Szlifierka stołowa - znajdź różnice

[ABKK]

Dziękuję za odpowiedzi...

Pojechałem dzisiaj specjalnie, aby zobaczyć jak wygląda na żywo ten super sprzęt...
Uczucia mam mieszane, zresztą zobaczcie sami:
[youtube][/youtube]

Teraz pytanie czy jak wymienię kamienie na jakieś lepsze to będzie OK?


Stała o bok jakaś inna za około 350 zł, i też było bicie, ale dużo mniejsze.

[RomanJ4]

Teraz pytanie czy jak wymienię kamienie na jakieś lepsze to będzie OK?

Powinno, jeśli talerzyki są dobrze wykonane, ale nie musi. Nawet w dobre jakościowo tarcze powinno się obciągnąć, bocznie też.

[grg12]

Teraz pytanie czy jak wymienię kamienie na jakieś lepsze to będzie OK?

Powinno, jeśli talerzyki są dobrze wykonane, ale nie musi. Nawet w dobre jakościowo tarcze powinno się obciągnąć, bocznie też.

Nie są - i nie chodzi tylko o talerzyki ale też o sposób ich podparcia (pisałem o tym wcześniej w tym wątku). IMHO - bez przeróbek jest to złom.
Jeśli oś silnika jest prosta - a kolega ma do dyspozycji tokarkę - da się coś z tym zrobić. Pytanie czy pozwolą mu zdemontować kamienie i zmierzyć...

[Zienek]

już swoje powinno być widać, czy nakiełek na końcu wałka idzie równo. No ale to trzeba przynajmniej boczną osłonę zdjąć.

[ABKK]

Postanowiłem zakupić najtańszą szlifierkę na allegro, bo wszystkie to prawie to samo tylko w innych obudowach!
Dodatkowo zadzwoniłem do sprzedawcy i się wypytałem, że nie chcę robić problemów i odsyłać czy nie ma bicia, czy silnik ma chociaż te 300W (producent podaje 1700!!).
Sprzedawca powiedział, że 1700 nie ma, ale ma połowę tego, że testował u siebie nic nie bije itp...

Kurier przywiózł:

[youtube][/youtube]

Tarcza jest zamontowana na plastikowej tulejce, a sam wałek silnik już ma delikatne bicie...

Ogólnie idzie to wyprowadzić musiałbym przetoczyć wałki + dorobić porządne tulejki...
I może by to grało razem...

Ręce opadają

[RomanJ4]

Niestety kolego, jak chcesz mieć tanio i nowe, to albo musisz się pogodzić ze stanem faktycznym, albo mieć na czym i czym poprawić.
Na zapewnienia handlowców nie zważaj, bo:
- albo nie mają pojęcia o czym mówią (więc to co napisane na pudełku "to święta prawda", za którą dadzą się nawet pokroić),
- bądź... sam jestem handlowcem i wiem, że są w przyrodzie dwa (!) rodzaje uczciwości:
1. bezwzględna - coraz rzadziej występująca w stanie wolnym, a w handlu szczególnie,
2. handlowa - no, może nie to, że oszukująca, ale niekoniecznie mówiąca wszystko zgodnie z prawdą... a towar przecież trzeba sprzedać...

[ABKK]

RomanJ4 - ja rozumiem wszystko.
Specjalnie dzwoniłem wypytałem...
Nie chciałem robić tam problemów żadnych z odsyłaniem...

Towar mogę odesłać i zwrócą mi wszystkie koszty, ale czy o to chodzi?

[RomanJ4]

No więc masz loterię. albo trafisz trochę lepszy, nadający się jako tako do użytku egzemplarz, albo całkiem szajsowaty nadający się tylko do siekier (o ile nie strach)

[trzasu]

RomanJ4 - ja rozumiem wszystko.
Specjalnie dzwoniłem wypytałem...
Nie chciałem robić tam problemów żadnych z odsyłaniem...

Towar mogę odesłać i zwrócą mi wszystkie koszty, ale czy o to chodzi?

kol. chyba młody rocznikiem, obecnie, przy takim nasyceniu rynku chińszczyzną nie ma co liczyć na dobrą rade handlowca, on tylko tym handluje, pewnie nawet się na tym nie zna, jest to sprzęt chiński wiec nie jakość a ilość się sprzedaje, podejrzewam iż z takiego założenia ten konkrety handlarz wychodzi.

[gregor1975]

(...) sprzęt chiński wiec nie jakość a ilość się sprzedaje(...)

Sprzedaje się towar w cenie i ilości uzgodnionej z pierwszym klientem w łańcuchu dystrybucji. Jakość jest tego pochodną.