Jaki amperomierz do sterowania silnika?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

Jaki amperomierz do sterowania silnika?

#1

Post napisał: gregor1975 » 04 lip 2014, 23:41

Panowie, silnik zasilam falownikiem i chciałbym na bieżąco wiedzieć, ile to amperów w danej chwili kablami płynie. Interesuje mnie to dlatego, że dałem mniejsze zabezpieczenia nadprądowe niż winszuje sobie producent a to z kolei z tego powodu, że silnik nie będzie nadmiernie forsowany no i instalacja "fabrycznie" zabezpieczona na poziomie 16A.

Falownik bierze na wejściu maksymalnie 16A, na wyjściu daje max 8A a producent zaleca zabezpieczenie 30A. Ja dałem 16A o charakterystyce B bo myślę, że mi to starczy, ale jak powiedziałem, chciałbym widzieć gdzie jestem w danym momencie.

I teraz dwa pytania:

1. Jaki budżetowy amperomierz tablicowy - taki co to nie jest aptekarski, ale rozsądnie ostrzeże o zbliżaniu się do niebezpiecznej granicy?

2. Amperomierz wpinać na zasilaniu falownika, czy na analogowym wyjściu pomiarowym falownika (AM w LG)? Logika podpowiada, że to pierwsze, ale wolę się upewnić.

Będę wdzięczny.



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#2

Post napisał: RomanJ4 » 05 lip 2014, 01:15

Analogowy wskazówkowy. wartości takiej jak zalecane zabezpieczenie falownika (30A), bo max. pobór falownika 16A to przez jakiś czas stały (np 30s.) a w ułamkowym "piku" zapewne może znieść bez szwanku (jak pewnie zbadał producent) do tych nawet 30A..
Tak myślę, ale nie jestem elektronikiem..
A dlaczego nie cyfrowy?
Po pierwsze, nie wskaże ewentualnych "pików" krótszych niż czas zmiany wartości na wyświetlaczu (dlatego dobre cyfrówki mają bargraf),
- po drugie, ruch wskazówki szybciej jest postrzegany przez świadomość (nawet patrząc tylko kątem oka) w jakim kierunku (zwiększa, czy zmniejsza) zmienia się wartość wskazania, niż odczyt cyfrowy, można szybciej przeciwdziałać.
(nawiasem, z tej przyczyny dalej stosuje się wskazówkowe, nawet wirtualne na ekranach ledowych w samolotach, samochodach, itd.. )
gregor1975 pisze:2. Amperomierz wpinać na zasilaniu falownika, czy na analogowym wyjściu pomiarowym falownika (AM w LG)? Logika podpowiada, że to pierwsze, ale wolę się upewnić.
Oczywiście, chcesz znać chwilową wartość sumarycznego prądu pobieranego (chronionego bezpiecznikiem), a nie dostarczanego silnikowi, który będzie różny (mniejszy o straty w samym falowniku, itd) od pobieranego...
Wyjście pomiarowe AM pracuje chyba raczej jako wskaźnik niż miernik rzeczywistej wartości, trzeba by przeskalowywać..
Falownik jak rozumiem jednofazowy?
Bo dla zasilanego 3-fazowo trzeba by 3 mierników (choć falownik powinien w zasadzie równo "ciągnąć" fazy..)
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1191
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#3

Post napisał: clubber84 » 05 lip 2014, 16:02

Ja powiem w ten sposób - stosuj się kolego do tego, co napisał producent.
Dlaczego?
Podam przykład:
- w pewnym zakładzie (gdzie pracowałem jeszcze w tamtym roku) jest kompresor, który zasila w powietrze wykrawarkę rewolwerową. Od ostatniej wizyty serwisanta, co jakiś czas przy włączaniu go rano - wyłączał się. Po kilku sekundach od załączenia do pracy po prostu wyłączał się i pokazywał błąd.
Nie mogłem dojść, co jest tego przyczyną (nawet z instrukcją), więc wezwałem serwisanta, który po kilku sekundach już wiedział co się dzieje - mianowicie czujnik amperowy zabezpieczający wejście do silnika był ustawiony na wartość 18A, a w chwili rozruchu silnik pobierał nawet 25A. Wystarczyło przestawić (w menu sterowania) wartość zabezpieczenia na wyższą i kompresor już nigdy rano nie wyłączał się podczas rozruchu.

Każdy silnik podczas rozruchu pobiera więcej prądu - o tym należy pamiętać i dostosować zabezpieczenie do kilkusekundowych skoków poboru prądu - czyli analogicznie, u kolegi trzeba zastosować bezpiecznik o wyższej wartości. :smile:


Autor tematu
gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#4

Post napisał: gregor1975 » 05 lip 2014, 23:44

Nie sposób koledze odmówić racji, ale kilka kwestii:

1. W mojej aplikacji silnik startuje bez obciążenia a do przykładu z kompresorem ma się to jak ogórki do mleka.

2. Prąd rozruchu do prądu znamionowego silnika ma się nawet jak 7:1 (zależy od silnika i producenta), ale po to między innymi wynaleziono falowniki, aby to jakoś ułagodzić. Soft start, rampa rozbiegu, czy jak tam to nazwać.

3. Producent falownika niewątpliwie wie co pisze w manualu i nie wziął tego z kosmosu, ale postawił ogromny margines bezpieczeństwa i nie wiadomo, jakie ekstrema wziął pod uwagę?

4. Gzie kolega widział zabezpieczenia 30A poza przemysłem? Standardowo w gospodarstwach domowych "wolnostojących" jest to 25A a moce jakie tam się uruchamia teoretycznie nie powinny pracować w tych warunkach.

