Maszyny trzeba wyciszać
: 29 lip 2010, 23:59
Wielu konstruktorów amatorów jak i zawodowców po minięciu pierwszego zachwytu swoim dziełem zaczyna je doskonalić. Rosną urządzenia coraz sztywniejsze, cięższe, lepiej ułożyskowane, napędzane serwami zamiast byle jakich krokowców... Cieszą się że maszyna staje się bardziej wydajna, precyzyjniejsza i co ważne, cichsza. Nawet nie podejrzewają zwykle że to dążenie do zmniejszenia liczby decybeli ma atawistyczne korzenie.
Zobaczcie co mogłoby się przydarzyć gdyby jęcząca jak zarzynane prosię frezarka popracowała w ogrodzie na urodzajnej ziemi. Jaki popłoch wywołuje w otoczeniu dźwięk... Nawet nie chcę sobie wyobrazić jak na to może zareagować sublokator mechanika czyli tasiemiec
Zobaczcie co mogłoby się przydarzyć gdyby jęcząca jak zarzynane prosię frezarka popracowała w ogrodzie na urodzajnej ziemi. Jaki popłoch wywołuje w otoczeniu dźwięk... Nawet nie chcę sobie wyobrazić jak na to może zareagować sublokator mechanika czyli tasiemiec
