Kosmologia

teoria o rozumieniu kosmosu

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
Astralny Byt
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 13
Posty: 140
Rejestracja: 31 mar 2025, 19:21

Kosmologia

#1

Post napisał: Astralny Byt » 08 paź 2025, 19:18

Czym jest kosmos i czym jest życie w kosmosie .Odwieczne dwa zapytania .

Dodane 3 minuty 27 sekundy:
czy kosmos z jego mega materią oraz mega rozmiarami ma cos do życia w nim ?
Wiekszość naukowców odziela wielką linia kosmos od życia w nim wystepującego . A niby dlaczego ?Z głupoty wlasnej?
Czy istnieją inne teorie o kosmosie i życiu niż te Naukowe ? Owszem istnieja i wcale nie sa to teorie które błądza .

Dodane 2 minuty 47 sekundy:
Albo teorie ,stare przekazy o naturze kosmosu ,a są takie , czym jest natura kosmosy ,materi itp a sa takie stare przekazy i sa zadziwiaja co zgodne z najnowszymi odkryciami naukowymi .

Dodane 1 minuta 46 sekundy:
================
Czym jest życie ,a czym jest swiadomość ? naukowcy obecnie wiażą świadomość z życiem biologicznym i z funkcjami mózgu ale to bledna droga

Dodane 1 minuta 56 sekundy:
Akazuje sie kiedys niedopomyslenia ze zwiezaki mają swiadomosc ,niby to ludzie zrodzieni przez bogow maja swiadomosc ale zwierzaki? ano mają swiadomosc istnienia jak my ludzie . A skad mają ?A robaki mają ?

Dodane 1 minuta 53 sekundy:
naukowcy nie zbiliżyli sie zabardzo do tego fenomenu świadomości . Nic .Rozbijaja te swoje atomy a hu* wiedza o swiadomosc co nowoczeni naukowcy .

Dodane 58 sekundy:
czym jest życie ? nieodgadniona zagadka .

Dodane 1 minuta 4 sekundy:
interesuje was to ,? A może wiecie ?

Dodane 47 sekundy:
Zakladam ze może cos wie jeden na Milion ludzi .

Dodane 1 minuta 54 sekundy:
czyli na calą Polske coś konkretbego wie okolo 35 osób ,wiekszość bedzie milczeć .

Dodane 2 minuty 2 sekundy:
Czym jest świadomość? jakie sa atrybuty życia ,czym jest kosmos to wszystko jest powiazane .Ludzie badają to od tysiecy lat .

Dodane 5 minuty 41 sekundy:
Klasyczna formuła wspóczesna znaczy że świadomość to zauwarzenie ze sie istnieje .Alez to banalne i nieprawdziwe .co trzeba aby cos zauwarzyć ? Np swoja swiadomosc zauwarzyć swiadomie?

Dodane 1 minuta 34 sekundy:
======================
To mega ciekawy temat .Ciekawszy niż najciekawwsze maszyny cnc .

Dodane 3 minuty 6 sekundy:
=====================
Co widzi zwykły zjadacz chleba ? Widzi swiat zewnetrzy oraz odczówa swoje pragnienia ,czy to jest świadomość ? no nie ,to funkcje organizmu .Ddzownica ma podobnie .



Awatar użytkownika

JacekBelof
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 24
Posty: 704
Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
Lokalizacja: W d u p i e

Re: Kosmologia

#2

Post napisał: JacekBelof » 08 paź 2025, 23:41

Kosmos jest drobną fluktuacją w odwiecznej nicości, a życie jest efektem entropii.
Mega to totalnie złe słowo - wszechświat jest beznadziejnie pusty, a materia, z której się podobno składa jest wewnątrz jeszcze bardziej pusta.
Życia to taka organizacja materii, która jest w stanie się replikować (z otaczających prostych molekuł i związków utworzyć swoją (niekoniecznie idealną) kopię).
Świadomość jest bardziej skomplikowaną rzeczą, ale można w uproszczeniu przyjąć, że pojawia się tam, gdzie pojawia się potrzeba komunikacji, ale przypuszczam, że bardziej chodziło ci o samoświadomość, ale... generalnie jest to i tak tylko impuls elektryczny błądzący między neuronami (choć nie do końca - nrzewodnictwo neuronowe to również i oddziaływania chemiczne).


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 7860
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Kosmologia

#3

Post napisał: IMPULS3 » 09 paź 2025, 06:56

JacekBelof pisze:Świadomość jest bardziej skomplikowaną rzeczą, ale można w uproszczeniu przyjąć, że pojawia się tam, gdzie pojawia się potrzeba komunikacji, ale przypuszczam, że bardziej chodziło ci o samoświadomość, ale... generalnie jest to i tak tylko impuls elektryczny błądzący między neuronami (choć nie do końca - nrzewodnictwo neuronowe to również i oddziaływania chemiczne).


Nie jest tak do końca, jeśli zainteresujesz się przypadkami NDE to wyciągniesz inne wnioski.

Awatar użytkownika

JacekBelof
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 24
Posty: 704
Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
Lokalizacja: W d u p i e

Re: Kosmologia

#4

Post napisał: JacekBelof » 09 paź 2025, 08:59

IMPULS3 pisze:Nie jest tak do końca, jeśli zainteresujesz się przypadkami NDE to wyciągniesz inne wnioski.

Mózg to twór analogowy, zachowuje się więc podobnie do starego Rubina gdy braknie prądu... zresztą i w układach cyfrowych obserwuje się "halucynacje" gdy poziomy zasilania odbiegają od normy. Inna sprawa, że nie trzeba doprowadzać się na "skraj śmierci", żeby tego doświadczyć, wystarczą "grzybki". W zasadzie jedno i drugie to, to samo — niedotlenienie mózgu i neurotoksyny z "grzybków" mają negatywny wpływ na jeden z podstawowych sposobów przekazywania sygnałów nerwowych — przewodnictwo wapniowe.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7814
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

Re: Kosmologia

#5

Post napisał: pukury » 09 paź 2025, 11:05

Hej.
A po co grzybki ?
Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiednią ilość gorzały :mrgreen:
I już są zwarcia na synapsach.
Tak oglądając polityków i czytając część postów Kol. z forum dochodzę do wniosku - są permanentnie na zwarciu :mrgreen:
pzd.
Mane Tekel Fares


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 7860
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Kosmologia

#6

Post napisał: IMPULS3 » 09 paź 2025, 18:56

JacekBelof pisze:Mózg to twór analogowy, zachowuje się więc podobnie do starego Rubina gdy braknie prądu... zresztą i w układach cyfrowych obserwuje się "halucynacje" gdy poziomy zasilania odbiegają od normy. Inna sprawa, że nie trzeba doprowadzać się na "skraj śmierci", żeby tego doświadczyć, wystarczą "grzybki". W zasadzie jedno i drugie to, to samo — niedotlenienie mózgu i neurotoksyny z "grzybków" mają negatywny wpływ na jeden z podstawowych sposobów przekazywania sygnałów nerwowych — przewodnictwo wapniowe.


Nie masz wiedzy na temat NDE. Tu nie chodzi o to czy coś się komuś "przyśniło" w momencie smierci tylko o to co tam jest przekazywane. I nie są to majaki mózgu który uprzyjemnia sobie śmierć tylko duża część relacji ma ten sam wspólny przekaz niezależny od religii, kultury czy obyczajowosci. Ja znam 2 przypadki takiej smierci. Ale staram się też uważnie śledzić tego typu rzeczy.
Obejrzyj sobie dla przykładu tę relację. Jest to też dość ciekawy przykład.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 5957
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Kosmologia

#7

Post napisał: jasiu... » 09 paź 2025, 20:02

Jakbyś przypadkiem chodził na wykłady z filozofii, to może trafiłbyś na informacje o Arystotelesie, który twierdził, że żeby wyjaśnić byt, należy odwołać się do czterech przyczyn. I czwartą przyczyną jest przyczyna celowa. Najkrócej mówiąc, wszystko się dzieje w jakimś celu. Idziesz na piwo, w celu spotkania się z kolegami. Łykasz polopirynę, w celu zbicia gorączki.

No to pytanie, a w jakim celu powstał materialny świat, w jakim celu dokonywała się ewolucja? No i po co człowiek się rodzi i umiera.

W jakim celu wytwarza się np. samochody? No żeby człowiek mógł z nich korzystać, świadomie zmuszać je do poruszania według swojej woli. A w jakim celu powstaje ludzkie ciało, którym również zarządza jakaś świadomość. Tak samo, jak samochodem, w samochodzie nie masz wpływu np. na kąt wyprzedzenia zapłonu w silniku, bo robi to komputer, a w ciele nie masz wpływu np. na tętno serca. Coś innego twoim krwiobiegiem steruje.

To czym może być ta świadomość i czy można ją określić, zrobić może jej zdjęcie, albo dotknąć? A czy można zobaczyć np. grawitację? Coś nas trzyma przy ziemi, nie pozwala odlecieć, a co to jest? Jak wygląda? Grawitacja jest związana z masą. czyli zawsze, jeśli mamy do czynienia z masą, to pojawia się wzajemne przyciąganie mas, czyli w efekcie ziemskim grawitacja. A czym w takim razie jest masa?

No był sobie atom Uranu 235. I nagle jądro tego atomu łyknęło sobie neutrona. I to mu zaszkodziło, bo się rozpieprzyło na jądro strontu-94 (94Sr) i ksenonu-138 (138Xe), na dodatek wypluło jeszcze 3 kolejne neutrony. Tak samo z siebie!

Problem w tym, że jakby zważyć to co zostało, to wychodzi mniej niż to co było na początku. To co się stało z masą, która zginęła? Ano pieprzło i ta energia powstała właśnie z zaginionej nam masy.

W reakcjach chemicznych suma masy np. węgla i tlenu jest dokładnie równa ilości powstałego po spaleniu dwutlenku węgla. A tu masa nam zniknęła. Zmienia się w energię. Czy można w drugą stronę, bombardując jądro atomowe energią, tak żeby mieć więcej masy? Ano można.

Tyle już wiemy, że masa może powstać z energii, a energia z masy. A czego jeszcze nie wiemy? Czy są jakieś inne substancje-stany energetyczne, których nie znamy i które mogą mieć coś wspólnego ze świadomością? Zobaczcie, jaki człowiek jest idealny. Weźmy choćby oko. Zna ktoś jednosoczewkowy aparat fotograficzny o podobnej powierzchni matrycy, co siatkówka, który by potrafił tyle, co oko?

Świadomość, pamięć, można zawartość pendriva wysłać gdzieś choćby jako załącznik do emaila. Czy można wysłać zawartość zapisaną w mózgu i ją gdzieś odtworzyć?

To, że czegoś nie wiemy, nie upoważnia nas do twierdzenia, że tego czegoś nie ma. Po prostu na tym etapie wiele elementów wiedzy nie jest jeszcze dostępnych i AI tego nam nie wyjaśni, czy świadomość przenośna jest (w postaci duszy), czy nie. Możemy tylko wierzyć, bo dowodów nie ma.

Awatar użytkownika

JacekBelof
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 24
Posty: 704
Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
Lokalizacja: W d u p i e

Re: Kosmologia

#8

Post napisał: JacekBelof » 09 paź 2025, 23:48

jasiu... pisze:No był sobie atom Uranu 235. I nagle jądro tego atomu łyknęło sobie neutrona. I to mu zaszkodziło, bo się rozpieprzyło na jądro strontu-94 (94Sr) i ksenonu-138 (138Xe), na dodatek wypluło jeszcze 3 kolejne neutrony. Tak samo z siebie!

Problem w tym, że jakby zważyć to co zostało, to wychodzi mniej niż to co było na początku. To co się stało z masą, która zginęła? Ano pieprzło i ta energia powstała właśnie z zaginionej nam masy.

Tia... tak to jest gdy się sprawy upraszcza...
Stront 94 jest np. wysoce niestabilny i rozpada się samoistnie na itr lub bizmut, przy okazji emitując elektron i antyneutrino elektronowe... i tu wychodzą szczegóły równania energii, gdyż jej część unosi owo neutrino. Zresztą podobnych niuansów jest dużo więcej.
IMPULS3 pisze:Obejrzyj sobie dla przykładu tę relację. Jest to też dość ciekawy przykład.

YouTube nie jest żadnym autorytetem, a w zasadzie jest wylęgarnią wszelkiej maści pseudonauk... daj link do jakiegoś periodyku medycznego, lub choćby do czekającego na recenzję artykułu na arxiv (oczywiście nie możesz... chyba ewentualnie coś w psychiatrii znajdziesz).
jasiu... pisze:Zna ktoś jednosoczewkowy aparat fotograficzny o podobnej powierzchni matrycy, co siatkówka, który by potrafił tyle, co oko?

