Zarobki specjalistów CNC

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Skonczonyjan
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 30 maja 2018, 09:44

Re: Zarobki specjalistów CNC

#231

Post napisał: Skonczonyjan » 03 cze 2018, 13:41

Ogólnie robię krótko w tym zawodzie ale szybko się uczę i robię już samodzielnie. Dostaje rysune



Tagi:


pprzemo88
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 329
Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
Lokalizacja: POZNAN

Re: Zarobki specjalistów CNC

#232

Post napisał: pprzemo88 » 06 cze 2018, 20:20

CzytamZPogarda pisze:
30 maja 2018, 12:21
Skonczonyjan pisze:
30 maja 2018, 09:54
240h Mc - 3500netto . Operator CNC. Samodzielna obsługa z programowaniem.
Gdzież to taką królewska stawkę proponują? Chyba szefo dał wam ostatnio podwyzki jakieś, żeby wam się jeszcze w du*** nie poprzewracało od dobrobytu :mrgreen:

Do wszystkich młodych i niezdecydowanych, którzy zastanawiają się nad wejściem w tą branżę - przeczytajcie te wszystkie posty jakie tutaj są wstawiane. Odpowiedzcie sobie, czy warto, siedzieć w smierdzącej robocie, ciągle się kaleczyć, wdychać te opary i słyszeć ciągłe pretensję. Za jakies 12 złotych (HAHAHHAHA) na godzinę. Miejcie trochę szacunku do siebie, a ludzi ktorzy wam polecają tą branżę najlepiej wyrzućcie z swojego życia, bo oni wam dobrze nie życzą, z pewnością. Więcej zarabia sie jako doradca klienta w salonie sieci komórkowej za 160 godzin pracy, gdzie nic nie trzeba umieć.
Słuchajcie starszego kolegi, który wyrwał się z tego piekła. Teraz zarabiam normalną kasę, gdzie stosunek nakładu pracy/zarobki wynosi jakies 9:1 na niekorzyść cnc (czytaj, 3 razy wieksza kasa za 3 razy mniej pracy 8) )

Mam nadzieje ze coraz mniej nowych będzie chciało pracować w tym szajsie. Trafiać tam będą najwieksi nieudacznicy, obiboki, beztalencia, a w tematach takich jak Szkolenie młodych posty będą pojawiać się taśmowo :mrgreen:

A jak już tak bardzo nienawidzicie samych siebie to miejcie świadomość tego co was czeka - zapierdzielanie po 12 godzin dziennie za 3500 złotych :mrgreen:
Wspołczuje ze ci sie nie udało i zarabiałes grosze,potraktuj to jako lata stracone.Moze u was na "zapiecku "operatorami CNC zostaja nieudacznicy,ale jak sie cos umie i szuka to mozna znalesc godna i dobra prace,bez nocek i zasuwania po 12h.
.
To i ja sie pochwale.
Operator CNC - tokarka podtorowa -Poznan 3600netto z premia 1 zmiana.
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-


CzytamZPogarda
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 13
Rejestracja: 13 sty 2018, 14:27

