Strona 1 z 2

Rynek usłóg CNC [plotery tnące, plazma]

: 29 lip 2013, 12:44
autor: mateusz140m
Witam!

W moje ręce dostało się dużo podzespołów do budowy plotera tnącego (plazma), grawerki, etc
Pozsiadam wymagane umiejętności inżynierskie.
Czy warto w to inwestować, jak wygląda rynek:
a) odbiorców maszyn CNC, ploterów tnących, czy opłaca się je budować?
b) odbiorców elementów wycinanych z blach?

Pozdrawiam,

Mateusz

: 29 lip 2013, 12:50
autor: 251mz
Bez jaj...

Nie dość ,ze zrobiłeś błąd w temacie, to oczekujesz od kogoś odpowiedzi czy dasz radę zarobić?

Wracając do tematu .
Jeśli trafiło Ci się dużo części to je sprzedaj i zarób na tym.

Budowa maszyny to nie 5 min a szukanie nabywcy to nie jeden dzien...

Re: Rynek usłóg CNC [plotery tnące, plazma]

: 29 lip 2013, 12:54
autor: oprawcafotografii
mateusz140m pisze:Witam!

W moje ręce dostało się dużo podzespołów do budowy plotera tnącego (plazma), grawerki, etc
Pozsiadam wymagane umiejętności inżynierskie.
Czy warto w to inwestować, jak wygląda rynek:
a) odbiorców maszyn CNC, ploterów tnących, czy opłaca się je budować?
Budowac nie oplaca sie - to same koszty. Oplaca sie sprzedawac z zyskiem.

Podzespoly ma kazdy - moj magazyn miesci sie w najblizszej hurtowni ;)
Umiejetnosci inzynierskie nie zaszkodza.

A co z doswiadczeniem w praktycznej budowie maszyn?

Co z doswiadczeniem we wspolpracy z podwykonawcami,
ktorych trzeba sprawdzac na kazdym kroku?

Co z doswiadczeniem handlowym?

Zbuduj jedna maszyne, jak bedzie dobra i niedroga to pewnie sie sprzeda -
wnioski wyciagna Ci sie same...

q

: 29 lip 2013, 18:25
autor: mateusz140m
251mz pisze:Bez jaj...

Nie dość ,ze zrobiłeś błąd w temacie, to oczekujesz od kogoś odpowiedzi czy dasz radę zarobić?

Wracając do tematu .
Jeśli trafiło Ci się dużo części to je sprzedaj i zarób na tym.

Budowa maszyny to nie 5 min a szukanie nabywcy to nie jeden dzien...
Pytanie nie brzmiało czy dam rade zarobić... Pytanie brzmiało "jak wygląda rynek".
Ze budowa nie jest łatwa... "Pozsiadam wymagane umiejętności inżynierskie."
Ja popełniam błędy Ty nie czytasz ze zrozumieniem. :razz:
oprawcafotografii pisze:
Budowac nie oplaca sie - to same koszty. Oplaca sie sprzedawac z zyskiem.

Podzespoly ma kazdy - moj magazyn miesci sie w najblizszej hurtowni ;)
Umiejetnosci inzynierskie nie zaszkodza.

A co z doswiadczeniem w praktycznej budowie maszyn?

Co z doswiadczeniem we wspolpracy z podwykonawcami,
ktorych trzeba sprawdzac na kazdym kroku?

Co z doswiadczeniem handlowym?

Zbuduj jedna maszyne, jak bedzie dobra i niedroga to pewnie sie sprzeda -
wnioski wyciagna Ci sie same...
Tak, części są łatwo dostępne, ale w moim przypadku posiadanie ich u siebie wiąże się z mniejszą ilością zaangażowania własnych środków, co przy pierwszym komercyjnym projekcie jest atutem.
Co do umiejętności mam wykształcenie inżynierskie, wieloletnie doświadczenie z obsługą i modyfikacją maszyn wyniesioną z przemysłu, to samo z podwykonawcami, kosztorysowaniem, mam trochę kontaktów. Moim zmartwieniem jest chłonność rynku gotowych maszyn jak i usług. 20 lat temu to był złoty strzał, teraz jest duża konkurencja.
Tutaj nie mam kontaktów ani dużych środków na start stąd moja prośba o Waszą pomoc i poradę :wink: Czy macie jeszcze jakieś uwagi dotyczące samego rynku maszyn jak i usług cięcia plazmą?

: 29 lip 2013, 18:40
autor: oprawcafotografii
mateusz140m pisze:...Czy macie jeszcze jakieś uwagi dotyczące samego rynku maszyn jak i usług cięcia plazmą?
Rynek przypomina czasy socjalizmu - mam pieniadze i chce kupic maszyne(y)
a producenci oferuja mi czas oczekiwania 4-5 miesiecy. Wiekszosc z nich nie ma
zadnej maszyny demonstracyjnej zeby mozna bylo zrobic testy, nie wspomne
o show-roomie z prawdziwego zdarzenia.

