cnc.info.pl - FORUM CNC

...to był moment...

Mam głupi zwyczaj/odruch strzepywania kubka po jego użyciu.
Pech chciał, że ostatnio materiał nie wytrzymał i z kubka została tylko rączka.
Najgorzej ucierpiała wanna, która wymaga natychmiastowej pomocy.
Znacie jakieś metody naprawcze?
W fachowych sklepach doradzają mi piankę.
Ja raczej obstawiam szpachlę samochodową.
Jako wykończenie polerowanie ( papier wodny)

F1

Można to zrobić i są nawet wyspecjalizowane firmy, które się tym zajmują np. znaleziona w necie: http://www.renotech.pl/
Tu jest też ciekawa strona, ale to odnawiane starej wanny: http://www.urzadzamy.pl/zrob-to-sam/rem ... _3557.html
Kiedyś była dostępna żywica do naprawy takich uszkodzeń. CERAMICS się to nazywało. Może są też inne. Trzeba poszukać na www a na pewno się znajdzie.

http://aura.szczecin.pl/poradnik/?p=879
http://www.itp.net.pl/~stormy/faq/technika.html
http://www.ribypontony.pl/Filmy_1-s15.html
http://www.sea-line.eu/index.php/pl/ofe ... ine/zelkot

W takiej mniej więcej kolejności do poczytania.

W sklepie internetowym firmy Gazbud z Warszawy kupujesz biały żelkot przyspieszony i do tego utwardzacz. Zgodnie z karta dodajesz utwardzacz do żelkotu, dokładnie mieszasz i nakładasz na uszkodzenie. Przed nałożeniem żelkotu musisz wydłubać odstające fragmenty.
Nakładaj dwie lub trzy warstwy żelkotu. Pozostaw żelkot na 12 godzin. Niestety przy dotyku nie nie będzie suchy, będzie wrażenie, że jeszcze się klei.( normalnie żelkoty wiążą bez dostępu powietrza w formach) Tym się nie przerażaj i wymyj go acetonem. Po tym zabiegu niech jeszcze godzinkę dwie odparuje i możesz przystąpić do szlifowania - papiery na wodę 60, 120, 220, 320, 600 i pasta ścierna do poleru. Jeżeli po pierwszym papierze zobaczysz, że żelkot nie dostatecznie zakleił otwory to nałóż jeszcze jedna warstwę. I tyle, trochę zabawy ale efekt powinien być bardzo dobry. Żelkot najlepiej firmy z Sarzyny.

Jaszuk88 pisze:Niestety przy dotyku nie nie będzie suchy, będzie wrażenie, że jeszcze się klei.( normalnie żelkoty wiążą bez dostępu powietrza w formach)

Takie coś co się nie klei nazywa się właśnie topkot. Ewentualnie do żelkotu dodać korektor parafinowy.
http://www.zch.sarzyna.pl/poliestry/inn ... inowy.html
http://www.ciech.com/PL/Produkty/Dywizj ... inowy.aspx
http://www.wax.krakow.pl/index.php?look ... np8bbuje3d

Aha... żadnej szpachli samochodowej, no chyba, że masz w planach lakierowanie całej wanny . Szpachla samochodowa robiona jest na bazie talku, który niestety jest higroskopijny.

[ Dodano: 2012-02-20, 12:09 ]
Znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-do-w ... 66987.html
albo po całości:
http://www.google.pl/search?q=zeataw+na ... =firefox-a

Faktycznie głupi zwyczaj picia czegokolwiek w łazience.
Jeżeli masz podejście od spodu pod ten rant, to podklej tą dziurę jakąś taśmą, a od góry zalej kilkoma warstwami białego żelkotu. Dalej ja napisałeś szlifowanie, papier wodny do gradacji max. 1500 wystarczy. Na koniec spoleruj to miejsce pastą G3 przy pomocy kawałka wilgotnej szmatki. tylko delikatnie, żebyś całej wanny nie musiał polerować.

Yogi_ pisze:Ewentualnie do żelkotu dodać korektor parafinowy.

ale po co?

Jaszuk88 pisze:ale po co?

wrr... z drugiego linku: Znaczy korektor odcina powietrze.

Wiem do czego służy korektor parafinowy, tylko po co w tym przypadku ...

No żeby się rozwarstwiło po pierwszych naprężeniach jak np: nalejesz wannę pełną wody
Swoją drogą ta wanna to jedna wielka ch...., i chyba wykonana z samego żelkotu.
Trzeba być naprawdę zdolnym żeby tak od niechcenia zrobić dziurę w przynajmniej cztero milimetrowym laminacie