Strona 1 z 2

Jaki amperomierz do sterowania silnika?

: 04 lip 2014, 23:41
autor: gregor1975
Panowie, silnik zasilam falownikiem i chciałbym na bieżąco wiedzieć, ile to amperów w danej chwili kablami płynie. Interesuje mnie to dlatego, że dałem mniejsze zabezpieczenia nadprądowe niż winszuje sobie producent a to z kolei z tego powodu, że silnik nie będzie nadmiernie forsowany no i instalacja "fabrycznie" zabezpieczona na poziomie 16A.

Falownik bierze na wejściu maksymalnie 16A, na wyjściu daje max 8A a producent zaleca zabezpieczenie 30A. Ja dałem 16A o charakterystyce B bo myślę, że mi to starczy, ale jak powiedziałem, chciałbym widzieć gdzie jestem w danym momencie.

I teraz dwa pytania:

1. Jaki budżetowy amperomierz tablicowy - taki co to nie jest aptekarski, ale rozsądnie ostrzeże o zbliżaniu się do niebezpiecznej granicy?

2. Amperomierz wpinać na zasilaniu falownika, czy na analogowym wyjściu pomiarowym falownika (AM w LG)? Logika podpowiada, że to pierwsze, ale wolę się upewnić.

Będę wdzięczny.

: 05 lip 2014, 01:15
autor: RomanJ4
Analogowy wskazówkowy. wartości takiej jak zalecane zabezpieczenie falownika (30A), bo max. pobór falownika 16A to przez jakiś czas stały (np 30s.) a w ułamkowym "piku" zapewne może znieść bez szwanku (jak pewnie zbadał producent) do tych nawet 30A..
Tak myślę, ale nie jestem elektronikiem..
A dlaczego nie cyfrowy?
Po pierwsze, nie wskaże ewentualnych "pików" krótszych niż czas zmiany wartości na wyświetlaczu (dlatego dobre cyfrówki mają bargraf),
- po drugie, ruch wskazówki szybciej jest postrzegany przez świadomość (nawet patrząc tylko kątem oka) w jakim kierunku (zwiększa, czy zmniejsza) zmienia się wartość wskazania, niż odczyt cyfrowy, można szybciej przeciwdziałać.
(nawiasem, z tej przyczyny dalej stosuje się wskazówkowe, nawet wirtualne na ekranach ledowych w samolotach, samochodach, itd.. )
gregor1975 pisze:2. Amperomierz wpinać na zasilaniu falownika, czy na analogowym wyjściu pomiarowym falownika (AM w LG)? Logika podpowiada, że to pierwsze, ale wolę się upewnić.
Oczywiście, chcesz znać chwilową wartość sumarycznego prądu pobieranego (chronionego bezpiecznikiem), a nie dostarczanego silnikowi, który będzie różny (mniejszy o straty w samym falowniku, itd) od pobieranego...
Wyjście pomiarowe AM pracuje chyba raczej jako wskaźnik niż miernik rzeczywistej wartości, trzeba by przeskalowywać..
Falownik jak rozumiem jednofazowy?
Bo dla zasilanego 3-fazowo trzeba by 3 mierników (choć falownik powinien w zasadzie równo "ciągnąć" fazy..)

: 05 lip 2014, 16:02
autor: clubber84
Ja powiem w ten sposób - stosuj się kolego do tego, co napisał producent.
Dlaczego?
Podam przykład:
- w pewnym zakładzie (gdzie pracowałem jeszcze w tamtym roku) jest kompresor, który zasila w powietrze wykrawarkę rewolwerową. Od ostatniej wizyty serwisanta, co jakiś czas przy włączaniu go rano - wyłączał się. Po kilku sekundach od załączenia do pracy po prostu wyłączał się i pokazywał błąd.
Nie mogłem dojść, co jest tego przyczyną (nawet z instrukcją), więc wezwałem serwisanta, który po kilku sekundach już wiedział co się dzieje - mianowicie czujnik amperowy zabezpieczający wejście do silnika był ustawiony na wartość 18A, a w chwili rozruchu silnik pobierał nawet 25A. Wystarczyło przestawić (w menu sterowania) wartość zabezpieczenia na wyższą i kompresor już nigdy rano nie wyłączał się podczas rozruchu.

Każdy silnik podczas rozruchu pobiera więcej prądu - o tym należy pamiętać i dostosować zabezpieczenie do kilkusekundowych skoków poboru prądu - czyli analogicznie, u kolegi trzeba zastosować bezpiecznik o wyższej wartości. :smile:

: 05 lip 2014, 23:44
autor: gregor1975
Nie sposób koledze odmówić racji, ale kilka kwestii:

1. W mojej aplikacji silnik startuje bez obciążenia a do przykładu z kompresorem ma się to jak ogórki do mleka.

2. Prąd rozruchu do prądu znamionowego silnika ma się nawet jak 7:1 (zależy od silnika i producenta), ale po to między innymi wynaleziono falowniki, aby to jakoś ułagodzić. Soft start, rampa rozbiegu, czy jak tam to nazwać.

3. Producent falownika niewątpliwie wie co pisze w manualu i nie wziął tego z kosmosu, ale postawił ogromny margines bezpieczeństwa i nie wiadomo, jakie ekstrema wziął pod uwagę?

4. Gzie kolega widział zabezpieczenia 30A poza przemysłem? Standardowo w gospodarstwach domowych "wolnostojących" jest to 25A a moce jakie tam się uruchamia teoretycznie nie powinny pracować w tych warunkach.

