cnc.info.pl - FORUM CNC

Czy pracodawca może obciążyć pracownika za zniszczenie narzędzia? anie nie przedstawił żadnego rachunku, ani nie poinformował..

chyba zależy jak leży.

jeśli suwmiarką wbijać gwoździe to uważam że może

poważnie pytam, mój błąd, źle założony detal poszedł program no i ... byłem na przyuczeniu

O ile pamiętam:
To pracodawca może obciążyć pracownika za zniszczenie sprzętu w 100% wartości w przypadku gry pracownik samowolnie bez pozwolenia lub też specjalnie zniszczył maszynę, przy której nie miał pracować. Czyli np. jakby sekretarka poszła uruchomić sobie tokarkę bez niczyjej wiedzy i ją uszkodziła.

Natomiast gdy awarii uległa maszyna na której miałeś pracować, czyli nakazano ci na niej pracować i nie uszkodziłeś jej umyślnie to pracodawca może nałożyć ci karę finansową za tą maszynę ale to był jakiś % wypłaty przez ileś miesięcy maksymalnie.

Coś takiego obiło mi się o uszy kiedyś.

ja też poważnie, na początku nie podał kolega szczegółów.

czy przypadkiem na przyuczeniu nie powinna być obok osoba która nadzoruje "ucznia" i poprawia zanim się coś spie..li

Jeżeli nie ma tego zaznaczone, w umowie o pracę, to nie. Jedynie może pozbawić cię premii - o ile taka jest.W każdym sądzie wygrasz Prace możesz jednak stracić.

a tak zupełnie na poważnie to nie wymyślajcie, bo od tego są przepisy- kodeks pracy http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9740240141. (aktualna jest tzw. wersja ujednolicona) Uregulowane jest to w art. 114 i następnych, zwłaszcza zwróć uwagę na przepis art. 124.

no tak, ale kolega był na przyuczeniu i

§ 2. Pracownik nie ponosi ryzyka związanego z działalnością pracodawcy, a w
szczególności nie odpowiada za szkodę wynikłą w związku z działaniem w
granicach dopuszczalnego ryzyka.

Kwestia jak bo tego podejdzie pracodawca. Jak wielkie to straty. Na początku mojej kariery też miałem kolizję (korekcje w trakcie trwania programu) tak że maszyna zatrzymała się na detalu i mechanik spędził 2h na naprawie (stare sztywne maszyny). Szef tylko skwitował "przyjeb***ś młody, kiedyś trzeba" i tyle. Ale to inne czasy 10 lat temu

Takie praktyki (obciążenie pracownika kosztami zniszczonych narzędzi) miały miejsce w pewnej firmie (czyt. obóz pracy) w Łagiewnikach na Dolnym Śląsku. Pracodawca obciążał operatorów lub/i programistów z zależności od winy. Ale to było ponad 7 lat temu, teraz nie wiem co się tam dzieje, bo ludzie których znałem już dawno pouciekali z tej firmy.

Nie napisałeś, czy pracowałeś pod czyjąś opieką (i bez pozwolenia opiekuna nie wolno Ci było uruchomić maszyny) czy pracowałeś na samodzielnym stanowisku i po prostu zaliczyłeś wpadkę jak chyba każdemu z nas się kiedyś przydarzyła.