Strona 1 z 2
Jaką cene wołać za usugę?
: 30 maja 2013, 22:51
autor: lenherd
Witam,
mój obecny pracodawca który za chwilę będzie moim byłym pracodawcą oczekuje że będę świadczył mu nadal usługi z zakresu ustawiania pracy na frezarce CNC tak żeby jakikolwiek pracownik mógł zmieniać materiał i wykonać zadanie. (frezarka to AXYZ i prace w materiałach dla branży reklamowej)
Jak sadzicie jak wycenić taką usługę żeby nie przegiąć a jednocześnie nie robić za półdarmo?
Na usługę będę wystawiał fakturę vat.
: 31 maja 2013, 22:58
autor: rradek
Skoro u niego pracowałeś wiesz jak często zmienia produkcję i ile detali wykonuje w danym czasie. Powinieneś przekalkulować jego dochód na produkcji jednego detalu w stosunku do poświęconego przez Ciebie czasu i na tej podstawie wyliczyć koszt. "Skoro oczekuje od Ciebie" najwyraźniej jesteś niezastąpiony i obstawiam 20%.
: 01 cze 2013, 05:55
autor: AndrzejJS
Witam, w reklamie każde nowe zamówienie jest inne od poprzedniego i dlatego
wielkie znaczenie ma doświadczenie i kreatywność operatora. Ty spełniasz te warunki
i twój pracodawca to wie. Jesteś więc dla niego ,,na wagę złota''.
Ludzie używają różnych strategii oferując swoje usługi. Wszystko zależy od
poziomu (umysłowego) klienta. Czasem warto oferować niską cenę za godzinę pracy
i pracować spokojnie bez stresu, troszkę przeciągając każdą czynność
a czasem warto otwarcie powiedzieć klientowi że praca będzie wykonana
perfekcyjnie i bardzo szybko ale cena będzie odpowiednio wysoka i że obaj na tym zyskacie.
Rozsądny klient zawsze wybierze tę drugą alternatywę.
Wśród firm które u mnie zamawiają są reprezentowane oba opisane przykłady.
W ogóle można powiedzieć że oferowanie jest najtrudniejszą częścią
działalności przedsiębiorcy.
Pozdrawiam, AndrzejJS
: 02 cze 2013, 13:57
autor: pprzemo88
Jak sadzicie jak wycenić taką usługę żeby nie przegiąć a jednocześnie nie robić za półdarmo?
Wycen tak zebys to ty byl zadowolony.Nikt ci tu nie wyceni ile mogl bys wziasc/chciec od szefa
bo to ty u niego robisz i wiesz jak mu sie wiedzie i na ile go stac i czy nie dostanie furi jak przegniesz.
I dlaczego chcesz wystawic faktury a nie robic na etacie?
: 03 cze 2013, 01:44
autor: lenherd
To nie ja rezygnuje z etatu tylko nowe “miotły “ w firmie zamiatają po swojemu i redukują stanowiska
: 03 cze 2013, 11:34
autor: Majster70
lenherd pisze:To nie ja rezygnuje z etatu tylko nowe “miotły “ w firmie zamiatają po swojemu i redukują stanowiska
No to prawdopodobnie i te nowe "miotły" wyliczą ci na ile wystawić fakturę

Jeżeli zostanie ci coś "górką" w stosunku do starej płacy to będzie nieźle.
: 03 cze 2013, 15:50
autor: pprzemo88
mój obecny pracodawca który za chwilę będzie moim byłym pracodawcą oczekuje że będę świadczył mu nadal usługi z zakresu ustawiania pracy na frezarce CNC tak żeby jakikolwiek pracownik mógł zmieniać materiał i wykonać zadanie.
Wybacz ale jezeli tak desperacko zachowujesz sie w pracy jak na forum i dodatkowo sie pytasz jak wycenic twoja prace to pewnie dadza ci 10zl/h i kaza calowac w PUPE.
Skoro przyszly nowe miotly to pewnie nie wiesz ale......tak cie przypilnuja i wylicza ze zdechniesz w locie,bedziesz musial byc na kazde gwizdniecie bo operatorowi cos nie wychodzi itp. do tego wszystko musi grac bo zawsze na ciebie mozna zwalic straty.
De facto nie zarobisz tyle co myslisz ale grosze za "zapewnienie ciaglasci produkcji"
Z tego co napisales jestes nie zastapiony i na ciebie licza i ci ufaja wiec soory to ty dyktujesz warunki -etat i odpowiednia kasa albo niech sami se ustawiaja co cie obchodza nowe miotly.Jak by chcieli kogos nowego zatrudnic na twoje miejsce to tak czy tak fachowiec na umowe zlecenie im nie bedzie robil.
