Czym zasilić obrotomierz AVT5260?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

Czym zasilić obrotomierz AVT5260?

#1

Post napisał: gregor1975 » 03 lip 2014, 10:39

Witam,

Chodzi o TEN obrotomierz. Zasilanie według instrukcji to 8-12VDC, pobór prądu 40mA.

Czym to zasilić? Myślałem o baterii 9V lub transformatorze dzwonkowym z mostkiem prostowniczym na wyjściu. Jak będzie lepiej, bezpieczniej i ekonomiczniej?

Pytam, ponieważ wiem, że niektórzy forumowicze używają tego prostego i taniego obrotomierza.



Tagi:


wawxx
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 08 kwie 2014, 13:59
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: wawxx » 03 lip 2014, 10:55

Witam!
Jeśli obrotomierz ma pracować dorywczo. to wystarczy bateria 9V.
Jeśli ma pracować ciągle, to mały transformator + mostek diodowy + kondensator na wyjściu. Obrotomierz ma wewnątrz stabilizator +5 V, więc nie ma problemów z tak prostym
zasilaniem.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11581
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#3

Post napisał: RomanJ4 » 03 lip 2014, 11:22

wawxx pisze:Jeśli ma pracować ciągle, to mały transformator + mostek diodowy + kondensator na wyjściu.
albo zasilacz "gniazdkowy" stabilizowany, za dosłownie parę złotych (można go wyciągnąć z obudowy i połączyć z siecią kabelkami) a' 3,49zł + porto
http://allegro.pl/zasilacz-stabilizowan ... 76491.html
( http://allegro.pl/listing/listing.php?b ... silacz+12V )
pozdrawiam,
Roman


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#4

Post napisał: diodas1 » 03 lip 2014, 14:01

Zastanawia mnie celowość budowy kiedy widzę taki tańszy o szerszym zakresie pomiarowym.
Dla miłośników miniaturyzacji mniejszy

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11581
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#5

Post napisał: RomanJ4 » 03 lip 2014, 14:33

tyle, że czasem trzeba rozdzielić czujnik od wyświetlacza, a w tych nie zawsze się da (jedna płytka).
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#6

Post napisał: gregor1975 » 04 lip 2014, 09:04

RomanJ4 pisze:tyle, że czasem trzeba rozdzielić czujnik od wyświetlacza, a w tych nie zawsze się da (jedna płytka).
Nie tyle trzeba, co wręcz należy. Pomijając kwestię bezpieczeństwa manipulowania bezpośrednio przy obracającym się elemencie zostaje jeszcze kwestia wykonalności pomiaru - często element wirujący jest gdzieś zabudowany i dodatkowo traktowany brzydkimi rzeczami typu wióry, chłodziwo. I dlatego obrotomierz, o którym piszę w temacie zamówiłem sobie w wykonaniu tego rodzaju, że czujnik pomiarowy zamontowany jest na taśmie długości 50cm.

Tego typu obrotomierz co pokazuje diodas w pierwszym linku miałem, tyle że pięć razy droższy. Jak szybko go kupiłem, tak szybko go oddałem bo wyniki pomiarów przez niego pokazywane nie miały nic wspólnego z rzeczywistością. A niby było to urządzenie profesjonalne.
Więc jak wtopić pieniądze, to lepiej mniejsze. Ten co kupiłem ma tą przewagę nad tym, który pokazuje diodas, że dołączana jest do niego pełna dokumentacja - opis budowy, zasada działania, soft - więc jak coś się wyłoży, to każdy kumaty elektronik to poprawi.

Jako ciekawostkę powiem, że byłem wczoraj w sklepiku elektronicznym będącym już w likwidacji zakupić jakąś obudowę do tego obrotomierza i inne ustrojstwa. Gość który prowadzi ten sklep ma to do siebie, że zakupy są połączone z bezpłatnym szkoleniem z zakresu elektroniki :mrgreen:
Na temat tego obrotomierza wypowiedział się w ten sposób, że koszt jego wykonania to maksimum 15PLN a jedyne uchybienie jakie w nim widzi, to zastosowany nieodpowiedni stabilizator napięcia.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”