Strona 1 z 1

Wolicie ploter laserowy co2 czy frezarkę cnc

: 19 lut 2014, 20:34
autor: frydrych1
Witajcie :)

Kto z Was miał do czynienia z ploterem laserowym oraz frezarką?

Ciekawi mnie jakie macie porównanie jeśli chodzi o szybkość, jakość i prostotę podczas pracy z tymi urządzeniami. Jakieś porównania?

Ja sam pracowałem na frezarce cnc i denerwowała mnie zabawa z frezami, które lubiały się łamać, mocowaniem elementów i tempem pracy + wszędzie wióry :D mimo odciągu. Fakt, że nie był to jakiś szałowy sprzęt lecz już konstrukcja aluminiowa.

: 19 lut 2014, 23:58
autor: bubels
To dwa różna urządzenia o kompletnie innym przeznaczeniu więc jak to porównać?

: 20 lut 2014, 01:36
autor: diodas1
Jeżeli denerwowałeś się że łamały się frezy to pomyśl jakiej furii dostaniesz kiedy po kilku miesiącach padnie Ci laser, zasilacz czy trudna do ogarnięcia elektronika plotera laserowego gdzie koszt naprawy liczy się już w dziesiątkach tysięcy. Do tego stała walka z optyką (czyszczenie, wymiany, regulacje) i swądem spalenizny. Eksploatacja frezarki jest z pewnością tańsza.

: 20 lut 2014, 07:34
autor: frydrych1
No tak, dwa różne ale w przypadku zastosowania ich do np. wycinania kształtów, grawerowania możemy ich używać i w tej kwestii zależy mi na odpowiedzi.

Czy wypowiadają się w tym temacie praktycy mający kontakt z obydwoma sprzętami? ;) czy tak z teorii?

Widzę, że są to trochę inne koszty ale czas pracy też jest szybszy w przypadkach które podałem na początku treści więc może jest to bliskie rekompensaty ;)

: 20 lut 2014, 20:17
autor: sokon
Kolego frydrych1, miałem ostatnio dokładnie takie same rozmyślania.

W związku z powyższym, żeby nie zakładać nowego tematu, mam pytanie do użytkowników laserów.

Czy wycinając laserem kształt np. z płyty HDF 3mm, można robić grawerunek na określonych głębokościach, np. jeden wzór chcę mieć na głębokości 1mm, inny na głębokości 2mm, czy działa to po prostu na zasadzie albo przepalam na wylot albo opalam powierzchnię i robi się jakiś wzór/napis?

I nie chodzi mi tu o zapewnienia jakie daje producent tylko o to jak sprawa ma się w praktyce.

: 20 lut 2014, 20:25
autor: koala.g
Da radę ale programowo za jednym przejściem robią to markówki np Trotec.
A na tańszych chińczykach trzeba się bawić.

Powiedzmy że dało mi się uzyskać podobny efekt na chińczyku ale jeśli to ma być robione zarobkowo to się nie kalkuluje.

Załóżmy że mamy grawerunek 10cm x 10 cm i mają być na nim te dwie głębokości.
W Trotec ustawiasz interpretację skali szarości czarny do białego i robi to za jednym przejściem całego obszaru.
Obrazek

Na chińczyku robisz kolorowe warstwy, każdy kolor ma eksperymentalnie dobrane parametry. I każdy kolor maszyna robi oddzielnie czyli 4 kolory 4 przejścia.

: 25 lut 2014, 20:14
autor: laserki
sokon pisze:Czy wycinając laserem kształt np. z płyty HDF 3mm, można robić grawerunek na określonych głębokościach, np. jeden wzór chcę mieć na głębokości 1mm, inny na głębokości 2mm, czy działa to po prostu na zasadzie albo przepalam na wylot albo opalam powierzchnię i robi się jakiś wzór/napis?
Generalnie zasada jest taka jak piszesz: albo cięcie albo znakowanie powierzchni.
Natomiast jak ktoś się uprze to nawet nie mając Troteca czy KERN`a też można powalczyć. Ale bardziej dla sportu niż zarobku.

Co do kosztów eksploatacji to bez przesady.
Sterownik do chińczyka (LEETRO) można kupić za 2-3k pln w zależności od wersji.
I nie w nim nic trudnego do ogarnięcia.
Mówię o normalnie "ogarniętych" osobnikach.

: 25 lut 2014, 20:44
autor: oprawcafotografii
Decodrew pisze:...
...
To chyba pierwsza grawerka laserem, ktora mi sie podoba - nie akurat motyw ale
efekt grawerki...

q

: 25 lut 2014, 21:01
autor: sokon
Faktycznie efekt jest imponujący, nie mniej jednak zastanawiałem się nad jakimś laserem CO2 do wycinania plexi, hdf, itp. ale muszę również mieć możliwość uzyskania efektów dokładnie takich jak na grafice zamieszczonej przez Decodrew.

A tak z innej beczki jak szybko laser tnie płytę HDF 3mm wiem, że zależy to od mocy i prędkości posuwów, na razie używam plotera, który jest bo jest ale du** nie urywa, co raz bardziej rozklekotany, więc i dokładność raz lepsza raz gorsza, prędkości na poziomie 350mm/1min i przejazd po płycie HDF 3mm trzeba robić na dwa razy bo na raz to wycinanie frezem przypomina cięcie nożem wleczonym.