Zginął pies

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#11

Post napisał: BYDGOST » 01 sty 2009, 22:56

maz pisze:z terrorystami sie nie negocjuje-> 997
W Bydgoszczy kiedyś porwali wózek dziecinny, na szczęście bez zawartości, i po dwóch godzinach zażądali za niego 200 zł. Właścicielka nie chciała z nimi negocjować i się zmyli. Wózka nie oddali. A taki ładny był, amery... a nie, angielski!




Waldi_L_N
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 12
Rejestracja: 20 gru 2006, 14:54
Lokalizacja: Poznań

#12

Post napisał: Waldi_L_N » 01 sty 2009, 23:09

Myślę, że autor tematu pomimo kiepskiego nakreślenia swojego problemu (kiedy, dokładnie gdzie (okolica - a nie B-B!), znaki szczególne (obroża, jakieś charakterystyczne cechy umaszczenia, blizny, jeżeli rasowy to nr tatuażu kynologicznego z ucha, jak się wabi, FOTY!!!) nie ma nastroju do żartów.
Mi kiedyś skradziono szczeniaczka (dzieciaki z osiedla - wyciągnęły ją pod ogrodzeniem posesji) poruszyłem niebo i ziemię - ogłoszenia na każdym słupie czy osiedlowym sklepiku, policja, straż miejska... i odzyskałem. Poskutkowały ogłoszenia i wizyta policji. Co prawda na komendzie pierwsze pytanie było o wartość psa :evil: .
Pozdrawiam
Waldek

Awatar użytkownika

robal43
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 811
Rejestracja: 05 cze 2007, 11:49
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

#13

Post napisał: robal43 » 02 sty 2009, 07:10

Moze u mnie w Rzeszowie się znajdzie troszke ma Km :roll:
Plotery plazmowe..
---CR Electronic
---Tormec (burny2.5)
---Stigal Dynamic
--- ajan plazma
Programy CAD/CAM :
-Lantek Expert
-Plazma 2 Vers. 2.40
-Wrykrys


Autor tematu
wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 847
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#14

Post napisał: wieslawbarek » 02 sty 2009, 09:50

Pies był dość harakterystyczny jednolity czekoladowy kolor niezbyt częsty,miał 3 lata około 35 kg matka labrador ojciec musterlander i dlatego ma szczuplejszą sylwetkę i dłuższe nogi niż typowy labrador.Pies wybiegany muskularny bardzo przyjacielski dla ludzi.Jeżeli nie zginął pod kołami lub od kuli to go ktoś ukradł.Na szyi miał czarną obroże treningową o zasięgu 800metrów i pomimo że zjeżdziłem całą okololicę nie potrafiłem go przywołać tak że myślę że może być bardzo daleko .Mam jakieś kiepskie zdjęcie z telefonu ale niestety nie wchodzi

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#15

Post napisał: kwarc » 02 sty 2009, 15:17

lepsze kiepskie zdjecie niz zadnego, jak niewchodzi to przekonwertuj PAN w czymkolwiek.


Autor tematu
wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 847
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#16

Post napisał: wieslawbarek » 02 sty 2009, 19:44



borja
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 29 cze 2004, 14:53

#17

Post napisał: borja » 02 sty 2009, 21:46

Swego czasu również zaginął mi pies. Ja poszukiwałem tak:
- wydrukować jak najwięcej plakatów, rozwiescić w okolicach przystanków i w sklepach - nawet w promieniu 50 km.
- schroniska, przytuliska dla bezdomnych zwierząt - pojechać pogadać na pewno są też jakieś nieformalne, tam się dowiesz gdzie
- odwiedzić wszystkich weterynarzy w okolicy - jeśli pies jest u kogoś wcześniej czy później musi trafić do weterynarza - zostawić plakat/zdjęcie
- policja, straż miejska - może ktoś zgłaszał lub zgłosi że gdzieś się wałęsa
- urząd miasta/gminy - najczęściej wydział ochrony środowiska - dowiedzieć się z kim mają umowę na wyłapywanie zwierząt (hycel), oraz z kim na sprzątanie jeśli wpadł pod samochód
- odwiedzić hycla, pogadać zostawić plakat (zdjęcie) i ewentualnie jakiś "zachęcacz"
- lokalna gazeta, radio - najczęściej drukują takie ogłoszenia za darmo
- ja mieszkam na wsi, w dużym mieście może być to droższe bo więcej domostw, ale można zadzwonić na pocztę dowiedzieć się ile jest gospodarstw domowych w interesującym Cie rejonie, wydrukować ulotki i zlecić rozesłanie do każdego domostwa (druki bezadresowe 0,08 zł/szt.). W mojej całej gminie jest ok. 5 tyś. gospodarstw domowych więc koszt nie był jakiś ogromny.
- nie tracić nadziei, znam przypadki że pies znalazł się po pół roku, szczególnie jeśli jest to samiec i "poleciał na suki"

P.S. Mój pies niestety nie znalazł się, może Ty będziesz miał więcej szczęścia czego Ci życzę.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”