5. Co kolega poradzi wszystkim hobbystom, co to uruchamiają swoje maszynki w mieszkaniach (a są tu tacy)? No bo te 1,1kW to minimum, do tego z typoszeregu falowników trzeba wziąć 1,5kW. Cóż ci biedacy wyrabiają na tych swoich 16A?

6. Słyszał kolega o zwłoczności zabezpieczeń, czyli odpowiednich charakterystykach? Jak kolega myśli, po co zróżnicowano zabezpieczenia nadprądowe w tych kategoriach? Jako wskazówkę zadam kolejne pytanie - czytał kolega kiedyś o zależnościach przekrój przewodu a maksymalny prąd, jaki ów przewód może uciągnąć? Wie zapewne kolega, że zabezpieczenia nadprądowe mają na celu ochronę instalacji elektrycznej?

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1191
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#5

Post napisał: clubber84 » 06 lip 2014, 07:30

To trzeba było od razu napisać, że maszynka w mieszkaniu stoi, to bym się nie rozpisywał. :wink:
Ja to wszystko wiem, pytanie tylko, czy instalacja u kolegi uciągnie wszystko to, co zamierza w mieszkaniu podłączyć?
Jeśli kolega wymieniał instalację, to już zależy jakie zabezpieczenia podepnie, w przeciwnym wypadku nie dałbym więcej, jak 16A.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#6

Post napisał: ma555rek » 06 lip 2014, 08:21

Albo nie podpinaj nic tylko w parametrach falownika ustaw wyświetlanie poboru prądu zamiast częstotliwości. Albo obciążenie mocą. Albo cokolwiek liniowo zależne od obciążenia co falownik potrafi wyświetlić w dowolnych jednostkach. Bo potrzebujesz wiedzieć jaki zakres pozostał Ci do dyspozycji a nie czy tego prądu jest jeszcze dużo czy trochę mniej
Może falownik ma możliwość załączenia wyjścia gdy poziom mocy przekroczy nastawioną wartość.
Poczytaj instrukcję i wykorzystaj możliwości obliczeniowe falownika. Dodatkowy sprzęt później.
Wreszcie możesz ustawić ograniczenie prądowe dla silnika i falownik stanie a korków nie wyrzuci. Ale to kiepskie rozwiązanie podczas obróbki.
Pasjonat


Autor tematu
gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#7

Post napisał: gregor1975 » 06 lip 2014, 11:10

clubber84 pisze:To trzeba było od razu napisać, że maszynka w mieszkaniu stoi, to bym się nie rozpisywał. :wink:
Nie stoi, to był tylko przykład.
ma555rek pisze:Albo nie podpinaj nic tylko w parametrach falownika ustaw wyświetlanie poboru prądu zamiast częstotliwości.
Falownik wyświetla prąd wyjściowy. Prąd ten oczywiście w jakiś sposób przekłada się na prąd wejściowy tylko nie wiem w jaki.
ma555rek pisze:Wreszcie możesz ustawić ograniczenie prądowe dla silnika i falownik stanie a korków nie wyrzuci.
I na tym poprzestanę. Dodatkowy amperomierz to coś koło 80PLN. Cena nie powala, ale urządzenie ma swoje gabaryty a w szafce ciasno.

W każdym razie dziękuję.

Gdyby ktoś szukał mierników analogowych, to znalazłem TUTAJ


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#8

Post napisał: ma555rek » 06 lip 2014, 15:35

gregor1975 pisze: przekłada się na prąd wejściowy tylko nie wiem w jaki.
bardzo zbliżony do pobieranego Różnica we wskazaniach a faktyczną wielkością poboru może być mniejsza niż błąd zewnętrznego ustroju pomiarowego zapiętego na zasilaniu falownika. Jakby nie było to straty falownika mogą zamienić się tylko w ciepło - raptem parenaście watów które podniesie temperaturę korpusuu falownika - to jest rząd dziesiątych części ampera które idą w straty. Dużo mniej niż bład produkcyjny następnej wartości w tym szeregu czyli faktyczny próg zadziałania bezpiecznika.
gregor1975 pisze: na tym poprzestanę.
rozwiązanie najgorsze - zatrzyma Ci się w materiale i nie dość że wykruszysz nóż to i detal może być stracony
Szukaj rozwiązania z informacją wyprzedzającą - choćby led na drzwiach szafki zapalany przez falownik po przekroczeniu 75% mocy. ( bo jest jedno wyjście)
Albo kup najtańszy wskaźnik i podepnij do wyjścia jak pisał Roman - w falowniku ustawisz wskazania jakie chcesz - cena 10zł z opornikiem i kondensatorem a gabaryty takie że gdzieś zmieścisz
http://www.aliexpress.com/item/2014-New ... 22135.html
A że cyfrowy i ma zwłokę?
Cały czas gapić na niego się nie będziesz - po 10 godz. toczenia stanie się zbedny bo już będziesz wiedział jaki jest dopuszczalny zakres obciążeń. A jeżeli się wolno uczysz to parę razy włączysz bezpiecznik ponownie. I efekt nauki będzie szybciej osięgnięty niż w wyniku obserwacji wskaźnika
Pasjonat

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#9

Post napisał: Yogi_ » 06 lip 2014, 16:57

Witam :-)
ma555rek pisze:Albo kup najtańszy wskaźnik i podepnij do wyjścia jak pisał Roman - w falowniku ustawisz wskazania jakie chcesz - cena 10zł z opornikiem i kondensatorem a gabaryty takie że gdzieś zmieścisz
http://www.aliexpress.com...1723722135.html
A że cyfrowy i ma zwłokę?
I pokaże cokolwiek ale nie prąd pobierany.
Lepiej coś takiego lub jeszcze ciekawsze urządzenie.
Pozdrawiam
Krzysiek

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#10

Post napisał: RomanJ4 » 06 lip 2014, 23:37

pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”