Na 90% metalowy bo na mikroskopie skaningowym można oglądać jedynie rzeczy które przewodzą prąd lub specjalnie przygotowane poprzez pozbycie się wody z tkanek (w komorze jest próżnia) i pokrycie powierzchni metalem np złotem. Więc stawiam że to był metalowy wiór ale dokładnie nie pamiętam.
W ramach poświęcenia dla nauki trzeba było się ugryźć przez dwa kleszcze i wyrwać prosto i wyrwać z wykręceniem i potem oglądać skórę pod mikroskopem
Niestety ta metoda by wymagała wycięcia tego kawałka i odpowiedniego przygotowania ale pod optycznym dało by się rade lecz niestety takich powiększeń nie otrzymał bym,a po 2 aż tak dla nauki nie będę się poświęcał bo nie chcę testować np boreliozy na sobie
Pozdrawiam