Strona 1 z 1

Pierwsze toczenie po 55 latach...

: 05 gru 2020, 10:45
autor: wiesmak
Hello,
Wpadł do mnie kolega, zaświeciły się oczka do tokarki, zaczął jak wytrawny tokarz, za chwilę zrezygnował bo tokarka jakaś mówi ciulowa... Obrazek

Pokażcie jakich macie Kolegów! /nie ubliżając Nikomu oczywiście!/

Re: Pierwsze toczenie po 55 latach...

: 05 gru 2020, 11:18
autor: pukury
Hej.
Jak na " wytrawnego tokarza " to trochę ciulowy nożyk zastosował :mrgreen:
pzd.

Re: Pierwsze toczenie po 55 latach...

: 05 gru 2020, 11:33
autor: MrWaski
Pierwsze moje toczenie też było podobnie ciulowe... Na szczęście zacisnąłem zęby, bo wydałem kupę kasy na nową tokarkę i nie dopuszczałem myśli, że kupiłem ciulowego chińczyka...
Dziś ten chińczyk przerasta moje oczekiwania. :)

Re: Pierwsze toczenie po 55 latach...

: 05 gru 2020, 12:53
autor: Przeto
To chyba wiadomo czemu przestał toczyć te 55oat temu :lol:

Re: Pierwsze toczenie po 55 latach...

: 05 gru 2020, 15:12
autor: MrWaski
Bo wtedy w Chinach umieli toczyć tylko bambusa? ;)