Witam
Szanowni koledzy - moi mali sąsiedzi otrzymali do wykonania "prace domową" w klasie 3.
A brzmi to tak:
" Przedmiot wykonany z surowców wtórnych, może to być zabawka, może to być figurka, przedmiot codziennego użytku. Wymiary pracy do 35cm na 35cm na 35cm"
Jak zdążyłem się dowiedzieć można to zrobić z butelek po coli i innych napojach, tektury i wszystkiego co w domu można znaleźć a jest surowcem wtórnym.
Macie jakieś pomysły?
robert
Praca do wykonania
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1361
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Jeśli masz dłuższą chwilę to tu jest 1827 pomysłów na zagospodarowanie śmieci. Miłego przeglądania. Może coś Ci wpadnie w oko 
http://zycierzeczy.pl/sloiki-na-lampki.html
http://zycierzeczy.pl/kubki-z-puszek.html

http://zycierzeczy.pl/sloiki-na-lampki.html
http://zycierzeczy.pl/kubki-z-puszek.html

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Jak na ten wiek majsterkowicza, to proponuję się zaopatrzyć w książkę Adama Słodowego "Lubię Majsterkować" Tam sa opisane np. lampy z puszek i butelek, poidła dla ptaków z butelek, poodstawki pod garnki z taśm stalowych z opakowań, wiertło do szkła ze złamanego pilnika, pułapki na myszy i krety z puszek, cegieł, kubków bez ucha itd
Ja sam np. co lato wykonuję pułapki na muszki owocówki z obciętych butelek po Pepsi, a ze starych patentów to w sklejonych pudełkach po zapałkach (ponad 100szt.) przechowuję rezystory. Zamykane pudełka po lodach bez żadnych przeróbek służą do przechowywania szpagałów. A z dzieciństwa, to szopki na Boże Narodzenie to się robiło tylko z surówców wtórnych- starych pudełek, folii z czekolad, odpadków styropianu. Nie potrzeba było specjalnego zadania. Po prostu nic innego nie było
Na studiach natomiast nieraz używaliśmy zatyczki od dezodorantu jako kieliszka
Kiedyś w tym samym celu stosowało się słoiki po musztardzie (takie bez gwintu)
A z naszej branży (no może to już nie na 3 klasę
) to przecież nieraz z jednych narzędzi zniszczonych robi się inne pełnowartościowe np. noże tokarskie z wierteł i gwintowników, skalpele z noży do wyżynarki albo starych frezów piłkowych, stare płytki tokarskie zużyte można wykorzystać do zrobienia pełnowartościowych noży lutowanych.
Ja sam np. co lato wykonuję pułapki na muszki owocówki z obciętych butelek po Pepsi, a ze starych patentów to w sklejonych pudełkach po zapałkach (ponad 100szt.) przechowuję rezystory. Zamykane pudełka po lodach bez żadnych przeróbek służą do przechowywania szpagałów. A z dzieciństwa, to szopki na Boże Narodzenie to się robiło tylko z surówców wtórnych- starych pudełek, folii z czekolad, odpadków styropianu. Nie potrzeba było specjalnego zadania. Po prostu nic innego nie było

Na studiach natomiast nieraz używaliśmy zatyczki od dezodorantu jako kieliszka


A z naszej branży (no może to już nie na 3 klasę
