Strona 1 z 1

Wykład prof. Miodka ...

: 22 mar 2007, 23:29
autor: kostner
... na temat ulubionego slowa w czasie obslugi maszyn CNC :)

"Kiedy się człowiek potknie albo skaleczy, woła: "O ku***!". To, lapidarne
słowo wyraża jakże wiele uczuć, poczawszy od zdenerwowania, rozczarowania
poprzez zdziwienie, fascynację, a na radosci i satysfakcji kończąc.

Przeciętny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np.: "Idę sobie stary
przez ulicę, patrzę, a tam taka du**, ze o kuuurrrwa."

ku*** może również występować w charakterze interpunktora, czyli zwykłego
przecinka, np.: "Przychodzę ku*** do niego, patrzę ku***, a tam jego żona,
no i się ku*** wkurwiłam, no nie?"

Czasem ku*** zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się
zwrócić do jakiejs osoby płci żeńskiej ("chodz tu ku*** jedna!").

Używamy ku*** do charakteryzowania osób ("brzydka, ku*** nie jest", "o
ku***,> takiej ku***e na pewno nie pożyczę"), czy jako przerwy na
zastanowienie ("czekaj, czy ja, ku*** lubię poziomki?").

Wyobrazmy sobie jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej
ku***. Idziemy sobie przez ulice, potykamy się nagle, mówimy do siebie:
"bardzo mnie irytuja nierównosci chodnika, które znienacka narażaja mnie na
upadek. Nasuwa mi to złe mysli o władzach gminy". Wszystkie te i o wiele
jeszcze bogatsze tresci i emocje wyraża proste "O ku***!", które wyczerpuje
sprawę.

Gdyby Polakom zakazać "ku***", niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić,
gdyż nie umieliby wyrazić inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby
porozumiewać się na migi i gesty. Doprowadziłoby to do nerwic,
nieporozumień, niepewnosci i niepotrzebnych naprężeń w Narodzie Polskim. A
wszystko przez jedna mała "ku***". Spójrzmy jednak na rodowód tego słowa.

"ku***" wywodzi się z łaciny od "curva", czyli krzywa. Pierwotnie w języku
polskim "ku***" oznaczała kobietę lekkich obyczajów, czyli po prostu
dziwkę.

Dzis "ku***" stosujemy również i w tym kontekscie, ale mnogosć innych
znaczeń przykrywa całkowicie to jedno. Można z powodzeniem stwierdzić, że
"ku***" jest najczęsciej używanym przez Polaków słowem.

Dziwi jednak jedno - dlaczego słowo to nie jest używane publicznie
(nie liczac filmów typu "PSY", gdzie aktorzy przescigaja się w rzucaniu
"ku***mi"), praktycznie nie słyszymy, aby politycy czy dziennikarze
wplatali w swe zdania zgrabne "ku***".

Pomyslmy o ile piękniej wygladałaby prognoza pogody wygłoszona w
następujacy sposób:

"Na zachodzie zachmurzenie będzie ku*** umiarkowane, wiatr raczej ku***
silny. Temperatura maksymalna ok. 2st. Celsjusza, a więc ku***sko zimno
ku*** będzie. Ogólnie, to ku*** jesień idzie.." - Szczegolnie ladnie brzmialoby to w ustach Omeny hehehehe (dopisek autora postu)

: 23 mar 2007, 10:23
autor: DZIKUS
jesli dobrze pamietam, to tekst ten przeczytalem kiedys w "nie" i zdaje sie, ze byl on autorstwa ktoregos z dziennikarzy tej gazety. ku***.

: 12 maja 2007, 19:31
autor: wood carver
ku*** mac...dobre :)

: 12 maja 2007, 22:40
autor: markcomp77
bogata "interpuncja" - jest ponoć cechą języka większości polaków ;)
, , ,