Oko jest bardzo podłej jakości aparatem... za tą rewelacyjną jakość odpowiada głównie nasze wewnętrzne AI - mózg.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 7860
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Kosmologia

#9

Post napisał: IMPULS3 » 10 paź 2025, 06:59

JacekBelof pisze:YouTube nie jest żadnym autorytetem, a w zasadzie jest wylęgarnią wszelkiej maści pseudonauk

Akurat ten który o tym opowiadał był lekarzem. Raymond Moody opisywał te zjawiska w słynnej swojej ksiażce "życie po życiu", Michael Newton też badał i opisał to w swoich książkach np. Wędrówka dusz ale i innych. Jest sporo ludzi którzy się tym zajmują. Problemem jest to że dla sceptyków nic nigdy dowodem nie będzie.
Wiem wiem, i tak nie przeczytasz bo to by nie pasowało do Twoich rozważań.
Problemem w tym wszystkich jest to że gdyby to było projekcje mózgu to zamiast jakiś istot które mówią o miłości i dobrym życiu powinno się pojawić jakiś super samochód i panienka w nim. A tu nic takiego nie ma. Nie ma też żadnych rzeczy wpajanych ludziom przez religię. Czyli trafiasz do nieba a tam niebo nie jest tym niebem które miało być. :P
Dodatkowo osoby tam przebywające nie znajdują słów na opis wielu tamtejszych aspektów, itd...
Problem w tym wszystkim jest taki ze ludzi to nie interesuje, a religie które powinny tym się faktycznie zajać nie zrobią tego bo musiałyby powiedzieć że do tej pory się myliły i same jako takie nie mają znaczenia-bo nie mają. A to by była utrata władzy i przywilejów tu na ziemi wiec koło się zamyka.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 5957
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Kosmologia

#10

Post napisał: jasiu... » 10 paź 2025, 14:33

JacekBelof pisze:
09 paź 2025, 23:48
Tia... tak to jest gdy się sprawy upraszcza...
A jak trafić do co niektórych na tym forum, nie stosując takiego uproszczenia? Wiadomo, że na powstaniu strontu reakcja rozbicia uranu się nie kończy, tyle że już w tym momencie możemy zaobserwować ubytek masy, która zamieniła się w energię i o pokazanie tej przemiany szło.
JacekBelof pisze:
09 paź 2025, 23:48
YouTube nie jest żadnym autorytetem
No cóż, jeśli traktować fakt, że ten który mówi przez mikrofon jest wiarygodniejszy od tego, który mówi bez mikrofonu, to co niektórzy powinni sobie ten mikrofon kupić i sprawdzić, czy przez to stali się wiarygodniejsi. Bo nagrać filmik faktycznie każda menda może.
JacekBelof pisze:
09 paź 2025, 23:48
Oko jest bardzo podłej jakości aparatem... za tą rewelacyjną jakość odpowiada głównie nasze wewnętrzne AI - mózg.
Tylko że to też pewne uproszczenie. Mamy jedną, co prawda potrafiącą zmieniać swoją ogniskową soczewkę, a efekty jak w najlepszych kilkunastosoczewkowych aparatach. A jeśli przypatrzymy się oczom ptaków? Taka choćby jaskółka, jak ona te komary zauważa? Że nie wspomnę krążącego nad ziemią ptactwa drapieżnego. Te to dopiero mają wzrok, choć oko też jednosoczewkowe, a móżdżek ptasi.

No właśnie - to czy w tym ptasim móżdżku jest jakaś świadomość? I czym jest ten program obsługi ptasiego oka, że ten wzrok ptaki mają tak doskonały?
IMPULS3 pisze:
10 paź 2025, 06:59
Problemem jest to że dla sceptyków nic nigdy dowodem nie będzie.
Bo są rzeczy nie do udowodnienia. Za mało danych o strukturze "duszy", której to istnienie ktoś chciałby udowadniać. Może kiedyś nauka pójdzie naprzód i dusza (zakładając, że istnieje) stanie się osiągalna doświadczalnie. Na dziś mamy tylko wiarę i pewne spostrzeżenia, które pozwalają przyjąć, że dusza jednak jest.

Bo są rzeczy niewytłumaczalne. Cuda naprawdę się zdarzają, a czasem są doskonale udokumentowane. Ot choćby publiczny cud w Fatimie, obserwowany 13 października 1917 roku przez kilkadziesiąt tysięcy ludzi, w tym ateistów. Cud zapowiedziany na dodatek! To jak to wytłumaczyć?

A tych cudów, jakby poszukać trochę było.

Pewnie, że powinniśmy dążyć do tego, żeby szukać udowodnienia czegoś, w co wierzymy. Tylko że brak dowodu na dzisiejszy moment wcale nie oznacza, że wiary trzeba zaprzestać, bo nie dało się czegoś udowodnić. Brak dowodu, to nie dowód nieistnienia i o tym warto pamiętać.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”