Jak wygląda przebieg waszej kariery w branży CNC?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
Arjuna
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 26 wrz 2013, 19:27
Lokalizacja: Górny Śląsk

Jak wygląda przebieg waszej kariery w branży CNC?

#1

Post napisał: Arjuna » 26 wrz 2013, 19:51

Witam serdecznie. :wink:

Jestem absolwentem technikum (elektronika) i obecnie pracuję w jednej ze śląskich kopalń jako elektromonter pod ziemią. Praca ta jednak, mimo dobrych warunków płacowych (ok. 2500 zł netto miesięcznie), nie zadowala mnie i chciałbym się przekwalifikować. Uważam obsługę oraz programowanie obrabiarek CNC za ciekawe zajęcie i chciałbym spróbować w nim swoich sił, lecz zdaję sobie sprawę, że bez doświadczenia znalezienie pracy w branży CNC nie należy do najprostszych rzeczy. Znam podstawy rysunku technicznego oraz AutoCADa i zamierzam nadrobić zaległości z tych zagadnień w najbliższym czasie. Z początku myślałem o zrobieniu kursu, aczkolwiek lektura kilku tematów z tego forum odwiodła mnie od tej myśli (gdyż z wypowiedzi doświadczonych forumowiczów wynika, że kurs powinni iść ludzie, którzy mają już kontakt z branżą i chcą podnieść swoje kwalifikacje). Czy najlepszym rozwiązaniem byłoby według was zostanie tzw. "guzikowym" i oswajanie się z obrabiarkami CNC?

Ze względu na to, iż sam myślę o rozpoczęciu kariery zawodowej w tej branży, mam do was pytanie: jak zaczęła się i przebiega wasza kariera zawodowa oraz jakie macie wykształcenie?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i ewentualne porady.
Pozdrawiam. :wink:



Tagi:


MoldMichal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 307
Rejestracja: 03 mar 2012, 12:04
Lokalizacja: Częstochowa

#2

Post napisał: MoldMichal » 26 wrz 2013, 20:05

wykształcenie z grubsza niema znaczenia.. na zakładzie mamy ludzi po studiach, średnich, zawodówkach i podstawówkach :D z iranią Ci mniej wykształceni zarabiają więcej :D
ale tu wchodzi w gre doświadczenie zawodowe akurat...

najlepszym wyjściem było by znalezienie firmy gdzie Cie wezmą na przyuczenie- ale tak cieżko jest znaleść
z guzikowym tak możesz trafić że oprócz duszenia guzika na kilka zmian nie nauczysz sie nic, a tylko Ci się odwidzi bawienie CNC :)

myśle że niema zasady- 3ba szukać i liczyć na odrobine szczęścia ;)
Pozdrawiam Michał


pprzemo88
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 329
Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
Lokalizacja: POZNAN

#3

Post napisał: pprzemo88 » 26 wrz 2013, 21:17

Praca ta jednak, mimo dobrych warunków płacowych (ok. 2500 zł netto miesięcznie), nie zadowala mnie i chciałbym się przekwalifikować.
Jezeli nie przestraszy cie placa jaka pewnie otrzymasz na poczatek w porywach moze 1500netto,to zacznij od poszukania firmy gdzie oferuja przuczenie na maszyne.A pozniej juz pojdzie z gorki zakladajac ze spodoba ci sie ta praca i sam bedziesz chcial sie uczyc i zdobywac wiedze.
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#4

Post napisał: bartuss1 » 26 wrz 2013, 21:24

zawsze mozna zalozyc dzialalnosc związaną z cnc
czasem tylko zadzwoni jakis buc i tekst z panem inzynierem proszę
a płaca rosnie wraz z doświadczeniem, przy dzialalnosci jest to zysk a nie płaca, jednak co do samej kasy - porownanie do rolnika po zniwach miż zwykła comiesieczna dawka grosza
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
Arjuna
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 26 wrz 2013, 19:27
Lokalizacja: Górny Śląsk

