MlKl pisze:Drogiemu Czarkowi chodzi o składki ZUS, jakich nie odprowadzali np członkowie rad nadzorczych od swoich wynagrodzeń. ZUS ich teraz ściga o zaległości z ostatnich 5 lat - bo za więcej nie może.
MIKI, co do Czarka to mam o nim średnio pochlebne zdanie, ale ma sporo racji: ludzie wciąż posiadają pisma o niezaleganiu. Pisma te nie wynikają z bałaganu tylko z ówczesnej interpretacji przepisów. Aż ktoś wynalazł w gąszczu zawiłości inny przepis i już jest okazja do kolejnego skrojenia ludzi. Jesteś piewcą obecnie urzędującego prezesa, ale słyszałeś na taśmach Sienkiewicza: Polski nie ma. Teraz kroją innych, ale kiedyś mogą przyjść do Ciebie. Jak nie ZUS-em to Cię siekną emeryturką. A to że teraz nieźle sobie dorabiasz tocząc różne maleństwa, to ciesz się że zdrowie na to Ci pozwala. W żadnym razie Ci tego nie życzę, ale życie potrafi dać człowiekowi kopa w dupsko. I nie jest do końca prawdą że ZUS może tylko do 5 lat wstecz. Owszem, jest taki przepis, ale ZUS nadal posługuje się własną interpretacją że mają 10 lat do tyłu. Fedakowa, spiritus movens tego burdelu jak się jej pozbyli z rządu to gdzie spadła ? Prosto na radcę prawnego w ZUS-ie. Kruk krukowi oka nie wykole