Re: Zarobki specjalistów CNC

#233

Post napisał: CzytamZPogarda » 07 cze 2018, 14:03

pprzemo88 pisze:
06 cze 2018, 20:20

Wspołczuje ze ci sie nie udało i zarabiałes grosze,potraktuj to jako lata stracone.Moze u was na "zapiecku "operatorami CNC zostaja nieudacznicy,ale jak sie cos umie i szuka to mozna znalesc godna i dobra prace,bez nocek i zasuwania po 12h.
.
To i ja sie pochwale.
Operator CNC - tokarka podtorowa -Poznan 3600netto z premia 1 zmiana.
No dobra, ale co ty chcesz udowodnić w tym momencie? Pytam bo nie za bardzo rozumiem, a wręcz odnoszę wrażenie że twój post potwierdza wszystkie moje spostrzeżenia odnośnie tej branży.
Uważasz że masz teraz dobrze płatną pracę? To niestety muszę wyprowadzić cię z błędu, bo tak nie jest. Chyba że we wlasnym przekonaniu, każdy ma inne podejście i inaczej się ceni. Ja w Polsce B najmniej ile wyciągnałem to 3200 bez sobót i jakieś lepszej premii, z reguły miałem około 3700 miesięcznie, z jedną sobotą. W POLSCE B, najbiedniejszym regionie w kraju. A ty w Poznaniu masz tylko 3600? Znam ludzi którzy jako magazynier na podkarpaciu mają po 3800, niektórzy nieco mniej, ale z benefitami takimi jak wyprawki do szkoły i 13 pensja. Jakbym został w branży to też miałbym lepszą stawkę od ciebie, proponowali mi 500 złotych podwyżki, czyli wyrównanie do najbardziej opłacanego pracownika w firmie. Mógłbym nawet wstawić odcinki z płacami, ale jeszcze ktoś by mnie z moich kolegów z byłych firm rozpoznał i może by się obraził za to co piszę. No i nie chciałbym żeby zrobiło ci się przykro, że koleś któremu jak to powiedzieliście "brakowało umiejętności" zarabiał tyle samo na podkarpackiej dziurze co "prawdziwy fachowiec" na obecnie chyba najlepszym razem z Wrocławiem rynkiem dla tej branży :mrgreen:

Własnie to jest wasz największy problem, brak szacunku do samych siebie. Nie cenicie się, jesteście idealnymi niewolnikami, którzy wypracowują zdecydowanie większy zysk dla pracodawcy niż inni ludzie którzy mają od was lepszą stawkę. I wam to kompletnie nie przeszkadza, nawet że oni za mniej odpowiedzialną pracę i w bardziej komfortowych warunkach są lepiej opłacani. Macie po 3000-3600 złotych na rękę i myślicie że złapaliście Pana Boga z nogi. Spoko, ja wam nie zabraniam tak myśleć, ja mam "nieco" wyższe ambicje. Nie wiem czy wiecie, ale jest ogromna doza prawdopodobieństwa, że wy nie zarabiacie nawet okolic średniej krajowej. Ba, do niej wam dużo brakuje, mam na myśli ile na konto wpływa poszczególnym ludziom w kraju. I nie mówcie nic o jakichś prezesach którzy podbijają średnią, bo sporo ludzi zarabia po kilka-kilkanaście tysiecy w tym kraju a ich zarobków się nie uwzględnia, bo tacy żeby u niknąć kolejnego progu podatkowego wolą siedzieć na własnej działalności i sami sobie opłacać składki. Myślę ze średnia zarobków w kraju to nie 3400 na rękę, ale coś koło 4, 4.5 tysiąca. Mało optymistycznie mówiac ;)

Tak samo ta mentalność ludzka w tych firmach, zawiść o to że ktoś ma więcej, obrażanie za to że ktoś śmiał dostać podwyżkę. Serio, nie spotkałem się nigdzie indziej z taką sytuacja, żeby kogos bolały cztery litery za większa stawkę. Jeden się do mnie przestał odzywać nawet jak się dowiedział że ja miałem więcej od niego :mrgreen: To są główne bolączki tej branży, dlatego cieszę się ze stąd uciekłem. Bałem się że przesiąknę małą mentalnością przegranego. O zarobkach nawet już nie wspomnę, w końcu można jakoś komfortowo żyć :)

Wasze podejście trochę przypomina sytuację, jakbyście byli mistrzami świata w jakichś bierkach albo innym śmiesznym sporcie. Niby fajnie, uważacie się za ekspertów, że jesteście fachowacami w swojej branzy. Tylko co z tego, skoro przeciętny albo nawet słaby kopacz piłki nożnej z klubu obok jest lepiej opłacany i bardziej ceniony przez swojego szefa :mrgreen: Taka luźna i wymyslona na szybko metafora.


