Strona 1 z 5

LinuxCNC na USB - pogadanka o tym ile kto powinien zarabiać. :)

: 08 gru 2020, 09:35
autor: drzasiek90
mentyl pisze:
08 gru 2020, 09:26
Co do ceny to komponenty na oko wyceniam < 30zł + godzina pracy daje 130 zł :)
Jak ja bym to robił to cena by była w przedziale 100 .. 150 brutto max.
No ale powodzenia :)
Czyli skoro producent wprowadzający sprzęt na rynek, biorący z tego tytułu odpowiedzialność i ponoszący z tego tytułu koszty, dający gwarancję i wsparcie oraz za montaż ma mieć 100 zł narzutu to rozumiem, że sam montaż to około 50 zł. No chyba, że odpowiedzialności producenta wprowadzającego sprzęt na rynek nie cenisz wogóle?

Rozumiem że jesteś chętny do montażu? wysyłam Ci dokumentację, ty wysyłasz mi poskładane urządzenia, zapakowane gotowe do wysyłki w cenie 50 zł + 30 zł na części czyli 80 zł. Oczywiście wystawisz mi fakturę VAT. To co, deal? :)

Re: LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

: 08 gru 2020, 09:58
autor: oprawcafotografii
drzasiek90 pisze:
07 gru 2020, 17:13
...
Rozumiem. Najlepiej żeby było dostępne na ali i z darmową wysyłki :). Natomiast jeśli zaczniesz produkować coś w Polsce nie na masową skalę to cena części i czas kosztuje.
Niestety Chiny utrudniają zarobek na produkcji elektroniki....
Jeśli jeszcze się nie zorientowałeś to ja CI podpowiem - uciekaj z tego forum i z kraju
ze swoim projektem. To jest kraj specjalistów i przypierdalaczy, którym nic nie pasuje
a najmniej cena czegoś co chcesz sprzedać.

Załóż sobie wątek na anglojęzycznym forum CNC i zobaczysz różnicę.
AHA - pod żadnym pozorem nie sprzedawaj tego w Bulanda, z powodu jak na początku!

q

Re: LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

: 08 gru 2020, 10:07
autor: tuxcnc
Przypomniał mi się dowcip o człowieku, który przy płaceniu rachunku w restauracji powiedział "nie dość że tego świństwa nie da się jeść, to jeszcze porcje są strasznie małe ..."
Owszem, urządzenie ma ograniczone możliwości, a cena jest jaka jest, ale przecież nikt nikogo nie zmusza.
Ważne jest tylko to, żeby producent nie wciskał klientowi kitu, a tutaj tego problemu nie widzę.
Przy maszynie za kilka tysięcy stówka nie robi różnicy.
Ja tego wynalazku nie kupię, ale jeśli spełnia czyjeś potrzeby, to odradzać też nie będę.

Re: LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

: 08 gru 2020, 10:25
autor: drzasiek90
oprawcafotografii pisze:
08 gru 2020, 09:58
Jeśli jeszcze się nie zorientowałeś to ja CI podpowiem - uciekaj z tego forum i z kraju
ze swoim projektem. To jest kraj specjalistów i przypierdalaczy, którym nic nie pasuje
a najmniej cena czegoś co chcesz sprzedać.
Tchórze uciekają :)
A tak poważnie to ja nie żyję z tego. Mam dobrą i przyjemną pracę na etacie która daje mi dużo swobody a czasem nawet i satysfakcji. Mam z czego żyć :) Firmę założyłem bo zawsze o tym "marzyłem" ale póki co traktuję to jako hobby ot po to aby nie siedzieć bezmyślnie przed TV albo komputerem wieczorami jak dzieci pójdą spać :) Zbudowałem i sprzedałem kilka maszyn, sprzedałem też kilkadziesiąt urządzeń Linumeric-LPT w kraju i w Europie. Produkujemy też dekoracje i ozdoby z papieru. Jest zajęcie i hobby które pozwala na siebie zarobić legalnie. Nikomu nic nie wciskam, staram się opisywać urządzenie tak aby pokazać jego wady i zalety. Nie wciskam urządzenia ludziom jako alternatywę do blaszaka z portem LPT. Jeśli ktoś ma blaszaka i mu nie przeszkadza jego gabaryt i widok to nie widzę sensu montowania w nim takiej przejściówki skoro można łatwiej i taniej. Linumeric jest dla tabletów, laptopów, minikomputerów. Można sobie posterować robotem, małą grawerką, laserem, drukarką lub masą innych urządzeń. Nie wszędzie jest miejsce na duży komputer, nie wszędzie założenia na to pozwalają.
Wypowiedź kolegi wcześnie traktuję z przymrużeniem oka, to typowy janusz dla którego wszystko powinno kosztować (koszt części na ali + 5zł), jeśli drożej to już jest za drogie a sprzedający to złodziej :)

Re: LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

: 08 gru 2020, 10:31
autor: oprawcafotografii
I oszust oczywiście...

