Zarobki specjalistów CNC

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Zarobki specjalistów CNC

#211

Post napisał: jasiu... » 18 maja 2018, 21:18

Masz wymagania. Wyjazd za granicę odpada, musi być śląskie. Może jeszcze dojazd tramwajem ma być zapewniony? Moim zdaniem te 3 tysiące na rękę, to 4 210,19 brutto, a pracodawcę kosztujesz 5 077,93.

Myślisz, że twoja praca jest więcej warta dla pracodawcy, niż te 5 tysięcy? On musi jeszcze zapłacić za prąd, płytki i noże. Policz sobie koszty prowadzenia zakładu i ile musiał gościu włożyć, a ile z tego teraz wyjmuje. To jest Polska, na dodatek w niektórych regionach śląskiego płace w branży metalowej są takie sobie.

Pewnie, że jesteś warty więcej, ale nie miej żalu, że tam, gdzie próbujesz się sprzedać nikt ci wyższej ceny za ciebie nie chce, albo i nie może dać. Odejdziesz, znajdzie się następca. Mało to szkół technicznych w śląskim?



Tagi:


capt.d.
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 387
Rejestracja: 25 lut 2016, 19:23
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Zarobki specjalistów CNC

#212

Post napisał: capt.d. » 19 maja 2018, 12:18

Aloha
jasiu... pisze: Masz wymagania.
A może powinien się zgadzać na wszystko? Przez takie właśnie podejście, jakie prezentujesz, jest jak jest.
jasiu... pisze: a pracodawcę kosztujesz 5 077,93.
Nóż w kieszeni się otwiera, gdy słyszę takie teksty. Brak słów.

Pozdrawiam
Live long and prosper.


CzytamZPogarda
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 13
Rejestracja: 13 sty 2018, 14:27

Re: Zarobki specjalistów CNC

#213

Post napisał: CzytamZPogarda » 19 maja 2018, 14:26

jasiu... pisze:
18 maja 2018, 21:18
Masz wymagania. Wyjazd za granicę odpada, musi być śląskie. Może jeszcze dojazd tramwajem ma być zapewniony? Moim zdaniem te 3 tysiące na rękę, to 4 210,19 brutto, a pracodawcę kosztujesz 5 077,93.

Myślisz, że twoja praca jest więcej warta dla pracodawcy, niż te 5 tysięcy? On musi jeszcze zapłacić za prąd, płytki i noże. Policz sobie koszty prowadzenia zakładu i ile musiał gościu włożyć, a ile z tego teraz wyjmuje. To jest Polska, na dodatek w niektórych regionach śląskiego płace w branży metalowej są takie sobie.
Biedny szefo, jeszcze sie okaże że on dokłada do tego biznesu :cry: Serio to jest taka ogromna kasa? Tym bardziej ze moim zdaniem on robi pracę za dwie, jak nie trzy osoby. Pewnie sam jesteś pracodawcą i twoim mokrym snem jest banda niewolników robiąca za najnizszą krajową. A tyle mniej więcej mu teraz wychodzi, 1500 złotych za jedno stanowisko. Co waszym zdaniem jest ogólnie trudniejszą pracą, gdzie ciężej znaleźć pracownika i go ewentualnie zastąpić - stanowisko kolegi Artura czy np Magazynier zasuwający z paleciakiem? Bo ja znam paru magazynierów którzy zarabiają po 3500-3700 na rękę i mają do tego benefity jak paczki na święta, wyprawki dla dzieci, wczasy pod gruszą, multisporty i prywatną opiekę medyczną. Niebo a ziemia, a mowimy tutaj o osobie która sobie przyjdzie z ulicy i po krótkim wdrązeniu zacznie pracę po jakimś tygodniu.

Jasiu... jest takim typowym przedstawicielem tej branży, spieprzone podejście do tematu pracy. Napisz jeszcze ze ty tam nie pracujesz dla kasy, a kręci cię dostęp do nowych technologii, ze mozna się czegoś nauczyć, że robisz prawdziwą pracę a nie klepiesz na komputerze :mrgreen: Ja własnie teraz klepie na komputerze i "nic nie robię" a zarobki z miejsca praktycznie 2 razy wieksze :D Ile ja to się takich tekstów nasłuchałem kiedyś od ludzi pracujących na cnc, mentalnych niewolników i nieudaczników, dla których lekko ponad najniższą krajową to już jest wypłata życia, dla której sami z siebie dokładali coś ekstra, a to sobie poszedł do szefa i powiedział ze detale może miedzy cyklami gradować, a to przynosili WŁASNE NARZĘDZIA do pracy :mrgreen: Jeszcze mnie rozbrajali ludzie których nazywam tak zwanymi "długodystansowcami", którzy pieprzyli że oni teraz się uczą i nie musza zarabiać, będą fachowcami to będą mieć stawkę przyzwoitą (chociaż dla nich to pewnie ze 3 tysiące na rękę tyle bylo), latka mijają a tu du**, kasa jak była kiepska tak została zawsze :mrgreen: . A inni w tym czasie potroili albo i pomnożyli razy 4 swoje zarobkii, za znacznie prostszą pracę :D Heheh, no ale co poradzić, trzeba trzymać kciuki żeby jak najmniej osób przyjmowało się do cnc i jak najwiecej odchodziło, bo ta branża nie ma żadnej przyszłości i perspektyw. Nawet nie sądzę ze coś by się ruszyło z zarobkami bo zaraz dostaniecie po głowie i wypad bo są juz Ukraincy i Azjaci na wasze miejsce :mrgreen:

capt.d. Brawo. Cieszę się że coraz wiecej osób zaczyna dostrzegać tą patologię którą sobie sami wychowali pracownicy z branzy CNC.

Chociaż tak po dłuzszym namyśle to nie wiem dlaczego ja tak piszę. Powinienem was jeb*c jak wasi pracodawcy, bo chcąc nie chcąc sprawiacie ze nie obniżacie mojego standardu życia :D Jakby każdy więcej zarabiał to i ceny by podskoczyły, w knajpach, sztuce. Dlatego zeby był ruch trzeba zrobić ze kolacja dla dwóch osób to 200, a nie 400 złotych, bo kogo np byłoby stać z operatorów, programistów czy konstruktorów CNC na coś takiego :mrgreen: A tak ja płacę mniej, więc więcej zostaje na przyjemności jak wyjścia na miasto czy wakacje w np Kenii, na Zanzibarze czy innej Tajlandii :D Muszę chyba zmienić podejście i zaczać zachęcać innych, dla własnego dobra :D


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

Re: Zarobki specjalistów CNC

#214

Post napisał: dance1 » 19 maja 2018, 15:32

CzytamZPogarda pisze:
19 maja 2018, 14:26
Pewnie sam jesteś pracodawcą
No co Ty, jasiu... spitolił robić dla niemca....
I don't like principles, I prefer prejudices


FTW
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 710
Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
Lokalizacja: śląsk

Re: Zarobki specjalistów CNC

#215

Post napisał: FTW » 19 maja 2018, 15:47

Kolega tutaj pisał, że to jego pierwsza praca. Zazwyczaj model jest taki, że przyjmuje się kogoś do przyuczenia za 2000 zł, potem po pół roku się daje 2500-3000 a potem dowala jeszcze obowiązków i nadgodzin. Jak ktoś jest świeży to trochę mu mija zanim się zorientuje, że coś tu nie gra. Jedyna optymalizacja kosztów polega na szukaniu jak najmniej szanujących się pracowników, najlepiej jeszcze z kredytem. Zazwyczaj jest to połączone z g..nianym zarządzaniem, gdzie pracując ma się wrażenie, że godziny idą na marne, bo robi się to samo po kilka razy (wyżej nie umieją się dogadać co do szczegółów), albo mnóstwo tematów jest rozkopane a nic nie jest gotowe. Z tego nie da się zarobić dużo. Do tego oczywiście multum nadgodzin na jakieś bzdurne rzeczy, które mają być na jutro rano, a za 2 dni okazuje się, że nikomu ta robota nie była do niczego potrzebna. W momencie jak się zaczynasz cenić i chcieć coś więcej od razu nikt nie chce z Tobą rozmawiać i nawet nie są zainteresowani negocjacjami, bo już wiadomo, że za jakiś czas znowu przyjdziesz po więcej. Przerabiałem ten temat dwa razy, raz jako pracownik warsztatu przy fabryce spożywczej (obsługa tokarki, frezarki, spawanie, projektowanie CAD i przeróbki maszyn), drugi raz jako konstruktor w biurze projektowym. Za każdym razem przychodząc z nastawieniem, że jestem nowy, uczę się więc nie mam podstaw, żeby stawiać żądania. Ale jak zacznę już robić coś na czym firma zarabia, to będą chciał więcej. Problem zawsze był ten sam - chciałem 3500 do ręki po pół roku, gdzie akurat było to tyle czasu, że można być spokojnie pracownikiem, który zarabia dla firmy. Za pierwszym razem usłyszałem, że mogę kogoś obrazić taką kwotą, za drugim miało być ale dopiero po jakimś tam etapie projektu (gdzie projektem było tworzenie modeli samochodowych body kitów na podstawie szkiców, więc to nie jest rysowanie płaskowników czy robienie rysunków na laser). Oczywiście się potem odzywali, czasem nawet po roku. Miałem tez fajną ofertę jako programista CAM z 3 do ręki na początek + pakiet szkoleń, a po pół roku przewidziana podwyżka. Z tego co widziałem w tej chwili nie szukają żądnych pracowników.