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

Re: Zarobki specjalistów CNC

#234

Post napisał: Majster70 » 07 cze 2018, 14:25

Wreszcie coś bardziej wyważonego.
Twoje spostrzeżenia dotyczą praktycznie każdej branży, zawiść ludzka to bardzo uniwersalne uczucie. Te same spostrzeżenia możesz spokojnie odnieść do innych zawodów w innych krajach. Moim zdaniem największe ryzyko ponosi właściciel biznesu, on powinien zarabiać najwięcej. Nikt nikomu nie zabrania założyć firmy jak chce zarabiać więcej. Być może masz też trochę problemów z ogarnięciem skali - nie zawsze jak ktoś stoi przy maszynie wartej miliony (czy pracuje przy dużym projekcie) musi zarabiać więcej od powiedzmy kierowcy. Jak zwykle wszystko zależy od wszystkiego. W czasach kiedy studiowałem, byle gość po marketingu wyciągał krocie w stosunku do inżyniera. Wzięci handlowcy zawsze zarabiali dobrze. Teraz może czas na sprzedawców komórek. Zobaczymy co powiesz za 10 lat. Do porównanie z przeciętnym kopaczem piłki dołóż pensję takiego kopacza 10 lat później - ciekawe czy kiedykolwiek rozmawiałeś z takim - ostatnio wiózł mnie taki uberem. Pewnie również będziesz miał jakieś swoje przemyślenia, za powiedzmy 10 lat. Z 2 strony dobrze, że realizujesz się gdzie indziej i tam osiągasz swoje cele. Wszystkiego dobrego.


CzytamZPogarda
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 13
Rejestracja: 13 sty 2018, 14:27

Re: Zarobki specjalistów CNC

#235

Post napisał: CzytamZPogarda » 07 cze 2018, 15:00

To znaczy ja nie mówię żeby zostawać piłkarzem od razu :wink: Chodzi mi o to, ze wiele osób się stara, powieksza swoje kompetencje, osiąga w pewnym stopniu nawet jakieś mistrzostwo w fachu. Tylko co z tego, skoro w firmie obok na innym stanowisku, jakiś przeciętny pracownik, albo obibok i człowiek nieprzykładający się do pracy ma często wiekszą stawkę niż Ty. Ciebie może nawet szef pochwali i ceni, a tamtego pewnie nawet nie kojarzy z nazwiska, ale to on pobiera bardziej miarodajne wyrazy uznania.
Rówież pozdrawiam, i życzę Wam żebyście zmienili nieco swoją mentalność. Myślę, że zakończę swoją działaność tutaj, nie zamierzam już ani tworzyć jakichś jałowych dyskusji, ani nikogo urażać swoim podejściem. Czesto może w swoich przekazach wyolbrzymiałem pewne sprawy, ale taki sposób zazwyczaj jest najlepszym sposobem zwrócenia uwagi na pewne kwestie. Pora poświęcić swój czas na pracę, rodzinę, a także zamknąć już ten rozdział za sobą i więcej do tego nie wracać. Pozdrawiam i nie obrażajcie się :D


pprzemo88
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 329
Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
Lokalizacja: POZNAN

Re: Zarobki specjalistów CNC

#236

Post napisał: pprzemo88 » 09 cze 2018, 13:59


No dobra, ale co ty chcesz udowodnić w tym momencie? Pytam bo nie za bardzo rozumiem, a wręcz odnoszę wrażenie że twój post potwierdza wszystkie moje spostrzeżenia odnośnie tej branży.
Uważasz że masz teraz dobrze płatną pracę? To niestety muszę wyprowadzić cię z błędu, bo tak nie jest. Chyba że we wlasnym przekonaniu, każdy ma inne podejście i inaczej się ceni. Ja w Polsce B najmniej ile wyciągnałem to 3200 bez sobót i jakieś lepszej premii, z reguły miałem około 3700 miesięcznie, z jedną sobotą. W POLSCE B, najbiedniejszym regionie w kraju. A ty w Poznaniu masz tylko 3600? Znam ludzi którzy jako magazynier na podkarpaciu mają po 3800, niektórzy nieco mniej, ale z benefitami takimi jak wyprawki do szkoły i 13 pensja. Jakbym został w branży to też miałbym lepszą stawkę od ciebie, proponowali mi 500 złotych podwyżki, czyli wyrównanie do najbardziej opłacanego pracownika w firmie. Mógłbym nawet wstawić odcinki z płacami, ale jeszcze ktoś by mnie z moich kolegów z byłych firm rozpoznał i może by się obraził za to co piszę. No i nie chciałbym żeby zrobiło ci się przykro, że koleś któremu jak to powiedzieliście "brakowało umiejętności" zarabiał tyle samo na podkarpackiej dziurze co "prawdziwy fachowiec" na obecnie chyba najlepszym razem z Wrocławiem rynkiem dla tej branży :mrgreen:

Własnie to jest wasz największy problem, brak szacunku do samych siebie. Nie cenicie się, jesteście idealnymi niewolnikami, którzy wypracowują zdecydowanie większy zysk dla pracodawcy niż inni ludzie którzy mają od was lepszą stawkę. I wam to kompletnie nie przeszkadza, nawet że oni za mniej odpowiedzialną pracę i w bardziej komfortowych warunkach są lepiej opłacani. Macie po 3000-3600 złotych na rękę i myślicie że złapaliście Pana Boga z nogi. Spoko, ja wam nie zabraniam tak myśleć, ja mam "nieco" wyższe ambicje. Nie wiem czy wiecie, ale jest ogromna doza prawdopodobieństwa, że wy nie zarabiacie nawet okolic średniej krajowej. Ba, do niej wam dużo brakuje, mam na myśli ile na konto wpływa poszczególnym ludziom w kraju. I nie mówcie nic o jakichś prezesach którzy podbijają średnią, bo sporo ludzi zarabia po kilka-kilkanaście tysiecy w tym kraju a ich zarobków się nie uwzględnia, bo tacy żeby u niknąć kolejnego progu podatkowego wolą siedzieć na własnej działalności i sami sobie opłacać składki. Myślę ze średnia zarobków w kraju to nie 3400 na rękę, ale coś koło 4, 4.5 tysiąca. Mało optymistycznie mówiac ;)

Tak samo ta mentalność ludzka w tych firmach, zawiść o to że ktoś ma więcej, obrażanie za to że ktoś śmiał dostać podwyżkę. Serio, nie spotkałem się nigdzie indziej z taką sytuacja, żeby kogos bolały cztery litery za większa stawkę. Jeden się do mnie przestał odzywać nawet jak się dowiedział że ja miałem więcej od niego :mrgreen: To są główne bolączki tej branży, dlatego cieszę się ze stąd uciekłem. Bałem się że przesiąknę małą mentalnością przegranego. O zarobkach nawet już nie wspomnę, w końcu można jakoś komfortowo żyć :)

Wasze podejście trochę przypomina sytuację, jakbyście byli mistrzami świata w jakichś bierkach albo innym śmiesznym sporcie. Niby fajnie, uważacie się za ekspertów, że jesteście fachowacami w swojej branzy. Tylko co z tego, skoro przeciętny albo nawet słaby kopacz piłki nożnej z klubu obok jest lepiej opłacany i bardziej ceniony przez swojego szefa :mrgreen: Taka luźna i wymyslona na szybko metafora.
Nic nie udowadniam,poprostu smieszy mnie twoj placz i narzekanie.A opowiesci o magazynierach za 3800 zachowaj dla innych.
Kazdy sobie wybiera swoj zawod i gdzie chce robic [patrz posty/pytania na forum] i naturalna droga jest zasuwanie w najgorszych firmach do najlepszych.Z twoich postow i zmiany zawodu/kierunku wynika ze nie dales rady na tym trudnym rynku gdzie czasami jestes niewolnikiem a czasami masz wolna reke,dobra atmosfere i brak zawisci a do tego jakos zarabiasz.Tobie sie nie udało innym moze sie udac.
Własnie to jest wasz największy problem, brak szacunku do samych siebie. Nie cenicie się, jesteście idealnymi niewolnikami, którzy wypracowują zdecydowanie większy zysk dla pracodawcy niż inni ludzie którzy mają od was lepszą stawkę. I wam to kompletnie nie przeszkadza, nawet że oni za mniej odpowiedzialną pracę i w bardziej komfortowych warunkach są lepiej opłacani. Macie po 3000-3600 złotych na rękę i myślicie że złapaliście Pana Boga z nogi
Niestety my nie mamy problemow,zwlaszcza w czasach gdzie jest rynek pracownika ale ty masz bolesci i zle doswiadczenia i widac ze cie złamali
Jezeli chciales mi dowalic to ci sie nie udalo bo,gdy nabedziesz doswiadczenia zyciowego to bedziesz wiedzial ze nie tylko kasa sie liczy ale jest wiele innych czynnikow BARDZO waznych w pracy.
Sugeruje ci zapoznaj sie co to jest tokarka podtorowa,jakie oferuja w PL zarobki i warunki jakie sa w takich firmach.
Mała informacja 17 maszyn tego typu jest w PL i sa one niezbedne/priorytetowe.
Warunki mam takie ze wielu by pozazdroscilo i to jest wazniejsze niz kasa,ale jak sadze za krotki masz staz pracy zebys to docenił.Gdybys chcial straszych realnie innych to bys musial uzyc slow moobing/stres bo to jest najgorsze w tym zawodzie a tam gdzie tego nie ma to jest bajka.
Nie obraz sie ale z daleka czuc w twoich postach ze chcesz sie wyplakac,bo innego celu bytnosci twojego na tym forum nie widze.
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-