Z mojego punktu widzenia: gdybys mial w ofercie poprawnie wykonana maszyne,
mial maszyne demo na stanie przy ktorej mozna popracowac 2-3 godziny z pomoca
_kompetentnego_ operatora, najlepiej mail maszyny na magazynie, albo oferowal
czas produkcji max dwa miesiace to juz bylbym Twoim klientem :)

Zastanow sie czym moze sie odroznic od reszty i na tym graj.
Nie ma sensu probowac robic kolejna maszyne jakich setki - zerknij na allegro...

Na moje oko potrzeba w ofercie:
2-3 rozmiary maszyn z ruchomym stolem,
2-3 rozmiary maszyn z ruchoma brama,

Wszystko w dwoch wersjach wykonania - standard i hard (mocniejsza).

Musowo show-room a w nim cztery maszyny - sredniej wielkosci z ruchomym
stolem w wersji standard i hard, sredniej wielkosci z ruchoma brama - tez dwie wersje.

Oczywiscie ladny projekt maszyny - nie tylko poprawny technicznie ale tez po
prostu estetyczny - pamietaj ze ludzie kupuja oczami...

Sterowania wlasnego nie musisz miec - jest wybor na rynku - np. cncGraf.

Moze sie uda, moze nie. Kto to wie? ;) Powodzenia :)

q

: 30 lip 2013, 11:25
autor: mateusz140m
oprawcafotografii pisze: Rynek przypomina czasy socjalizmu - mam pieniądze i chce kupić maszyne(y)
a producenci oferuja mi czas oczekiwania 4-5 miesiecy.

...

Może sie uda, moze nie. Kto to wie? ;) Powodzenia :)
Dziękuję za rzeczową odpowiedź, obszerne naświetlenie tematu i opis rynku. :wink:
Podzielam Twoją myśl o konieczności posiadana w ofercie kilku rozmiarów i wykonań maszyn. Show-room jest dobrym pomysłem, niestety dość kosztownym. Mimo wszystko dobrze jest mieć go w pamięci i jak będzie możliwość uruchomić.

Czy mogę prosić jeszcze o dwa słowa na temat samych usług cięcia blach np. plazmą?
Jak to wygląda w praktyce? Z moich obserwacji wynika, że konkurencja jest duża i trzeba się wyróżnić albo ceną albo jakością cięcia(laser, woda).

Pozdrawiam :wink:

M.

: 30 lip 2013, 12:27
autor: oprawcafotografii
Planujac produkcje maszynek warto pomyslec o zapasie prefabrykowanych ram.
Wykonanie konstrukcji to tylko czesc produkcji ale wymaga chyba najwiecej czasu.

No oczywiscie idealem bylby magazyn pelny gotowych maszyn owinietych w folie
ale to wymaga zainwestowania sporo kasy. Trzymanie tych elementow, ktorych
wyprodukowanie zajmuje najwiecej czasu byloby dobrym kompromisem -
przychodzi zamowienie, skladasz maszyne pewnie w dwa tygodnie a nie dwa
miesiace...

q

: 30 lip 2013, 15:41
autor: mateusz140m
oprawcafotografii pisze:Planujac produkcje maszynek warto pomyslec o zapasie prefabrykowanych ram.
Wykonanie konstrukcji to tylko czesc produkcji ale wymaga chyba najwiecej czasu.

No oczywiscie idealem bylby magazyn pelny gotowych maszyn owinietych w folie
ale to wymaga zainwestowania sporo kasy. Trzymanie tych elementow, ktorych
wyprodukowanie zajmuje najwiecej czasu byloby dobrym kompromisem -
przychodzi zamowienie, skladasz maszyne pewnie w dwa tygodnie a nie dwa
miesiace...

q
Opisana przez Ciebie sytuacji była by ideałem na runku o dużej płynności z wysokim, stabilnym popytem. Wymaga też dużego nakładu środków. Myślę, że jest ideałem do którego warto dążyć. :wink:
Dlatego poza budową maszyn rozważam alternatywne podejście i produkcję 2, 3 maszyn i świadczenie usług cięcia blach, gównie chodzi mi o seryjną produkcję detali metalowych.

: 30 lip 2013, 16:25
autor: oprawcafotografii
mateusz140m pisze:...Opisana przez Ciebie sytuacji była by ideałem na runku o dużej płynności z wysokim, stabilnym popytem.
A moim zdaniem dokladnie odwrotnie :)

Jak juz zwabisz klienta do siebie, zademonstrujesz slicznie dzialajaca maszyne
to nie mozesz go wypuscic z usciskow, tylko sprzedac maszyne...

Jak na pytanie na kiedy maszyna moze byc gotowa odpowiadasz 4-5 miesiecy
to klient raczej zechce sprawdzic oferte konkurencji, a do tego nie mozna dopuscic ;)

A jak odpowiesz ze maszyna bedzie za 2-3 tygodnie to masz trafienie :)

q

: 30 lip 2013, 20:33
autor: skrzat
oprawcafotografii pisze:A jak odpowiesz ze maszyna bedzie za 2-3 tygodnie to masz trafienie :)
Przy sprzedaży na cały świat i odpowiednim zapleczu to może było by możliwe :) Wystarczy mały poślizg albo błąd pośrednika czy dostawcy i z 3 tygodni robią się 4.