Zarobki specjalistów CNC

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

creative219
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 13 kwie 2019, 16:16

Re: Zarobki specjalistów CNC

#301

Post napisał: creative219 » 18 cze 2019, 21:19

Od 1,5roku robię na tokarce CNC - przez 1rok zarabiałem 1800-2000zł netto, ale początkowo mi to nie przeszkadzało bo dużo się uczyłem - po roku chciałem odejść i dostałem podwyżkę do 2500-2600zł. Programy piszę sam, obsługą maszyny zajmuje się tylko ja - nikt w zakładzie się na CNC nie zna(sami starzy tokarze na manualnych maszynach).
Od prawie roku szukałem dodatkowej pracy po godzinach - aby się podszkolić na innych maszynach/sterowaniu, ale zakłady z mojej okolicy nie chcą tak brać pracowników. W 1 zakładzie byłem już dogadany na pracę po godzinach, ale gdy moja firma się dowiedziała(kierownicy tych obu firm się znają) to nagle 1 dzień przed moim przyjściem maszyna na której miałem robić się zepsuła. Na innej rozmowie powiedzieli, że mogą mnie wziąć, ale po miesiącu bym musiał przyjść do nich na stałe - ale u nich pracownicy z 1-2letnim doświadczeniem zarabiają od minimalnej do 15zł na godzinę...

Lubię obróbkę metalu i praca w tym sprawia mi przyjemność, ale dobija trochę to, że znajomi z tego samego miasta zarabiają dużo więcej w branżach trochę mniej wymagających np. znajomy kurier dostaje 3600zł netto za 5dni pracy po 8h, inny jako sprzedawca w media-expert 2800zł podstawy, ale spokojnie z prowizjami wyciąga 3400-3500zł netto, jeszcze inny od kilku miesięcy robi jako podsuwnicowy i dostaje 4000zł netto, o znajomych programistach(it) już nie będę wspominał.



Tagi:


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: Zarobki specjalistów CNC

#302

Post napisał: ak47 » 18 cze 2019, 22:33

Właśnie dlatego ucieka się za granicę. Tutaj zdobywasz doswiadczenie, tam pieniądze :)

Osobiście potrafię obsłużyć druta,wgłębną i tokarki na sinumeriku oraz frezarki tak pokątnie. Znam Solidworksa/solidcama, Siemens NX, PEPS. (czyli, że zamodeluje coś z rysunku i zrobię program w CAM i wytnę gotowy detal, a nie żę umiem właczyć te programy i klikać jak opętany) Do tego maszyny pomiarowe. Lubię te robotę, nie robię na od***rdol się. Niejednokrotnie przerabiałem całe programy bo nie zauważyłem czegoś, a nie chciałem dziadować i dopalać ręcznie albo robić drugiego programu żeby poprawił pierwszy.

Myślę, że jestem samodzielnym operatorem.
Podstawa ? 3500 do łapki, 1500 dochodzi za soboty. Gdybye nie fuchy, które robię w domciu na maszynkach to bym rzekł, że rewelacji nie ma. Mam kumpli, którzy pojechali na wyspy czy do Niemiec, mają tyle samo przekładając sztuki i zmieniając narzędzia. Czemu nie wyjadę ? tak się życie poukładało, że trzyma mnie rodzina ale i jakieś przywiązanie do moich stron.

Pracodawcy zdają sobie sprawę, że byli tacy sami przede mną i po mnie też będą, poza tym gdzie mam isć jak wszędzie wkoło płacą tyle samo ? No ale nei narzekam mimo wszystko bo jednak naprawdę lubię przy tym siedzieć z umorusanymi łapkami i cieszę się, że udało mi się znaleźć w życiu to co lubię robić :)


średniak
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 21 cze 2019, 22:30