Skonczonyjan
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 30 maja 2018, 09:44

Re: Zarobki specjalistów CNC

#237

Post napisał: Skonczonyjan » 16 cze 2018, 09:31

A jakie są normalne stawki godzinowo.??
1: Guzikowiec. .
2:Samodzielny operator( pisanie samemu programów i obsługa).....
3: doświadczony operator z paroletnim stażem.


MateuszMM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 137
Rejestracja: 04 cze 2018, 11:53

Re: Zarobki specjalistów CNC

#238

Post napisał: MateuszMM » 16 cze 2018, 13:16

Skonczonyjan pisze:
16 cze 2018, 09:31
A jakie są normalne stawki godzinowo.??
1: Guzikowiec. .
2:Samodzielny operator( pisanie samemu programów i obsługa).....
3: doświadczony operator z paroletnim stażem.
Jeszcze trzeba rozwinąć:
1. Guzikowiec (patrze w telefon jak coś nie tak wzywam ustawiacza)
2. Guzikowiec (wymienia płytki, potrafi wprowadzić korekcje narzędzia)
3. Guzikowiec (wymienia płytki, potrafi wprowadzić korekcje narzędzia, poprawia program po "mądrzejszym")
4. Samodzielny operator (czyli ustawia i puszcza, mierzy narzędzia)
5. Samodzielny operator (czyli ustawia i puszcza, mierzy narzędzia, pisze co się da na maszynie, technolog)
6. Kombajn (czyli ustawia i puszcza, mierzy narzędzia, pisze co się da na maszynie, technolog + CAD/CAM)

I inne dowolne kombinacje.

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zarobki specjalistów CNC

#239

Post napisał: Butler » 16 cze 2018, 13:25

Dodałbym z własnego doświadczenia ;)
7. Kombajn pro (czyli projektuje oraz ustala technologię, CAD/CAM, przygotowuje/wyszukuje materiał, mierzy narzędzia, ustawia i puszcza, usuwa zadziory, kontroluje, przekazuje klientowi, serwisuje maszynę)

1 - 15zł na rękę
2 - 18-20zł na rękę
3 - 25zł i więcej

Można się nie zgodzić i dyskutować w nieskończoność, ja tak to widzę jak wygląda w moim regionie.

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2115
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zarobki specjalistów CNC

#240

Post napisał: Yarec » 16 cze 2018, 13:39

pprzemo88 pisze:"Poznań - miasto z piekła rodem.."

ale za to macie dyby (szkoda że nie używane, choć przydałyby się dla Niekturyh Specuf)

Dodane 3 minuty 11 sekundy:
MateuszMM pisze:MateuszMM
ekstra specyfikacja, do tego jak zacznie tańczyć kankana w waciaku to będzie fachmen
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”