Twoj wybor ale jak sie zgodzisz na jakies umowy zlecenia/dzielo to bedziesz plakal to pewne.Ale zamiast pytac sie na forum ile mozesz liczyc za ustawianie to zacznij sie cenic i wycen sie w granicach rosadku zebys byl zadowolony i wazne na ETAT...
ps: to co ty masz robic to zadania brygadzisty/ustawiacza a takim to sie dobrze placi bo w koncu to firma dzieki nim funkcjonuje skoro operatorzy nie umieja sami ustawiac.
: 03 cze 2013, 16:57
autor: diodas1
lenherd, tak czy inaczej znalazłeś się na rozdrożu. Skoro otrzymałeś taką propozycję to znaczy że "nowa miotła" szuka oszczędności i widocznie dostrzegł że zbyt często siedzisz bezczynnie. Może zaoferował Ci jakąś alternatywną pracę, na przykład operatora i ustawiacza (dwa w jednym

) Po drugie- czy zapewni Ci stałą umowę która wypełni Twój czas? Jeżeli nie, to czy sam widzisz możliwość zapełnienie swojego portfela zamówień podobnymi zleceniami dla innych firm? Załóżmy że szef chciałby mieć Ciebie w zasięgu ręki na okrągło. Wtedy musisz włączyć kalkulator i skrupulatnie wszystko policzyć. Pamiętaj że rejestrując działalność gospodarczą zaczniesz być dociążany całkiem nowymi zobowiązaniami finansowymi. Pierwsze to comiesięczne opłaty na konta ZUS. Teraz Twoja dotychczasowa firma to wszystko opłaca, przy czym stawki zależą od Twoich dochodów. Będąc rzemieślnikiem miesięcznie zapłacisz około 1000 zł przy założeniu że godzisz się na głodową emeryturę. Kolejny koszt to podatki. Jeżeli sam tego nie ogarniesz to być może będziesz musiał sprawy księgowości zlecić jakiemuś specjaliście- następny koszt. Prowadzenie swojego biura w domu obliguje do zawarcia z ZE umowy na energię elektryczną według wyższej stawki za kWh. To samo dotyczy wywozu śmieci itd. Na Twoje pieniądze czyha wielu darmozjadów i krwiopijców.Skończą się płatne urlopy, świadczenia socjalne i w ogóle czas wolny. Chcąc utrzymać się na powierzchni będziesz żył problemami swojej firmy 24/24. Kiedy to wszystko dobrze skalkulujesz to okaże się że Twoja obecna firma nie powinna niczego zyskać jeżeli Twoje finanse pozostaną na niezmienionym poziomie. Istnieje jednak niebezpieczeństwo że mając Ciebie z głowy ogłoszą przetarg na usługi ustawiania maszyn i wtedy nie ma pewności czy nie znajdzie się ktoś tańszy a nie koniecznie gorszy. Rejestrowanie własnej działalności ma sens jeżeli jesteś operatywny i znajdziesz sobie paru usługobiorców których będziesz obsługiwał symultanicznie. (Dojdą koszty przemieszczania się z miejsca w miejsce) Każdy z nich trochę zaoszczędzi a Ty możesz więcej zarobić. Jeśli jednak wolisz ciepłą posadkę za biurkiem, pod dachem, bez większych kłopotów to nic nie zastąpi etatu.
: 03 cze 2013, 17:42
autor: kamar
Majster70 pisze:[ Jeżeli zostanie ci coś "górką" w stosunku do starej płacy to będzie nieźle.
Nie ma reguły. Często za niby zewnetrzną usługę mozna zapłacić wiecej bo to f-ra kosztowa a nie fundusz osobowy. A na samozatrudnieniu na ZUS i podatek dołożyc muszą.
: 04 cze 2013, 07:23
autor: Majster70
kamar pisze:Nie ma reguły. Często za niby zewnetrzną usługę mozna zapłacić wiecej bo to f-ra kosztowa a nie fundusz osobowy. A na samozatrudnieniu na ZUS i podatek dołożyc muszą.
To prawda, im jesteś lepszy, tym więcej możesz zyskać, a od pewnego poziomu zakład współpracujący z tobą bardziej ryzykuje, np brakiem okresu wypowiedzenia, wyłącznością na twoją pracę itd. Niestety, dochodzą pewne niebezpieczeństwa bo nie będziesz już pracownikiem (z chroniącym cię kodeksem pracy itd) tylko małą firmą, musisz uważnie czytać co podpisujesz.