#5

Post napisał: Arjuna » 27 wrz 2013, 12:03

Dziękuję za odpowiedzi, panowie.
pprzemo88, przeżyję i taką płacę na początek, w końcu nie mam doświadczenia ani wiedzy w tym temacie. Mam jednak nadzieję, że płaca będzie sukcesywnie rosnąć w miarę nabierania wiedzy i doświadczenia.
bartuss1, działalność póki co nie wchodzi w grę, bo jestem kompletnie zielony. :)

Co panowie myślicie o moim pomyśle, by zrobić zaocznie (w weekendy) zawodówkę pt. "Operator obrabiarek skrawających"? Na tych zajęciach będą tylko zajęcia teoretyczne i praktyczne dotyczące tej tematyki. Zajęcia te obejmują tokarki i frezarki konwencjonalne jak i CNC. Nie chcę od razu rzucać obecnej pracy, wolę najpierw zdobyć solidne podstawy. Co o tym myślicie?


MoldMichal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 307
Rejestracja: 03 mar 2012, 12:04
Lokalizacja: Częstochowa

#6

Post napisał: MoldMichal » 27 wrz 2013, 18:03

napewno nie zaszkodzi :)
Pozdrawiam Michał

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#7

Post napisał: skoti » 27 wrz 2013, 21:42

Kolego ludzie płacą po ileś tam żeby się załapać na kopalnie . Ci co maja znajomości lub wiedza komu dać uciekają na kopalnie i nie żałują . Żeby dojść do poziomu placowego jaki masz teraz w naszej branży zajmie ci co najmniej kilka lat jak będziesz bardzo dobry . Choć znając z grubsza zarobki na kopalni to pewnie nie policzyłeś dokładnie ile zarabiasz miesięcznie . Doliczyłeś do netta kartki , 13 , 14 , wypłaty z zysków ? Policzyłeś ze będziesz pracował tylko 25 lat ?
Kolego daj se spokój z zmiana zawodu . Zrób sobie studia na kierunku górniczym wtedy będziesz miał szanse wskoczyć na jakieś wyższe stanowisko . A w domu kup/zrób sobie tokarkę/ frezarkę i się baw . Jak skończysz karierę na KWK będziesz młodym emerytem z konkretną emerytura . Będziesz miał wtedy mnóstwo czasu na zabawę z CNC .


Autor tematu
Arjuna
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 26 wrz 2013, 19:27
Lokalizacja: Górny Śląsk

#8

Post napisał: Arjuna » 27 wrz 2013, 22:27

Dzięki za opinię, kolego skoti.
Gdy jeszcze nie pracowałem na kopalni byłem gotów wiele dać za taką możliwość. Teraz, po kilku latach stwierdzam, że nie jest wcale tak kolorowo i nie jest to rzecz, którą chciałbym robić do emerytury. Na jakikolwiek awans, nawet po rozpoczęciu studiów teraz, nie ma co liczyć - sporo ludzi, którzy pracują jako zwykli fizyczni ma wyższe wykształcenie bądź lada moment takie uzyska, ale po prostu nie ma aż tak wielkiego zapotrzebowania na dozór (zresztą i tak często przyjmują zielonych inżynierów z zewnątrz). Owszem, nie doliczyłem do wypłaty wszystkich tych dodatków za co przepraszam. Nie interesują mnie konkretnie zarobki w Polsce, gdyż moim celem jest, po zdobyciu ok. 3 lat doświadczenia, wyjazd za granicę.
Pozdrawiam serdecznie.


fath3r
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 5
Rejestracja: 18 lis 2013, 11:13
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#9

Post napisał: fath3r » 18 lis 2013, 11:27

Doświadczenie to podstawa. Studia nie zapewnią wyższych zarobkow, u nas gość po technikum z 5 letnim doświadczeniem zarabia więcej niż absolwent studiów z 2 letnim doświadczeniem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”