadczeniem i głowa pełna pomyslow. ale dobrych dla firmy, nie dla operatorów. firma zajmuje się glównie powtarzajacymi się krótkimi i długimi seriami. roboty jest mnóstwo i z miesiąca na miesiąc zlecen coraz więcej. widząc programy i parametry niektórych robót łapie sie za głowę. zmieniając parametry na bardziej wydajne i wykorzystując inne możliwości maszyny da się przyspieszyć niektóre programy nawet o 30-50%. A wiem ze szef szuka usprawnień. bo nie wyrabia z robota. a majster jest mało kreatywny.
Teraz pytanie za 100 pkt czy wykorzystywać swoje pomysly za czym szlo by oburzenie operatorów.. z którymi żyje w zgodzie. i przedstawiać je szefowi? podejrzewam ze prędzej czy później któs pomyśli ale fajnie by było pokazać się w końcu jako osoba która nadaje sie do czegoś więcej niż guzik.
: 18 lip 2014, 19:39
autor: Zanixi
Jeżeli wraz z zwiększoną wydajnością pójdą podwyżki dla pracowników to myślę, że będą zadowoleni.
: 18 lip 2014, 19:55
autor: kamiloperator
gorzej jak nie byłoby podwyżek albo minimalne. ludzie i tak nieźle tu mają jeśli chodzi o kasę. albo tylko dla mnie podwyżka by była. za jajca by mnie powiesili hehe
a wiem ze woleliby mieć spokojniejsza robotę czyli dłuższe programy. bo i tak już są gonieni wszyscy z wydajnością
: 18 lip 2014, 20:01
autor: dragon44
Sam sobie odpowiedz. Jeżeli Twoje pomysły tyczą się tylko usprawnienia programów i przyrządów no to ok, ale jeżeli chcesz, by koledzy pracowali nie jedną a dwoma rękoma no to im się nie spodoba...

: 18 lip 2014, 20:05
autor: kamiloperator
przyspieszając program który trwa 5 min na 3min, beda mieli 2min siedzenia mniej. szef będzie zadowolony bo będzie miał więcej sztuk za dniowkę a pracownik nie bo będzie miał więcej roboty.
: 18 lip 2014, 20:11
autor: WZÓR
kamiloperator pisze:...
Teraz pytanie za 100 pkt czy wykorzystywać swoje pomysly za czym szlo by oburzenie operatorów.. ..
kamiloperator pisze:przyspieszając program który trwa 5 min na 3min, beda mieli 2min siedzenia mniej. szef będzie zadowolony bo będzie miał więcej sztuk za dniowkę a pracownik nie bo będzie miał więcej roboty.
.... , a co Ty będziesz miał za to?
Mariusz.
: 18 lip 2014, 20:28
autor: kamiloperator
Możliwość wyższej stawki jeżeli bym dobrze pogadał. chociaż myślę że dla spokojnej głowy lepiej mieć trochę mniej.
: 18 lip 2014, 20:31
autor: Zanixi
lol

lepiej prosperującą firmę?
Najlepiej wpierw porozmawiaj z kolegami. Być może uda wam się w ten sposób podnieść sobie zarobki i dojść wspólnie do jakiejś decyzji.
Potem do szefa z pytaniem, czy jeżeli ludzie by robili więcej na zmianie to czy dostawali by troszkę więcej kasy. Jeżeli tak - i koledzy się zgodzili - podsuń mu kilka rozwiązań i sprawdź jaka będzie reakcja i jego i kolegów

.
: 18 lip 2014, 21:50
autor: zdzicho
Przenieś pomysły na swój prywatny grunt( załóż firmę). Jeśli ta opcja nie wchodzi w grę ,to wsiądź do pociągu i usiądź przy oknie. Przeczytaj napis na tabliczce . ,,Nie wychylać się". Paranoją jest, jeśli pracownik sam sobie dokręca śrubę ,bo szef czegoś tam szuka. Jego biznes ,jego zyski ,to niech szuka . Jak znajdzie ,to będzie miał. Narobisz w firmie syfu,popsujesz to co działa(wrogów łatwo znaleźć ,a pozbyć się trudno)Za kilka miesięcy lub lat zabierzesz kufer i pójdziesz,gdzie indziej ,a syf zostanie.
Jeszce jedna uwaga . Zwiększysz wydajność ,zwiększy się też zużycie narzędzi- nieodzowna konsekwencja. Następnym krokiem szefa będzie -oszczędność narzędzi(bo drogie) ,bez zmniejszania wydajności oczywiscie. Jak z tego wybrniesz(wybrniecie)? Znajomy mawia ,,dobrze jest-nie trzeba psuć".
: 18 lip 2014, 23:22
autor: bubels
Z punktu widzenia pracodawcy cieszył bym się że w załodze mam takich ludzi.
Postawa forumowych kolegów zalecających siedzenie cicho jest co najmniej karygodna.
Na twoim miejscu w dyplomatyczny sposób ominął bym bezpośredniego przełożonego (jeśli wiesz że z nim rozmawiac nie warto). Poproś o spotkanie ze swoim pracodawcą nie wdając się w szczegóły.
Dyplomatycznie i z pokorą przedstaw w sposób merytoryczny (fakty + wyliczenia) np. dwa pomysły. Zostaw też furtkę że pracujesz nad kolejnymi. Jeśli padnie pytanie dlaczego bezpośrednio przychodzisz powiedz w prost że chcesz się rozwijać i chcesz by to zostało dostrzeżone co przełoży się na wsparcie tego rozwoju ze strony firmy.
Nie poruszaj kwestii finansowych. Jeśli twoje teorie się sprawdzą i zostaną wdrożone będziesz miał najsilniejszy z możliwych argumentów do rozmów w bliskiej przyszłości.
Kompletnie nie rozumiem strachu przed kolegami. Czy naprawdę pracownik to osoba która chce robi jak najmniej za jak najwięcej?
Nie odbierajcie mi wiary w ludzi.
A jeśli już tak źle jest to czy pseudo sympatia tych ludzi jest ważniejsza od kształtowania swojego losu?