Przekładnia rowerowa w budowie maszyn.

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

Przekładnia rowerowa w budowie maszyn.

#1

Post napisał: gregor1975 » 05 mar 2014, 20:41

Witam,

Daję do Na luzie bo temat jest typu Jak zrobić szlifierkę z dysku twardego :grin: .

Nie chcę rozmontowywać mojego roweru, bo jest mi potrzebny, ale patrzę na jego siedmiobiegową przekładnię i tak sobie myślę o jej zaletach:

- jest mała, lekka, kompaktowa i skutecznie uszczelniona

- jest banalnie prosta w montażu w czymkolwiek (zwykły „widelec”)

- zamontowanie elementu napędzającego jest zrobione na gotowo

- zamontowanie elementu roboczego (lub sprzęgła) nie nastręczałoby większych problemów – w tej przekładni, jak w każdym rowerze, kręci się piasta, a więc można wykorzystać otwory na szprychy, albo w modelach bardziej zaawansowanych mocowanie tarcz hamulca tarczowego

- regulacja obrotów w szerokim zakresie, czyli wielobiegowość

- w warunkach jazdy rowerowej instrukcja producenta nie wymaga zaprzestania pedałowania dla zmiany przełożenia

-cena nie zabija, za jakieś jakieś 250PLN można wyrwać nową


Z punktu widzenia kinematyki w rowerze w tym przypadku mamy przekładnię dwustopniową:

- stopień pierwszy to przełożenie łańcuchem z koła napędzającego na napędzane: z1/z2 = 42/20 <=> i=0,476

- stopień drugi to przełożenie wewnętrzne przekładni (inne dla każdego biegu oczywiście)


Producent nie chwali się zbytnio momentami i mocami, mówi tylko o przełożeniach:

bieg 1 - 0,632
bieg 2 - 0,741
bieg 3 - 0,843
bieg 4 - 0,989
bieg 5 - 1,145
bieg 6 - 1,335
bieg 7 &#8211; 1,545

Aby o tym gdybać dalej, należy z czegoś wyjść, a więc:

- kadencja, czyli u rowerzystów &#8222;szybkość&#8221; pedałowania na poziomie 60obr/min. to wysoko, ale nie nieosiągalnie

- długość korby 18cm

- depnąłem sobie nogą na wagę, bez żadnego spinania się i pokazało mi 50kg

Z tych zgrubnych założeń wynika, że rowerzysta przekaże na wejście przekładni jakieś 0,55kW a pierwszy stopień przełożenia spowoduje, że na wejściu tej przekładni będzie jakieś 42Nm i 126obr/min.

Co podpowiada wyobraźnia forumowiczom? Wiadomo, że nie będzie z tego frezarki skrawającej stal przy ap=5mm, bardziej może jakieś modelarstwo.
Za bazę proponuję przyjąć 0,55kW z dopuszczalną manipulacją pierwszym stopniem przekładni.

Wiem &#8211; łożyska, ich wytrzymałość, grzanie. W końcu to jednak dział Na luzie.



Tagi:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4698
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Przekładnia rowerowa w budowie maszyn.

#2

Post napisał: pitsa » 05 mar 2014, 20:50

Być może rowery to produkcyjna przyszłość:
[youtube][/youtube]
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#3

Post napisał: gregor1975 » 05 mar 2014, 20:54

Być może, ale mi bardziej chodziło o napędzenie rzeczonej przekładni silnikiem elektrycznym. Choć nie ukrywam, że pierwsza odpowiedź w temacie rozbawiła.


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1236
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#4

Post napisał: tomcat65 » 05 mar 2014, 21:05

Zależy jaką przerzutkę masz na myśli, te lepsze są na łożyskach maszynowych, nie wianuszkach. No i są 9-cio biegowe, tylko wtedy łańcuch ciut cieńszy.
Nie wiem jak z wytrzymałością łańcucha, bo się wyciera w rowerze. A moje dziecię w jeden sezon potrafiło i trzy sztuki zerwać.


Autor tematu
gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#5

Post napisał: gregor1975 » 05 mar 2014, 21:49

Przepraszam, ale nie uściśliłem - chodzi o przekładnię planetarną, czyli takie ustrojstwo rowerowe, co ma "biegi w piaście". Shimano Nexus. Jest też wyższa pólka - Shimano Alfine.

I jest też absolutny mercedes, czerwony baron jak o tym mówią - czternastobiegowa przekładnia marki Rolhof. Kosztuje to coś koło 1000USD i o tym tutaj nie będziemy rozmawiać.

Nie chodzi o wielotryb współpracujący z przerzutką.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4698
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#6

Post napisał: pitsa » 06 mar 2014, 09:21

Przekładnie rowerowe są jednokierunkowe i co one mogą robić w maszynach mając tą "zaletę"?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#7

Post napisał: gregor1975 » 06 mar 2014, 11:06

Ano na przykład mikropiła tarczowa o zastosowaniu uniwersalnym w sensie typu użytych narzędzi i wymaganych obrotów.

W jednej takiej placówce, w której pracowałem kilka ostatnich lat zajmowano się badaniami nad tworzywami sztucznymi, głównie termoplastycznymi. Stosowano dwie metody formowania próbek:

- Na gorąco w formach w prasie hydraulicznej.

Wady: częste uszkodzenia przy wyciąganiu próbek z formy lub wręcz niemożność usunięcia z formy oraz ograniczenia temperaturowe tej technologii dla pewnej grupy tworzyw.

- Na zimno metodą wykrawania wykrojnikiem z gotowych wyrobów lub przygotowanych prefabrykatów w postaci płytek

Wady: częste uszkodzenia przy wyciąganiu próbek z wykrojnika lub wręcz niemożność usunięcia z wykrojnika bez zniszczenia próbki, ograniczenia stosowania dla pewnej grupy tworzyw (np. niewykonalne dla kompozytów na bazie polistyrenu, czy poliamidu lub kompozytów wysokonapełnionych), ograniczenia dla grubości prefabrykatu, postrzępione krawędzie próbek dyskwalifikujące wiarygodność późniejszych badań wytrzymałościowych, postępujące tępienie krawędzi wykrojnika wykluczające powtarzalność wyników badań wytrzymałościowych

Metoda cięcia mogłaby wyeliminować te problemy.


Taka mikropiła na bazie tej przekładni z niewielkim silnikiem mogłaby stanowić uniwersalne narzędzie o gabarytach biurkowych. Widziałem zresztą coś takiego wiele lat temu. Nie było to zbudowane co prawda na bazie przekładni rowerowej a używano tego do wycinania próbek do badania udarności.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”