Re: Zarobki specjalistów CNC

#303

Post napisał: średniak » 21 cze 2019, 22:45

Witam wszystkich jestem tutaj nowy i od półroku pracuje/ucze sie pracy na tokarce w fanucu i przeczytalem tutaj wiele niezbyt optymistycznych opinii jesli chodzi o ten zawód. Moja przygoda trwa zaledwie pół roku ale juz na ten moment potrafie samemu pisac niezbyt skomplikowane programy, dobierac narzędzia, dokonywac pomiarów itp. Dodam, ze obecnie mieszkam za granica i na start dostalem od szefa takisawe la-250 zeby wylapac podstawy i musze przyznac, ze podoba mi sie ta robota. Mam tutaj mozliwosci rozwoju tzn. nauczyc sie pracy (bo raczej ze wzgledu na język, który jest dosc slaby kursy poki co odpadają). Prawdopodobnie tez szef zamierza kupic w przyszlosci "dla mnie" nowszą tokarke czyli ogólnie naprawde moge sie rozwijac tylko pytanie czy warto w to isc chcąc w przyszlosci wracac do PL i liczyc na dobrą prace ? Wiadomo, ze kazdy rozwój jest lepszym rozwiązaniem niz stanie w miejscu. A no i z góry przepraszam za dosc prymitywne dobieranie słów jesli chodzi o mechanike ale wszystkiego nauczylem sie tutaj i póki co nawet nie wiem jak dane narzędzia nazywają sie w Polsce. Pozdrawiam


MatMatheo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 20 mar 2019, 19:35
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Zarobki specjalistów CNC

#304

Post napisał: MatMatheo » 29 lip 2019, 13:17

Pisałem to już na facebook ale postanowiłem podzielić się tym też tutaj na forum.

1. U mnie kolizję zdarzają się bardzo rzadko, jak już mają miejsce to nie ma większego problemu jak wytłumaczenie tego co miało miejsce na maszynie.

2. Najczęściej pracuje na dwóch maszynach, ustawiając je wymieniając gotowe sztuki. W zależności od długości programu, im dłuższy tym więcej maszyn. W przypadku pisania programy w Ivnvetor 2019 mam tylko jedną maszynę na głowie. Teraz coraz częściej się zdarza, że mam pod sobą młodego operatora którego muszę pilnować i ustawić mu maszynę pod produkcję około 100 sztuk.

3. W większości sam pisze programy często detale całkiem skomplikowane wszystko na Inventor 2019, mniej na PrimCam i jeszcze oprogramowanie do lasera. Narzędzia są zamawiane przez szefa jeśli jakieś potrzebuje to raczej są na stanie. Materiał też szef zamawia, zdarza się że po materiał jadę swoim prywatnym autem. Dobór narzędzi do obróbki zależy tylko ode mnie. W większości robię wszystko od A do Z

4. Zarabiay między 1800 zł a 3000 netto. Ja sam pracuje od 6 lat i jak zrobię kilka nadgodzin to wyjdę 2800 zł. Zamierzam to zmienić po tym co przeczytałem tutaj. Perspektywa na przyszłość ? Jakieś tam obietnice są ale mając po 6 latach 2800 zł to jak widać nic się nie zmienia.

5. Miałem jedno szkolenie, trwało tydzień i to były podstawy programowania i obsługi maszyn HASS, raczej to szef inwestuje w samego siebie a później przekazuje nam to czego się nauczył. Od maszyn po programy CAD/CAM jak obsługa maszyn, rysowanie i pisanie programu w Ivnvetor 2019, ZW3D, PrimCam, HyperMill. Biegle rysuje w AutodeskInvetro Pro 2019 jak i biegle pisze programy programy różnych detali w ciągu prawie 3 lat zrobiłem około 700 różnych rysunków głównie programy i ich wykonanie na maszynie od początku do końca.

6. Używamy takich narzędzi jak: Baildon, Widia, Iscar, Kyocera

7. Co do siedzeń to kiedy chcesz i jak długo chcesz byleby coś zrobić i miało to sens pisanie programu w Ivnvetor to siedzę na fotelu przed PC kilka kroków dalej przy maszynie mam krzesełko. Telefon praktycznie cały czas przy sobie, chcesz coś przeczytać, zobaczyć, popisać lub pogadać... Wyciągnij i rób. Z tym że lepiej unikać wzroku szefa ale generalnie nie robi z tego aż takiego problemu. Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.

