Strona 1 z 1
Ocena umiejętności
: 14 kwie 2014, 22:12
autor: Pv9327
Witam. Jestem niedoszłym operatorem. W zawodzie pracuje od około 10 miesięcy. Temat założyłem, bo nie jestem pewny swojej przyszłości w tej firmie. Z początku pracowałem na normalnych 5-osiowych poziomych centrach obróbczych ze sterownikiem sinumerik. Około miesiąca temu firma sprowadziła skądś maszynę (włoską) MCM z podajnikiem palet. Dwie maszyny spięte w jedność za pomocą regału na palety i wagonu na szynach z wózkiem widłowym przewożącym mocowania. Problem nie leży w tym, że trzeba biegać, bo jestem za młody żeby dyskutować. Problemem jest to, że nie wiem jak tą maszynę ugryźć, bo sterowanie jest po Niemiecku, komendy na głównym kompie także, ale wszelkie podpisy np w opisie błędu już po włosku. Sama maszyna to sprzęt przedpotopowy. Zacina się i ciągle coś jej nie pasuje. Czy waszym zdaniem szefostwo może mnie wylać za nieefektywność pracy? Szkolenie było, bo było. Ale myśle, że każdy wie jak wygląda szkolenie Niemiec-Polacy bez tłumacza... Dodam, że nie mamy żadnego technologa. Korekcje przychodzą mi z wielką trudnością, ale powoli daje rade.
: 15 kwie 2014, 00:38
autor: mc2kwacz
A co to za szkolenie, po którym szkolony pracownik nie może obsłużyć maszyny?
Zwolnić można każdego i zawsze. Tylko kto to będzie obsługiwał.
Wina tego, kto organizował szkolenie.
Pogadaj z szefem o problemie a nie na grupie, bo nikt Ci nie pomoże. Sam sobie musisz pomóc.
: 15 kwie 2014, 13:57
autor: pprzemo88
Zrob tak jak kolega wyzej napisal bo mam wrazenie ze jako mlodego wsadzili cie na mine.
Ktos z wiekszym doswiadczeniem mial by problem to ty po byle jakim szkoleniu bedziesz mial bol glowy.
Zanim ta maszyna ruszy to duzo wody uplynie a ty sie nie stresuj bo zejdziesz na zawal.
Re: Ocena umiejętności
: 15 kwie 2014, 22:30
autor: WZÓR
Pv9327 pisze:...Ale myśle, że każdy wie jak wygląda szkolenie Niemiec-Polacy bez tłumacza....
A co BHP na to ?
.... gdzie DTR i instrukcja obsługi w języku polskim?
.....
Mariusz.
: 26 kwie 2014, 22:42
autor: Pv9327
Maszyna nie jest nowa. Książki jakieś są, ale nie po polsku. DTRke też by pewnie znaleźli. BHP mało kto u nas widział. Niby wiszą, ale przestrzegane od święta (kontroli). Instrukcja obsługi nie jest aż tak potrzebna, bo obsługa to normalna rzecz. Gorzej jak wywali alarm i nie wiadomo dlaczego, bo nie po polsku pisze. Tłumaczenie też na niewiele się zda, bo pisane niezbyt logicznie. Zastosuje się do rad "nie stresuj sie". Zobacze jak sie sytuacja rozwinie.