cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam zwracam się z prośbą o pomoc w sprawię urwanej klamki od drzwi antywłamaniowych GERDA. Otóż pewnego dnia pociągnąłem reką klamkę za mocno z racji że drzwi są bardzo ciężkie i się mocno obniżyły i ja wyrwałem tak że teraz nie trzyma się metalowego trzpienia(zdjęcia poniżej). Moje pytanie jakie istnieją rozwiązania ponieważ nie chce się uciekać do metody ostatecznej czyli klejenia klamki i trzpienia. Nawet to rozwiązanie nie jest najlepsze ponieważ ta klamka poza osadzeniem na trzpieniu jest jeszcze w jakiś sposób przymocowana do otworu chyba na wcisk za pomocą plastikowej uszczelki. Czy ktoś zna się na tych nowoczesnych klamkach bo ja niestety sam tego problemu nie rozwiążę.

klamka jest osadzona jedynie w blszanej maskownicy zamka za pomocą pierścienia segera, zostaje w ręce gdy wyrobi się rowek pod segera w klamce, naprawa odkręcić blachy maskujące i osadzić na nowo klamkę za pomocą pierścienia

Można też zrobić tak jak ja. Kupić dłuższy kwadratowy pręt łączący klamki, wymierzyć i dociąć go tak żeby maksymalnie wchodził w obie klamki, następnie małym wiertłem przewiercić klamkę z prętem i wsadzić gwóźdź

Dla mnie liczy się co prawda bardziej to, żeby działało a nie wyglądało więc mnie gwóźdź w oczy nie kole, moja żona co prawda ma inne zdanie ale jak zacząłem szukać klamek które można obsadzić tak jak wymyślił to producent, to doszedłem do wniosku, że 150.00zł a bodajże 15.00zł to znaczna różnica i został gwóźdź

OK można i tak lub przewiercić się przez jedną ściankę klamki i pręt nawiercając przeciwną ściankę a następnie rozwiercić otwór w klamce i nagwintować otwór w pręcie. Zamiast gwoździa wkręcić odpowiednio długi wkręt dociskowy.
Będzie działać a i żona zadowolona z estetyki

Bardzo dobry pomysł, aż się chyba pobawię dzisiaj

Znaczy się kotek mocno mruczy

Bardzo dziękuje za pomoc widzę że pomysłów macie panowie dużo, podziwiam. Jednakże mam ograniczone możliwości naprawcze. poza tym dzisiaj sprawdzałem znowu tą klamkę i pierścień który był tam luźno osadzony zginął i jestem zmuszony go gdzieś kupić. Po dłuższych oględzinach zauważyłem jednak że bez pierścienia klamka po jednym porządnym uderzeniu ręką osadziła się w środku jednak nie jest to na tyle silne zamocowanie żeby właściciel mieszkania był zadowolony. Z pierścieniem jednak odskakiwała przy uderzeniu. Czy jest konieczne odmontowywanie tej blaszanej obudowy żeby ponownie zamocować klamkę?

Obawiam się, że niestety tak

Pierścień to zwykły seger. Czeka kolegę zdjęcie blachy założenie nowego pierścienia i rozklepanie klamki wsadzonej w blachę I zabezpieczonej pierścieniem

Dziękuje panom bardzo za pomoc niestety sam nie byłem zdolny do naprawy i zamówiłem majstra który dobrze wykonał swoją robotę i dodatkowo wyważył drzwi.