8. Myślę, że mógłbym się nazwać człowiekiem orkiestrą. Od sporadycznego pojechania po materiał i wzięcia sobie rysunku wraz z materiałem czas na pisanie programu w Invenotrze, dobranie narzędzi, parametrów skrawiania, uzbrojenie maszyny, ustawienie jej i obróbki jednostkowej od 1 do 100 szt max
Taki ja zarabia między 2500 a 3000 max za około 175 godzin i raczej nikt nie zarabia więcej niż ja w firmie nie licząc osób robiących mniej odpowiedziała robotę ode mnie i wyciągających ponad 200 godzin. Ale za podstawę to max 3000 zł ja mam tyle po 6 latach z nadgodzinami - komedia


mati1124
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 30 lip 2019, 15:17

Re: Zarobki specjalistów CNC

#305

Post napisał: mati1124 » 30 lip 2019, 16:06

Witam,
tak siedzę, czytam te wszystkie komentarze i muszę powiedzieć że aż ręce opadają...
Nie wiem czy są one pisane faktycznie przez pracowników, czy raczej pracodawców kombinujących jak tutaj zaoferować niskie wynagrodzenia, ale...
Ja pracuję jako Frezer CNC / Programista gdzieś od ponad 3 lat.
Pierwsze parę miesięcy pracowałem jako "kneflowy" zarabiając 2300 zł netto (na start) kończywszy na 2900 zł netto (gdy odchodziłem), następny rok spędziłem już ucząc się obsługi autocada oraz programowania z poziomu maszyny (produkcja jednostkowa), gdzie zarobki wynosiły od 2500 do 3000 oczywiście netto.
Po tym okresie złożyłem papiery do 9 firm z czego odezwało się 8 chciałem zarabiać 3200 zł netto na start (3 firmy bez wahania gotowe były zapłacić tyle), przy czym tylko w jednej z firm zadano mi jakiekolwiek pytania, które sprawiły że trochę chciało mi się śmiać, gdyż były one na poziomie podstawówki, ale mimo to rekrutujący sprawiał wrażenie jakbym był pierwszą osobą, która na nie odpowiedziała.
Ostatecznie zadzwonili gdzieś po 2 dniach, ale ja zdecydowałem się już na inną firmę ze względu na dojazd (dzwonili jeszcze ze 3 razy i finalnie dawali 4000 zł na start, ale po odliczeniu paliwa, to i tak było niewiele więcej niż miałem w tej drugiej firmie).
Aktualnie zarabiam 3750 zł netto bez żadnych nadgodziny, czy sobót przy produkcji jednostkowej (wykonanie detalu od a do z), dodam jeszcze że pracuję tylko na jednej maszynie na raz.

Sądzę że jeszcze dużo mi brakuje do tego, aby móc nazwać się specjalistą w tym zawodzie, a i tak zarobki nie są najgorsze.
Mam sporo znajomych związanych z CNC i żaden z nich nie zarabia mniej niż 3000 zł netto(przynajmniej rok w zawodzie), stąd też jak czytam posty typu "zarabiam od 1800 zł do 2500 zł" czy "ja płacę od 2000 do 2500", albo "wychodzę 3000 przy xxx godzinach nadgodzin" to, albo ludzie myślą że żyjemy jeszcze w czasach gdzie nie ma pracy na rynku i muszę pracować za tyle ile "szef da", albo uznają że więcej im nie trzeba.

PS: możecie wierzyć lub nie, ale tak to wygląda w praktyce.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Zarobki specjalistów CNC

#306

Post napisał: WZÓR » 14 wrz 2019, 20:02

Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Ulany George
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 8
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:24

Re: Zarobki specjalistów CNC

#307

Post napisał: Ulany George » 08 paź 2019, 11:29

Wy to się kurła w ogóle nie cenicie. Jak można pracować 1,5 roku i zarabiać 2000 netto.
Pierwsza praca - guzikowy, produkcja wielkoseryjna, 2 maszyny pode mną (programy po minimum 15 minut, do 2h) - 2400 na start (0 doświadczenia), po roku miałem 2700 i odszedłem (znajomy dobija tam po 2,5 roku do 4000 netto)
Druga praca - operator pełną gębą, krótkie serie, na start 3300, następnie przeszedłem na technologa/programistę z tymi samymi zarobkami. Pracowałem tam łącznie rok
Teraz zmieniam pracę na operator/programista, frezarki pionowe/poziome. Nowe sterowanie, którego muszę się nauczyć. Na start 4000 zł netto.

Wszystkie prace w okolicach Warszawy.


BTW. Skończyłem MiBM, studiuję teraz zarządzanie i inżynierię produkcji. Jakieś perspektywy w tej branży po tych kierunkach? Kierownik produkcji? Inżynier produkcji? Są tu osoby na takich stanowiskach?

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zarobki specjalistów CNC

#308

Post napisał: Butler » 08 paź 2019, 15:11

Najgorzej jak ktoś się zasiedzi w jednym miejscu - jak ja.
Start styczeń 2010 i 3700 brutto. Wtedy solidne wynagrodzenie. Wtedy. Wtedy średnia w sektorze przedsiębiorstw wg. GUS
Zaraz będzie dekada a ja mam oszałamiające 4200 brutto. Netto pękło 3000... WOW.
Tyle że jak sprawdziłem średnią GUS to teraz brutto ponad 5200...
A pracodawca ciągle się tłumaczy słabą koniunkturą, nie idą maszyny, chińczycy zalewają rynek i cen nie można podnieść, kryzys, kryzys, kryzys. Dosłownie mam dość.

Byłem niedawno na rozmowie w sprawie nowej pracy, po usłyszeniu że pracuję niemal 10 lat u jednego pracodawcy odczułem wręcz niedowierzanie że tak to do tej pory u mnie wygląda. Usłyszałem że po wręczeniu wypowiedzenia na pewno dotychczasowy pracodawca podwyższy mi pensję by mnie zadowalała i na bank będzie mnie chciał zatrzymać, przez to nic nie wyjdzie z rekrutacji. Oczekiwania w nowej pracy określiłem na 4500 netto za etat. Programista CAM. Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie, czekam na kontakt....

Robił ktoś z Was takie manewry by wręczając wypowiedzenie próbować ugrać podwyżkę?


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: Zarobki specjalistów CNC

#309

Post napisał: ak47 » 08 paź 2019, 15:49

Mam ziomka, który z wypowiedzeniem w ręku poszedł do pracodawcy i bez awantur opisał, że potrzebuje tej kasy i tu wymienił kilka argumentów(ale nie z serii bo mnie sie należy). Kasy nie dostał. Dostał ją natomiast gość, któremu chwilę potem kończyła się umowa więc szanowny szef nie mogąc sobie pozwolic na stratę drugiego operatora się ugiął.

Znam tylko jedną firmę w której chciałbym siedzieć zarabiając mniej niż koledzy z branży bo atmosfera, luzy w pracy i kierownictwo są miodowo-malinowe. Kierownictwo wiedziało, że nie ma tego hajsu na wypłaty więc rewanżowali to tym, że cukierki z pradem przy imieninach, spóźnienie/wyjście przed czasem(nawet o godzinę) czy drobna fucha w godzinach pracy nie były brane pod uwagę. Zdarzało się, że ktoś brał większe zlecenie i dogadywał się, że chciałby zrobić je w pracy. W takiej sytuacji w godzinach pracy robił normalną robotę, a po godzinach zostawał i trzepał to co wziął.
Uczyliśmy się też pisać posta do frezarki w NX z tutorialem jakiegoś hindusa na youtube, a robota leżała i czekała.

Zarabiałem tam 2800 na rękę, nie za wiele ale ktoś ma takie możliwości w pracy ?


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Zarobki specjalistów CNC

#310

Post napisał: jasiu... » 08 paź 2019, 16:21

Butler pisze:
08 paź 2019, 15:11
Robił ktoś z Was takie manewry by wręczając wypowiedzenie próbować ugrać podwyżkę?
Mądry pracodawca przyjmie wypowiedzenie, a podwyżkę da komuś innemu.

Przyczyna jest banalna, jeśli dajesz wypowiedzenie, to liczysz się poważnie z możliwością odejścia. Naprawdopodobniej masz jakieś upatrzone miejsce i jeśli nawet teraz dostaniesz coś, to przy najbliższej okazji dasz się przekupić i odejdziesz. A to może być czas bardzo niewygodny na twoje odejście (nawał roboty), dlatego lepiej, jeśli pójdziesz od razu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”