A teraz monitory LCD

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
Bri
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 814
Rejestracja: 21 maja 2009, 07:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

#11

Post napisał: Bri » 03 lut 2010, 20:48

U nas stanęło na HP2309v prosto z Vobisu :) Póki co żyleta. Poczekamy zobaczymy co będzie z nimi za pół roku.



Śląsk - Nierdzewka, Alloy, Laser, Gięcie, Excel

Tagi:


MTM
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 45
Rejestracja: 17 sty 2009, 21:12
Lokalizacja: Radom

Re: A teraz monitory LCD

#12

Post napisał: MTM » 05 lut 2010, 20:31

pewnie dell, ale to już jest koszt pewien, masz 2500 to możesz sobie pozwolić, co do hp to były modele o zbliżonych parametrach co dell ale cena o jakieś 800-900 pln mniejsza ale to tylko kilka modeli było(teraz zapomnij,, ale mają czasami fajny design), ja bym polecił firmę iiyama tanie proste i dobrze się na nich pracuje w cadzie, sam kupuje takie i jak jeszcze pracowałem w kompostowniku to dużo ludzi właśnie brało je do takich zastosowań, wiadomo z dellem nie ma co porównywać ale co do cen to tez nie ma dyskusji (dell ma inną elektronikę i inny typ matrycy no i wspaniały serwis w Polsce) ja kupiłem 2 iiyamy 24 cale, jedna wisi nad maszyną a druga w pokoju stoi przy kompie do normalnej pracy i jestem happy.
jarekk pisze:
Uwaga !! Taki monitor (przy swojej rozdzielczości) potrzebuje złącza cyfrowego w komputerze (DVI albo HDMI ). Bez tego jakość będzie marna - w pracy postawiliśmy dwa takie same monitory - jeden z VGA, drugi z DVI, różnica była kolosalna.

z tą różnicą między dvi a vga nie ma co przesadzać! vga stare ale jare, dopiero przy większej rozdziałce może zauważysz różnice, dvi obsłuży 1080p a vga jeśli dobrze pamiętam tylko do 1680x1020, może sprawdzaliście jak vga miała 640x480 a dvi 1920x1080p:D
"no zobaczcie go tryska życiem i spermą a tu Bóg mu rozumu nie dał ..."

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”