Własna działalność - co kupić do 75 tys. PLN
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Bartus, co Ty pitolisz - jeszcze niedawno pisałeś o fakcie zakupu posesji w Ostrożnicy, nawet schodami się chwaliłeś. Jak Ci obszaru mało, to kup za grosze działkę z przeznaczeniem pod przemysł w Blachowni lub Azotachbartuss1 pisze:no tez znalazłem nowe lokum, ino kase wytrzasnąc na zakup tegoż, wszelkie dzierzawy i wynajmy raczej sobie odpuszcze, stawiałbym raczej na łiznes siedliskowy anizeli jakies dojazdy i tracenie czasu, paliwa itd, moze zaczne grac w multilotka cy coś hehe
(Info dla niezorientowanych:
Ostrożnica - spokojna wioska w odległości 20min. spokojnej jazdy samochodem od centrum miasta kategorii 50-100tys. mieszkańców; w kategorii miast większych bliskie przedmieścia i to z dojazdem bez korków.
Blachownia - tereny dawnych znaczących zakładów przemysłu chemicznego wyglądających obecnie jak po uderzeniu jądrowym; próba tworzenia jakiejś strefy przemysłowej, jakieś dwie znaczące firmy, kilka firemek i dużo obszaru i infrastruktury do wynajęcia/nabycia.
Azoty - znaczące ekonomicznie zakłady przemysłu chemicznego z masą zbędnego terenu/infrastruktury do wynajęcia/kupienia co wynika ze zmiany strategii produkcyjnej)
Se chłop poradzi - jakieś oświadczenie świadków u notariusza kupi o tym że robotny na polu był, albo świadectwo ukończenia szkoły w Komornie - wszak w Polsce żyjemy.mc2kwacz pisze:Obawiam się że trzeba albo prowadzić działalność rolnicza co najmniej 5 lat albo posiadać wykształcenie rolnicze i być JUŻ właścicielem ziemi rolniczej żeby móc dokupić więcej.
(Info dla niezorientowanych:
Komorno - wioska położona w odległości kilkunastu kilometrów od centrum miasta kategorii 50-100tys. mieszkańców; znamienna lokalizacją szkoły rolniczej o charakterze szkoły średniej popularnej w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od kilkudziesięciu lat z racji powszechnej, zapewne nieprawdziwej, opinii o łatwości zrobienia średniego tamże)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
przeciez w ostroznicy mam juz chatke na stosunkowo małej działce, wiec chciałbym se dokupic posesje ze stodołą równiez w ostroznicy, bo jak sie przeniose z kk to zeby miec pod nosem, azoty i blachownia mnie nie interesują z racji ze drogo bo miasto, a dwa ze daleko - jak sie przeniose to nie bede napieprzał 30 km dziennie, wole pienie koguta sasiada niż hałas z fametu i tych oderwanych od rzeczywistosci strazników na bramie.
na wsi jesli zatrudnię paru tambylców to mnie będą na rękach nosic, ulgi nie ulgi od wójta, tam wysokie bezrobocie jest, sam miałes w pawłowiczkach to chyba wiesz jak jest, rzut beretem od ostroznicy
tak na marginesie przed polibudką to ja konczylem azoty z profilem budowa maszyn, a Ty zdaje sie zegluge w Koźlu, ciekawym czy grałes na czymś, bo gracze tamtejszej łorkiesty mieli ponoc luzy hehe
na wsi jesli zatrudnię paru tambylców to mnie będą na rękach nosic, ulgi nie ulgi od wójta, tam wysokie bezrobocie jest, sam miałes w pawłowiczkach to chyba wiesz jak jest, rzut beretem od ostroznicy

tak na marginesie przed polibudką to ja konczylem azoty z profilem budowa maszyn, a Ty zdaje sie zegluge w Koźlu, ciekawym czy grałes na czymś, bo gracze tamtejszej łorkiesty mieli ponoc luzy hehe
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
No ja nie wiem - który sfrustrowany - na heimacie robi, który rozgarnięty - kwalifikowanie w szerokiej Polsce robi, a który głupi albo leniwy - robić nie robi i nie będzie. To jeżeli chodzi o parobków, reszta na własnym, czyli gospodarce.bartuss1 pisze:(...)na wsi jesli zatrudnię paru tambylców to mnie będą na rękach nosic(..)
A cała nikła reszta poza tym robi na miejscu, we wiosce i okolicy - jest tam paru asów biznesmenów, którzy zdają sobie sprawę z tego, że jak chcą mieć pracownika, to trzeba mu zapłacić tak średnio, bo za mały geld będą mieć lenia, a na duży geld ich nie stać. Masz tam pieczarki, handel spożywczy i nawet CNC w Pawłowiczkach.
Tam zwykłemu kierownikowi sklepu spożywczego chcieli dać 5000PLN netto (i długo szukali), zastępcy 3000PLN, a tutaj ludzie piszą, że w cadzie robią, programują, ustawiają i cuda na kiju i przeważnie źle z kasą i to wszystko młodzi, wykształceni i w wielkich miastach.

[ Dodano: 2016-02-02, 19:15 ]
Jedyne na czym grałem, to na nerwach w...ych ludzi. a orkiestra to nie były luzy, tylko przysłowiowy pakt z diabłem - obiecanki dla frajerów, a potem kupę darmowej roboty i zastraszanie w przypadku chęci rezygnacji.bartuss1 pisze:tak na marginesie przed polibudką to ja konczylem azoty z profilem budowa maszyn, a Ty zdaje sie zegluge w Koźlu, ciekawym czy grałes na czymś, bo gracze tamtejszej łorkiesty mieli ponoc luzy hehe
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
ja tam swoje chody na wsi mam, norbi na przykiład, chociaz inparco kupił to zagląda do mie czasem i truje du**, balawendry jakies itd cała smietana
odnosnie tej unej orkiestry to słyszałem teskty "co ? nie chcesz już grać?" i potem pala na połroce z matmy czy czegos tam hehe
u nas tego nie było
oj tam hałas, ale nie lubie jedzić gdzies ch** wie gdzie i traci czas na dojazdy, skoro mam sie przeniesc na wieś to chciałbym miec wsio pod nosem
odnosnie tej unej orkiestry to słyszałem teskty "co ? nie chcesz już grać?" i potem pala na połroce z matmy czy czegos tam hehe
u nas tego nie było
oj tam hałas, ale nie lubie jedzić gdzies ch** wie gdzie i traci czas na dojazdy, skoro mam sie przeniesc na wieś to chciałbym miec wsio pod nosem
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign