jaką uczelnię wyższą wybrać??

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 512
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

#11

Post napisał: podrzeźbi » 02 cze 2011, 12:05

Jest tuba edukacyjna, są tutoriale, to forum i inne fora, masa programów.



Tagi:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4705
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#12

Post napisał: pitsa » 02 cze 2011, 18:19

minksi pisze:A co sądzicie o uczelniach oferujących studia zdalne?
Mało efektywna metoda. Zobacz tutaj: http://www.ckukoszalin.edu.pl/ecku/ - ktoś tu teraz w tym miesiącu prowadzi kurs cnc. Zaloguj się i sprawdź jak to wygląda: http://www.ckukoszalin.edu.pl/ecku/cour ... .php?id=23


To jest takie prowadzenie za rączkę, kierowanie kimś w taki sposób, że w tym tygodniu to, w tym tamto, teraz dyskutujemy o tym, o tamtym, każdy musi napisać x postów merytorycznych - takie forum na siłę, jakieś testy quizy, zadanka do wysłania. Po prostu nudy, brak kumpli z roku z którymi człowiek widuje się codziennie i zna później na długie lata. No i co to za wspomnienia na starość po zdalnej szkółce? :-)

Najlepsza nauka to łączenie praktyki z wiedzą i pod tym kątem warto szukać. Oczywiście największa efektywność nauki to samodzielny lub zespołowy projekt. Na przykład zbudowanie profesjonalnej maszynki i prezentowanie etapów jej budowy tu na forum. ;)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#13

Post napisał: mc2kwacz » 07 maja 2014, 19:44

Adrianmaly, coś Ci się, bez urazy, "pomięszało" :)
Na studiach się nie uczy używania programów CAD, bo do tego wystarczy co bardziej inteligentny szympans. Tak samo nie uczy się tam pisać i czytać.
Na studiach studiuje się temat kierunkowy w zakresie nauki i wiedzy posiadanej przez ludzkość, celem jej dalszego rozwoju. A nie małpowania tego co już było w krajach bardziej rozwiniętych 20 lat temu.
Ponieważ teraz byle głąb-półanalfabeta idzie na studia po szkole średniej, rozwijana jest gradacja "studiów". Od nic nieznaczących licencjatów i mało znaczących studiów inżynierskich do studiów magisterskich. Druga, ważniejsza gradacja, jest między uczelniami. Są Uczelnie, uczelnie i "uczelnie". Nie porównuj Politechniki Wrocławskiej, AGH, PG czy tym bardziej PW, z jakimiś zadupiastymi pseudo-uczelniami pseudo-wyższymi jak w Koszalinie, Siedlcach, Koluszkach czy "nawet" Rzeszowie.
Jako student uczniów zaocznych, czyli 2-ej kategorii, będziesz ew również inżynierem czy magistrem 2 kategorii, w sensie wykształcenia oczywiście.
Dobra wiadomość jest taka, że na studiach zaocznych nie będą od Ciebie wymagać więcej niż połowy tego co wymaga się od studenta studiów dziennych. Bo z tego co piszesz i z tego co skończyłeś, gdybyś trafił na jedną z lepszych uczelni technicznych, na studia dzienne, to prawdopodobnie zostałbyś zmiażdżony, rozwalcowany i wydalony bocznym otworem ;) Dopiero byś zobaczył, gdzie na drabinie znajdują się byli uczniowie liceów a gdzie Ty, i kto za kim próbuje nadążać ;)
pitsa pisze:Rankingi niewiele znaczą. :twisted:
To co osiągniesz w głównej mierze zależeć będzie od ciebie.
Podam ci przykład szkoły, o której mało kto słyszał: PWSZ w Nysie.
A oto przykład inżynierskiego sukcesu jaki powstał dzięki pasji i opiece dobrego mistrza.
Pitsa, daj spokój, bo zupełnie poważnie robi mi się przykro, że żyję w kraju w którym ktokolwiek z poważnych ludzi zachwyca się pierwszymi krokami amatora wkraczającego w świat dorosłych ludzi. A zachwyt "naukowców" nad tym wręcz przeraża. Jak TAKIE środowiska naukowe mają wspierać przemysł? Czym?
Jedynie to mnie pociesza, że to była praca inżynierska a nie magisterska. Bo chyba w tej pracy nie ma nic ponad to co ma każdy jeden ploter frezujący, taki jakie robi się w przydomowych stodołach w razie potrzeby, nawet bez wykształcenia średniego. Albo można kupić na Allegro za 5.000, prod CHRL.
I jeszcze "szkoła musiałaby wydać 20 tysięcy... Ja p... ale by się musiała ta szkoła wysilić! To jest chyba w kontraście do permanentnego niedoboru papieru toaletowego w uczelnianych toaletach albo papieru do ksero w sekretariacie.
Po prostu ŻENADA. Nie ten student, z niego będą ludzie. Jego otoczenie.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4705
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#14

Post napisał: pitsa » 07 maja 2014, 21:00

Wpis którego fragment komentujesz dotyczy tej porady:

Znajdź swojego mistrza. To jest droga do sukcesu.

Poczekasz na moją odpowiedź 3 lata czy już teraz chcesz rozwinięcie tego co napisałem? :D
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#15

Post napisał: mc2kwacz » 08 maja 2014, 03:21

Ta nie komentuję ostatniego zdania tylko wcześniejsze.
Czyli że rankingi niewiele znaczą i przykład-zachwyt nad osiągnięciem inżynierskim w postaci prostej jak cep frezarki edukacynej.

