cnc.info.pl - FORUM CNC

Od jakiegoś czasu dałem się uwieść ekologi i stosuje naświetlacze led IP 66 do pracy na zewnątrz z czujnikiem ruchu czy to do oświetlania zewnętrznego firmy czy własnej posesji tylko nie rozumiem za bardzo czemu zwykła żarówka halogenowa za 2-5 zł działa latami a taki sprzęt nowoczesny jak lampa led czasami wytrzyma 1 rok max ,nawet o cenie już nie wspominam bo przetestowałem już ileś typów pod względem ceny i jakości i puki co wychodzi raz na rok wymiana uszkodzonych lamp z czujnikiem ruchu ok 6-8 szt średnio po 12-160 pln. Więc gdzie tu ekologia czy oszczędność . Jakie macie doświadczenia .od jakiegoś roku zmieniłem kilka szt na takie niby to lampa ogrodowa 30 W taka fikuśna z naświetlaczem promieniowy puki co działają bez problemu .Ciekawy jestem doświadczeń z oświetleniem innych osób.

tristar0 pisze:Od jakiegoś czasu dałem się uwieść ekologi.

Chyba kpisz... dałeś się uwieść zorganizowanym, światowego kalibru oszustom zbijającym fortuny na ekologii, a nie - ekologii.

tristar0 pisze:Więc gdzie tu ekologia czy oszczędność

Nigdzie, i to bardzo ogólnie, czyli nie tylko "żarówki LED" - to raczej jedno z mniejszych oszustw.
To gigantyczny kit wciskany milionom naiwnych, ufnych ludzi, wierzącym tym oszustom. I płacącym za wszystkie realizacje tych idiotyzmów, całkiem dobrowolnie - bo z wiarą.
Zaś ci przytomni, nie-naiwni są po prostu zmuszani do płacenia.

pavyan pisze:dałeś się uwieść zorganizowanym, światowego kalibru oszustom zbijającym fortuny na ekologii

moja początkowa wypowiedź to taka raczej była ironiczna bo poza górą śmieci i kosztów to nie widzę pożytku z takich lamp które to mają świecić 0d 30 do 50 tyś godzin patrząc na to że działają tylko nocą po wykryciu ruchu to średnio powinny działać powiedzmy jakieś 10 lat .

Próbowałeś może lampy firmy Ledvance? Mam takie u siebie na warsztacie i póki co działają bez problemu.
Niestety, ale od dłuższego czasu widać na rynku, że wraz z ceną nie koniecznie rośnie jakość. Coraz ciężej jest znaleźć dobry produkt i trzeba się naprawdę sporo naszukać.

maciek95k pisze:Próbowałeś może lampy firmy Ledvance

tak po 2 miesiącach się skończyły

Dodane 2 minuty 48 sekundy:
przy pracy na zewnątrz oczywiście bo w firmie mam lampy ledowe właściwie były to zwykłe świetlówki ale wszystko ze środka zostało wywalone i kupiłem karton świetlówek led na 230v i puki co działają już kilka lat .

Ciekawa sprawa w sumie. Ja też miałem wiele wątpliwości jeśli chodzi o oświetlenie. Ostatecznie zamontowałem na zewnątrz te Ledvance (działają ok), w środku mam Limea Gigant 52W. Póki co żadnej awarii i 140m2 większość czasu oświetlają 4szt takich lamp. Jak trzeba dużo światła to mam jeszcze 6szt. Moge też polecić te lampy.

Tutaj to raczej mało prawdopodobne ale może trzeba by przyjrzeć się zasilaniu z sieci? Słyszałem o teoriach że fotowoltaika podnosi napięcie i sprzęty padały ale nie wiem na ile to prawda a na ile spiskowe teorie. Tak samo mało prawdopodobne mi się wydaje, żeby elektronika w tych lampach nie miała zabezpieczeń w razie W ale kto wie… No i to co jeszcze mi przychodzi do głowy, to że jakieś urządzenie na tej fazie czymś sieje. Ale wiadomo, to takie gdybanie…
Jednak jak się patrzy, to w przemyśle na halach i dookoła ja ogromnych obiektach oświetlenie Led występuje. Ciekaw jestem co tam stosują bo gdyby tam się psuło z taką częstotliwością, to by nie nadążyli wymieniać przy tej ilości.

maciek95k pisze:Słyszałem o teoriach że fotowoltaika podnosi napięcie i sprzęty padały ale nie wiem na ile to prawda a na ile spiskowe teorie

nie mam fotowoltaiki , fakt jest taki że czasem jest problem z napięciem bo kopałem się raz z energetyką bo napięcie było za wysokie ale jak założyłem rejestrator i udowodniłem to zapłacili za szkody ale to długi proces żeby coś od nich dostać .Jak udowodniłem że głupieją z napięciem to jeszcze zażądali certyfikatu na ten rejestrator, a że był to już nie mieli jak się wykręcić.

Nie koniecznie musisz ty mieć, wystarczy że nie daleko ciebie ktoś będzie miał jakąś farmę i dla chęci zysku będzie dawał wyższe napięcie do sieci.

dudziak4 pisze:chęci zysku będzie dawał wyższe napięcie do siec

A tego to akurat nie wiem i sprawdzić też nie ma jak ,puki co walczę regularnie z lampami i wożeniem ich na reklamację .

maciek95k pisze:Słyszałem o teoriach że fotowoltaika podnosi napięcie i sprzęty padały ale nie wiem na ile to prawda a na ile spiskowe teorie.

Potrafi, potrafi, u mnie ta najwyższa faza to ta na której jest większość budynków w miasteczku (w tym tych z fotowoltaiką)

A Ledy mimo zabezpieczeń nie lubią skoków napięcia...