5. Co kolega poradzi wszystkim hobbystom, co to uruchamiają swoje maszynki w mieszkaniach (a są tu tacy)? No bo te 1,1kW to minimum, do tego z typoszeregu falowników trzeba wziąć 1,5kW. Cóż ci biedacy wyrabiają na tych swoich 16A?

6. Słyszał kolega o zwłoczności zabezpieczeń, czyli odpowiednich charakterystykach? Jak kolega myśli, po co zróżnicowano zabezpieczenia nadprądowe w tych kategoriach? Jako wskazówkę zadam kolejne pytanie - czytał kolega kiedyś o zależnościach przekrój przewodu a maksymalny prąd, jaki ów przewód może uciągnąć? Wie zapewne kolega, że zabezpieczenia nadprądowe mają na celu ochronę instalacji elektrycznej?

: 06 lip 2014, 07:30
autor: clubber84
To trzeba było od razu napisać, że maszynka w mieszkaniu stoi, to bym się nie rozpisywał. :wink:
Ja to wszystko wiem, pytanie tylko, czy instalacja u kolegi uciągnie wszystko to, co zamierza w mieszkaniu podłączyć?
Jeśli kolega wymieniał instalację, to już zależy jakie zabezpieczenia podepnie, w przeciwnym wypadku nie dałbym więcej, jak 16A.

: 06 lip 2014, 08:21
autor: ma555rek
Albo nie podpinaj nic tylko w parametrach falownika ustaw wyświetlanie poboru prądu zamiast częstotliwości. Albo obciążenie mocą. Albo cokolwiek liniowo zależne od obciążenia co falownik potrafi wyświetlić w dowolnych jednostkach. Bo potrzebujesz wiedzieć jaki zakres pozostał Ci do dyspozycji a nie czy tego prądu jest jeszcze dużo czy trochę mniej
Może falownik ma możliwość załączenia wyjścia gdy poziom mocy przekroczy nastawioną wartość.
Poczytaj instrukcję i wykorzystaj możliwości obliczeniowe falownika. Dodatkowy sprzęt później.
Wreszcie możesz ustawić ograniczenie prądowe dla silnika i falownik stanie a korków nie wyrzuci. Ale to kiepskie rozwiązanie podczas obróbki.

: 06 lip 2014, 11:10
autor: gregor1975
clubber84 pisze:To trzeba było od razu napisać, że maszynka w mieszkaniu stoi, to bym się nie rozpisywał. :wink:
Nie stoi, to był tylko przykład.
ma555rek pisze:Albo nie podpinaj nic tylko w parametrach falownika ustaw wyświetlanie poboru prądu zamiast częstotliwości.
Falownik wyświetla prąd wyjściowy. Prąd ten oczywiście w jakiś sposób przekłada się na prąd wejściowy tylko nie wiem w jaki.
ma555rek pisze:Wreszcie możesz ustawić ograniczenie prądowe dla silnika i falownik stanie a korków nie wyrzuci.
I na tym poprzestanę. Dodatkowy amperomierz to coś koło 80PLN. Cena nie powala, ale urządzenie ma swoje gabaryty a w szafce ciasno.

W każdym razie dziękuję.

Gdyby ktoś szukał mierników analogowych, to znalazłem TUTAJ

: 06 lip 2014, 15:35
autor: ma555rek
gregor1975 pisze: przekłada się na prąd wejściowy tylko nie wiem w jaki.
bardzo zbliżony do pobieranego Różnica we wskazaniach a faktyczną wielkością poboru może być mniejsza niż błąd zewnętrznego ustroju pomiarowego zapiętego na zasilaniu falownika. Jakby nie było to straty falownika mogą zamienić się tylko w ciepło - raptem parenaście watów które podniesie temperaturę korpusuu falownika - to jest rząd dziesiątych części ampera które idą w straty. Dużo mniej niż bład produkcyjny następnej wartości w tym szeregu czyli faktyczny próg zadziałania bezpiecznika.
gregor1975 pisze: na tym poprzestanę.
rozwiązanie najgorsze - zatrzyma Ci się w materiale i nie dość że wykruszysz nóż to i detal może być stracony
Szukaj rozwiązania z informacją wyprzedzającą - choćby led na drzwiach szafki zapalany przez falownik po przekroczeniu 75% mocy. ( bo jest jedno wyjście)
Albo kup najtańszy wskaźnik i podepnij do wyjścia jak pisał Roman - w falowniku ustawisz wskazania jakie chcesz - cena 10zł z opornikiem i kondensatorem a gabaryty takie że gdzieś zmieścisz
http://www.aliexpress.com/item/2014-New ... 22135.html
A że cyfrowy i ma zwłokę?
Cały czas gapić na niego się nie będziesz - po 10 godz. toczenia stanie się zbedny bo już będziesz wiedział jaki jest dopuszczalny zakres obciążeń. A jeżeli się wolno uczysz to parę razy włączysz bezpiecznik ponownie. I efekt nauki będzie szybciej osięgnięty niż w wyniku obserwacji wskaźnika

: 06 lip 2014, 16:57
autor: Yogi_
Witam :-)
ma555rek pisze:Albo kup najtańszy wskaźnik i podepnij do wyjścia jak pisał Roman - w falowniku ustawisz wskazania jakie chcesz - cena 10zł z opornikiem i kondensatorem a gabaryty takie że gdzieś zmieścisz
http://www.aliexpress.com...1723722135.html
A że cyfrowy i ma zwłokę?
I pokaże cokolwiek ale nie prąd pobierany.
Lepiej coś takiego lub jeszcze ciekawsze urządzenie.

: 06 lip 2014, 23:37
autor: RomanJ4