Tak więc rankingi sporo znaczą a ci co to negują po prostu podnoszą sobie morale. Mówię o ogólnym poziomie szkoły, nie jakichś tam pojedynczych przypadkach.
Jeśli chodzi o drugi temat, to już się wypowiedziałem.

Na studiach się studiuje wszystkie przedmioty związane z kierunkiem zaczynając od kierunkowych podstaw teoretycznych. Mistrza to można mieć w postaci majstra na stażu zawodowym.


Maniek9
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 27 sie 2015, 18:56
Lokalizacja: Poznań

Re: jaką uczelnię wyższą wybrać??

#16

Post napisał: Maniek9 » 27 sie 2015, 18:58

adrianmaly pisze:Witam. za 2 miesiące kończę technikum MiBM. Chcę pracować w fabryce która produkuje pompy oraz obrabia komponenty żeliwne. Zatrudnienie mam zagwarantowane tylko pytanie na jakim stanowisku. :razz: wiem że zanim obejmę jakieś ambitniejsze to muszę zdobyć wyższe wykształcenie oraz nabyć doświadczenia zawodowego.

Dlatego zaocznie wybieram się na sudia. i tu moje pytanie:

JAKĄ UCZELNIĘ W POLSCE WYBRAĆ?? nie czuję się na siłach jeżeli chodzi o język żeby wynosić się z kraju a w Polsce żadna uczelnia nie zapowiada się w moich oczach obiecująco...

Zamierzam kontynuować naukę na MiBM a specjalizacja która mnie interesuje to Cad/Cam. na uczelniach to się ładnie nazywa KOMPUTEROWE WSPOMAGANIE PRODUKCJI LUB PROJEKTOWANIA... co do tego wyboru jestem pewien tylko nie wiem Gdzie??? mieszkam w Lesznie (wlkp) i tu chcę pracować, więc takie miejscowości jak Białystok czy Rzeszów raczej odpadają.Rozważam opcję do ok. 400 km od leszna... Poznań i Wrocław nie zrobiły na mnie większego wrażenia.

Najbardziej się zastanawiam nad Politechniką Śląską w Gliwicach wydział MiBM specjalizacja Komputerowe wspomaganie projektowania maszyn czy coś w tym stylu lub nad Politechniką Koszalińską spec. programowanie obrabiarek cnc.

Proszę wszystkich a w szczególności absolwentów, studentów ( :mrgreen: oraz ewentualnie profesorów :mrgreen: ) o opinie na temat Waszych szkół... którą szkołe polecacie??
co myślicie na temat P.Śląskiej i P.Koszalińskiej ?? może ktoś coś ciekawego słyszał??
może Kraków, Stolica, Wybrzeże?? co wybrać??
dodam że kierunek mnie bardzo interesuje i nie mam problemów z nauką więc zależy mi też w miarę na poziomie nauczania zwłaszcza z przedmiotów zawodowych typu PKM Układy sterowania, Maszynoznawstwo itp itd.
będę wdzięczny za wszystkie opinie i porady. pozdrawiam wszystkich i z góry dzięki za komentarze :wink:
Witam, zdecydowanie polecam Warszawę, tam jest spory wybór dobrych uczelni. Zobacz może na to co daje Ci na przykład tak polecana przez wszystkich Wyższa Szkoła Ekologii i Zarządzania - http://www.wseiz.pl/pl/studia/wydzial-e ... srodowiska. Ochrona środowiska to bardzo fajny kierunek i jest po tym dobra praca.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5348
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#17

Post napisał: jasiu... » 27 sie 2015, 19:29

Maniek, a moim zdaniem Wyższa Szkoła Ekologii i Zarządzania w Warszawie, to uczelnia po której nie ma żadnej przyszłości. Ochrona Środowiska na uczelni Wyższa Szkoła Ekologii i Zarządzania gwarantuje, że zatrudnią cię co najwyżej na kasie w Kauflandzie, albo w McDonaldzie. Chętni na opanowanie maszyn sterowanych komputerami w szkole Wyższa Szkoła Ekologii i Zarządzania nie znajdą niczego dla siebie.

A teraz google to znajdzie i jak myślisz spamerze, jakie teksty przy waszej szkółce będą się wyświetlać? Płacą ci pińdziesiont groszy od wpisu, czy spamujesz, żeby zaliczenie zdobyć?


pprzemo88
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 329
Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
Lokalizacja: POZNAN

#18

Post napisał: pprzemo88 » 27 sie 2015, 22:53

Ochrona środowiska to bardzo fajny kierunek i jest po tym dobra praca.
Wyższa Szkoła Ekologii i Zarządzania
[center]
Dobra praca......

Obrazek

Gwarantuje ta szkola tez dobra prace za granica..

Obrazek[/center]
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-


Adrian M.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 184
Rejestracja: 02 lis 2012, 21:26
Lokalizacja: Oświęcim

#19

Post napisał: Adrian M. » 28 sie 2015, 21:52

Idź na Politechnikę to po pierwsze, później zapisz się do koła, oraz zabierz się za projekt, który Cię przerasta. Nigdy nie nauczysz się szybciej niż wtedy kiedy masz mało czasu i dużo rzeczy do ogarnięcia.

Pozdrawiam,

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”