Re: LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

: 08 gru 2020, 10:41
autor: drzasiek90
Ostatnio się wdałem w dyskusję na jakiejś grupie na FB odnośnie importu z Chin. Goście mieli straszne pretensje że importerzy wyczuli biznes na pulsyksometrach i je sprzedają. Wyrzuty były okropne, bo w chinach to kosztuje 20 zł to czemu w Polsce 100 (nie wiem czy dokładnie takie wartości bo nie sprawdzałem ale o to chodziło). Zaczęto wyzywać od oszustów i złodziei firmy/importerów którzy legalnie kupują towar, płacą VAT i CŁO, sprzedają legalnie na serwisie aukcyjnym wystawiając paragon czy fakturę. Bo przecież skoro w chinach kosztuje 20 to w Polsce powinno 25, jak drożej to złodziej i oszust. Zdziwiło mnie jak wielu ludzi tak uważa oraz ile agresji jest w ludziach w stosunku do tych którzy uważają inaczej.

Re: LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

: 08 gru 2020, 10:54
autor: tuxcnc
drzasiek90 pisze:
08 gru 2020, 10:41
w chinach to kosztuje 20 zł to czemu w Polsce 100
Kiepski przykład wybrałeś.
VAT+cło to raptem 30% od ceny zakupu.
Równie dobrze możesz udowadniać, że chleb powinien kosztować 10 PLN, bo ktoś legalnie prowadzi sklep ...
No niestety, ale marże po 200-300% mają prawo oburzać.

Re: LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

: 08 gru 2020, 11:13
autor: drzasiek90
tuxcnc pisze:
08 gru 2020, 10:54
Kiepski przykład wybrałeś.
VAT+cło to raptem 30% od ceny zakupu.
Równie dobrze możesz udowadniać, że chleb powinien kosztować 10 PLN, bo ktoś legalnie prowadzi sklep ...
No niestety, ale marże po 200-300% mają prawo oburzać.
No właśnie nie. Jeśli komuś się wydaje za drogo to po prostu nie kupuje a nie wyzywa od oszustów i złodziei. Zakup jest dobrowolny, klient kliknął kup, zapłacił i otrzymał towar. Gdzie tu oszustwo albo kradzież?
Gość pisze, że kupi sobie w chinach bo taniej a nie u oszusta. Kupując w Chinach na osobę prywatną także ma się obowiązek zapłacić VAT. Jednak mało kto albo nikt tego nie robi ponieważ jak dotąd nie ma nad tym kontroli a ściągalność jest zerowa. Więc mówienie o kimś kto sprowadza legalnie, płaci podatek że jest oszust samemu oszukując jest trochę nie na miejscu.

Generalnie towar kosztuje tyle ile klient jest w stanie zapłacić. Jeśli klient chce płacić 100 to dlaczego miałby sprzedawać za 50? Za chwile skończy się bum i trzeba będzie zejść z ceny. Ile zarobi w dobrym okresie tyle jego, potem przestanie się to opłacać i po prostu trzeba będzie szukać innego dobrego towaru.

Re: LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

: 08 gru 2020, 11:30
autor: pukury
Hej.
No cóż Panowie - albo wolny rynek i ceny umowne - albo socjalizm i ceny regulowane :mrgreen:
Albo Korea i nic.
pzd.

LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

: 08 gru 2020, 11:36
autor: tuxcnc
drzasiek90 pisze:
08 gru 2020, 11:13
No właśnie nie.
A może jednak tak ?
Właśnie potrzebowałem kupić adaptery NVME-PCIEX.
Masz tu dwie oferty :
https://alle gro.pl/oferta/adapter-m-2-nvme-ngff-m-key-ssd-do-pci-e-x4-x8-x16-9000606540
https://alle gro.pl/oferta/axagon-pcem2-1u-pcie-nvme-m-2-adapter-9367860655
(trzeba usunąć spację)
Ostatecznie kupiłem podobne w Chinach https://www.aliexpress.com/item/1005001338999073.html , wyszło po 7 PLN za sztukę, ale na towar czekać mogę nawet do marca ...
Zgadzam się że wolny rynek i wolny wybór.
NIE ZGADZAM się że ten który sprzedaje po 39 PLN robi to dlatego że VAT, cło i legalnie prowadzi firmę.
Gość szuka jelenia do wydymania i żadne zaklęcia tego nie zmienią.