Finlania - sytuacja na rynku pracy

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
mochnik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 4
Rejestracja: 25 kwie 2012, 00:06
Lokalizacja: Okolica

Finlania - sytuacja na rynku pracy

#1

Post napisał: mochnik » 25 kwie 2012, 00:18

Jakiś tam spory procent populacji Polski żyje sobie na tak zwanej emigracji zarobkowej, więc pewnie i znajdzie się ktoś kto wie co w trawie piszczy w Finlandii.
Mnie sytuacja (bynajmniej nie materialna) stawia przed prawdopodobnym przeniesieniem się do krainy Muminków i pewnie z czegoś tam pewnie trzeba będzie żyć. Najlepiej z tego co w kraju czyli krojenia blach na laserze mazaka (od a do z - programowanie i sama obróbka).
Jestem ciekaw jak u nich wygląda aktualnie rynek pracy (w kontekście tego czym się paramy)? Nie mam jakiegoś wieloletniego doświadczenia, angielski komunikatywny, fiński słaby. Jak ma być tam ciężko w naszej branży to wolałbym już się na to psychicznie przygotować :)



Tagi:


GAWPIO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 189
Rejestracja: 24 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Żory

praca

#2

Post napisał: GAWPIO » 25 kwie 2012, 12:59

witam , pracuję w HEINAVESI niedaleko Kłopio, robimy części do spawarek, obudowy,radiatory, w zakładzie kilka laserów, wykrawarek, ja gnę i jest tam 12 giętarek,pracy raz do zwariowania, potem trochę mniej,ale zawsze coś robisz gwintowanie, zgrzewanie, malowanie, galwanizernia, ludzie spoko, mało mówią, po angielsku się dogadasz, życie kosztuje na miesiąc ze 250 eurosów razem z piwem, prezerwatywami, itp. na pewno będziesz miał pod dostatkiem dużo jezior, kamieni, lasów, finki trochę okrąglutkie, to tak z grubsza, jak co to pytaj o konkrety
Gawłoś


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#3

Post napisał: jarekk » 25 kwie 2012, 13:58

GAWPIO pisze: życie kosztuje na miesiąc ze 250 eurosów
Chyba bez zakwaterowania ??


bob35
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 417
Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#4

Post napisał: bob35 » 25 kwie 2012, 20:50

Kiedyś słyszałem takie zdanie . Jedziemy na wyspy tam żarcie drinki i d**czenie za darmo. A kto Ci to powiedział ? Moja siostra.
OGŁOSZENIE!!! Zamienię dobrą prace w dynamicznie rozwijającym się kraju na zasilek w krajach starej uni.


GAWPIO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 189
Rejestracja: 24 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Żory

#5

Post napisał: GAWPIO » 25 kwie 2012, 22:30

za mieszkanko i media firma odciąga 350 na miesiąc
Gawłoś


Autor tematu
mochnik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 4
Rejestracja: 25 kwie 2012, 00:06
Lokalizacja: Okolica

Re: praca

#6

Post napisał: mochnik » 26 kwie 2012, 23:26

GAWPIO pisze:witam , pracuję w HEINAVESI niedaleko Kłopio, robimy części do spawarek, obudowy,radiatory, w zakładzie kilka laserów, wykrawarek, ja gnę i jest tam 12 giętarek,pracy raz do zwariowania, potem trochę mniej,ale zawsze coś robisz gwintowanie, zgrzewanie, malowanie, galwanizernia(...)
Czyli zakład jak zakład :) Pasuje mi styl pracy gdzie każdy ma "specjalizację" ale generalnie jest w stanie pracować prawie przy wszystkim w danej firmie.
GAWPIO pisze:(...)finki trochę okrąglutkie(...)
żona się ucieszy, że konkurencja słaba :cool:


Trafiłeś "agencyjnie", przez kogoś czy są na tyle otwarci, że nie oglądają się na to skąd kto jest? Zastanawiam się najbardziej nad tym jak podchodzą właśnie do kwestii władania ichnim językiem, czy lubią jak ktoś ma papiery na wszystko co umie, jaki mają styl pracy (przypisanie do jednej roboty i cześć czy raczej stawiają na "wielozadaniowość")?


GAWPIO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 189
Rejestracja: 24 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Żory

praca

#7

Post napisał: GAWPIO » 27 kwie 2012, 07:46

trafiłem przez agencję, w agencji chcieli jakieś papiery, tutaj dają cie na stanowisko i masz pracować, są baaaaardzo wyrozumiali, ja bez języka daję radę, jak masz rysunek i wymiary to w czym problem,co do finek to takie lekkie bobaski to mi się podobają czyli jestem w raju...
Gawłoś


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

Re: praca

#8

Post napisał: jarekk » 27 kwie 2012, 08:53

Co do jezyka - dogadasz się po angielsku praktycznie ze wszystkimi. Na 100% będą cię rozumieć nawet jeżeli będą mówić bardzo mało ( gadatliwi robią się dopiero po wódce).
Nie oczekują że będziesz mówił po fińsku ( zdają sobię sprawę że język jest naprawdę niszowy i trudny do nauczenia). Zresztą równie dobrze możesz trafić na ludzi dla których językime podstawowym jest szwedzki ( potomkowie osadników szwedzkich). W Finlandii są regiony w których nie dogadasz się po fińsku tylko po szwedzku!!!

We wszystkich urzędach dogadasz się po angielsku ( np. w skarbówce formularze dostępne są po angielsku)


Autor tematu
mochnik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 4
Rejestracja: 25 kwie 2012, 00:06
Lokalizacja: Okolica

#9

Post napisał: mochnik » 29 kwie 2012, 13:39

Czyli najważniejsze sprawy nie wyglądają wcale tak strasznie. Akurat sam język fiński z czasem i tak chciałbym opanować. Trochę się uczyłem i porównując z np francuskim czy niemieckim to wchodziło mi dobrze.
A kasa; da się żyć np wynajmując niezależne mieszkanie? U nas to przecież mało realne w większości wypadków.


Podpiwek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 05 maja 2013, 12:26
Lokalizacja: Bliski Wchód

#10

Post napisał: Podpiwek » 05 maja 2013, 12:33

Hej

Też myślę o Finlandii. Wolałbym ten smutny zakątek niż modną ostatnio Norwegię ;)
Utrzymuję kontakt ze znajomymi Finami ale są zupełnie spoza branży i niewiele są mi stanie pomóc jeżeli chodzi o konkretne informacje.
Na początek wolałbym wyjechać przez agencję; z jakimi macie doświadczenia jeżeli chodzi o wyjazdy do Finlandii?
Jestem też ciekaw jakie maszyny są u nich popularne? Ja robię na mazakach i trumpf-ach (lasery/tokarki), ale pytanie czy ktoś takie doświadczenie doceni jeżeli np mazak jest u nich kompletną egzotyką?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”