Strona 1 z 2
Kobieta a CNC ?
: 01 sie 2011, 00:36
autor: wioLedka
Chciałabym się dowiedzieć co myślicie na ten temat?
Jestem na 3cim roku Mechaniki i budowy maszyn. Co nieco wiem na ten temat, ale jak Wy tudzież Wasi pracodawcy postrzegją kobiety w tej branży?
Mam jakieś szanse? Jako kobieta, bez doświadczenia a z wiedzą z kursu CNC i ze studiów?
Pozzdrawiam

: 01 sie 2011, 09:25
autor: cnccad
pewnie że masz.
W Wałbrzychu 30...40% kobiet w fabryce obsługuje automaty CNC .
Sam się bardzo zdziwiłem tym jak zobaczyłem halę produkcyjną całkowicie zautomatyzowaną i kobiety obsługujące roboty , wycinarki ...
ale to też chyba zależy od regionu Polski i podejścia przyszłego pracodawcy.
: 01 sie 2011, 10:20
autor: skoczek
Witam serdecznie.
Znajdź na forum Kolegę BYDGOST i zerknij na jego avatar. Będziesz miała pewność że na Kobiety na hali produkcyjnej zerka się miłym okiem

. To tak żartem

.
A tak na poważnie to zatrudnienie powinnaś znaleźć choć przydałoby Ci się choć trochę praktyki byś czuła się swobodniej przy maszynie. No i zainwestuj w dobry krem do dłoni, bo po paru dniach pracy możesz się wstydzić (jako Kobieta) podać komuś dłoń.
Jeżeli chcesz obsługiwać tylko automaty to większość informacji dostaniesz od osoby która powinna Cię wdrożyć, ale jeżeli chcesz być bardziej "kumata" to pochodź po warsztatach gdzie mają tokarki manualne oraz numeryki i poproś czy mogłabyś się trochę poprzyglądać od czasu do czasu (jak masz długie włosy to proponuję je dobrze pospinać

).
Pozdrawiam, skoczek
: 01 sie 2011, 11:34
autor: wioLedka
Dzięki za odpowiedzi! Zaczęłam ten temat, bo chciałam się zorientować jak to wygląda mniej więcej. W sumie to nawet na uczelnii mogę się poprzyglądać, mam nadzieję że mi pozwolą

.
Troszkę się obawiam stereotypów, ale jak będę w tym dobra to chyba nie ma czego

.
: 01 sie 2011, 12:33
autor: cnccad
stereotypy zawsze będą towarzyszyć Ci w takiej jak na kobietę jeszcze nie typowej pracy.
Tym bardziej że CNC i kobiety.
Osobiście od jakiś 15lat mnie to w ogóle nie dziwi jak rozmawiałem telefonicznie z kobietą zajmującą się falownikami.
Po prostu wykładała chyba każdego na "łopadki"

: 01 sie 2011, 14:55
autor: maz
Moj znajomy zatrudnia kobitke na frezarce manualnej. Pracuje juz ze 6 lat

W innej firmie 2 dziewczyny nosily stal(walki parometrowe) do ciecia na pile i ciely potem.
: 01 sie 2011, 15:41
autor: pukury
witam.
oczywiście - w końcu jesteś z krakowa .
nasze - krakowskie - dziewczyny potrafią wszystko - nie to te z warszawy ( np ) .
pozdrawiam .
: 02 sie 2011, 09:06
autor: jarenio
ano pukury, święta prawda

moja na przykład topi asfalt w laboratorium

Re: Kobieta a CNC ?
: 02 sie 2011, 15:42
autor: WZÓR
wioLedka pisze:Chciałabym się dowiedzieć co myślicie na ten temat?
Jestem na 3cim roku Mechaniki i budowy maszyn. Co nieco wiem na ten temat, ale jak Wy tudzież Wasi pracodawcy postrzegją kobiety w tej branży?
Mam jakieś szanse? Jako kobieta, bez doświadczenia a z wiedzą z kursu CNC i ze studiów?
Pozzdrawiam

,, Wykopane z archiwum ''
https://www.cnc.info.pl/topics30/co-zna ... -vt156.htm
p.s.
Chcesz pracować jako programistka , czy też operator?
: 02 sie 2011, 23:13
autor: wt
To nie o stereotypy chodzi. Jest dużo kobiet o zainteresowaniach technicznych. Trzeba tylko spełnić kilka warunków dla ułatwienia. Wdrożyć domowników do prac domowych. Zająć się bardziej pracą niż domem. I jeszcze jedno. W przychodni lekarskiej spotkałem kobietę z dwoma synami. Jeden starszy całkowicie zdrowy i drugi urodzony już w czasie pracy z chemikaliami, jakoś chory na wszystko. To pewnie tak konkretnie trzeba rozpatrywać.