Poszukiwania skierowałbym w kierunku znalezienia dobrej firmy, a niekoniecznie stanowiska. W tych dobrych wolne miejsca są rzadko, bo warunki dobre więc i rotacja mała. A od takich, które mają na swojej stronie na stałe dział Praca/kariera z listą stanowisk to z daleka...


CzytamZPogarda
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 13
Rejestracja: 13 sty 2018, 14:27

Re: Zarobki specjalistów CNC

#216

Post napisał: CzytamZPogarda » 19 maja 2018, 16:04

dance1 pisze:
19 maja 2018, 15:32


No co Ty, jasiu... spitolił robić dla niemca....
O nie, a co było tego powodem? Czyżby beznadziejne zarobki i kiepskie firmy w tym kraju? Nie wierzę, przecież ta branża to raj, jedynie pracodawca jest wiecznie pokrzywdzony :mrgreen:


capt.d.
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 387
Rejestracja: 25 lut 2016, 19:23
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Zarobki specjalistów CNC

#217

Post napisał: capt.d. » 19 maja 2018, 16:37

Aloha

Nie ma co się dziwić, że jest taka a nie inna sytuacja na rynku pracy. Znam ludzi, którzy:
- od kilkudziesięciu lat nie posunęli się do przodu o milimetr praktycznie w niczym
- uważają że nadgodziny to sposób na większy zarobek
- praca to łaska pracodawcy (wspomniana mentalność niewolnika)
- jakąkolwiek próbę zmiany traktują jak zło wcielone
- pracują na kilku maszynach równocześnie a nie potrafią policzyć swojej wyplaty
- godzą się na postojowe kilka złotych (doslownie!) nawet jeśli stoją przy maszynie i czekaja na inny detal.
Z miejsc z takimi ludźmi trzeba się ewakuować w momencie, w którym poczujemy, że osiągnęliśmy już tam wszystko.
Jeśli nie będziemy szanować siebie i swojej pracy nikt tego nie będzie robił.

Pozdrawiam
Live long and prosper.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Zarobki specjalistów CNC

#218

Post napisał: jasiu... » 20 maja 2018, 10:19

ArturXXXIII pisze:
18 maja 2018, 15:56
To co byście mi polecili? Wyjazd za granicę odpada, przeprowadzka wchodzi w grę ale w okolicach śląskiego.
dance1 pisze:
19 maja 2018, 15:32
No co Ty, jasiu... spitolił robić dla niemca....
No właśnie dance1. Dlatego napisałem szczerze. jeśli wyjazd odpada, przeprowadzka tylko tak daleko, żeby komin na mamusi chałupie było widać, to są dla mnie te wymagania! Ja wymagań nie miałem. Nie chciałem narażać polskiego pracodawcy, który łapie byle jaką robotę, a później musi płacić wysokie pensje. Wolałem, żeby to Niemiec płacił mi tyle samo, co tubylcom, żeby dokładał do mojego ubezpieczenia w niemieckiej kasie chorych, żeby dokładał do mojej przyszłej emerytury. Ma w końcu z czego, Firma z ponad stuletnią tradycją nauczyła się tak kalkulować ceny swoich produktów, żeby wystarczało. A w Polsce nie wystarcza. Poczytajcie sobie wygadywania różnych Korwinów, czy Kukizów. To one mnie uświadomiły, ile polski przedsiębiorca musi "dokładać" do interesu.

Jeszcze jedno, jak ktoś nie ma poczucia humoru, nie potrafi wyłapać ironii, to będzie dostawał w rzyć od życia, bo nie zorientuje się, że robią go w konia. A nawet jeśli zrozumie, nie będzie potrafił nic zrobić, żeby się z sytuacji wyswobodzić, bo lepsza praca za daleko od narzeczonej, z którą co dzień się przecież trzeba spotkać, a narzeczona przecież nie wyjedzie.

No właśnie, a może by pojechała?

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Zarobki specjalistów CNC

#219

Post napisał: WZÓR » 20 maja 2018, 21:34

ArturXXXIII pisze:
18 maja 2018, 14:39
.... , a stawka jest stała.
.... , a negocjowałeś podwyżkę z obecnym pracodawcą ?

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


ArturXXXIII
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 18 maja 2018, 11:59

Re: Zarobki specjalistów CNC

#220

Post napisał: ArturXXXIII » 20 maja 2018, 22:22

Czy komin mamusi to bym tak nie powiedział, pochodzę z podlaskiego. W tym momencie jestem już żonaty (dziecko w drodze) i mieszkam na swoim z kredytem więc dlatego wyprowadzka lub poszukiwanie pracy odpada, tak samo jak wyjazd za granicę gdyż nawet wiedza że tam są zarobki dużo lepsze nie przekonuje mnie do opuszczenia tego co tutaj mam.

Z pracodawcą jeszcze nie negocjowałem bo na razie chcę się dowiedzieć czy mam realną szanse na wynegocjowanie i czy argumenty o ilości obowiązków będą wystarczające.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”