Ostatni rzut oka na fabrykę
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1188
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
Tutaj to już przykład jawnej bezmyślności i marnotrawstwa - pal licho maszyny czy narzędzia, ale dokumentacja? Tak o, nieruszana i do wyrzucenia/spalenia, bo to tylko jakieś świstki? 
A wziąć dogadać się z firmą rozbiórkową, że jak będą wywozić, to z chęcią ktoś przyjmie pod skrzydła te papiery
Przecież cała ta dokumentacja jest na wagę złota dla konstruktorów, inżynierów, mechaników, monterów, serwisantów, operatorów, itp. (rysunki, opisy, przekroje, rzuty, technologia wykonania, materiałówka, itd.).
To jest skarbnica wiedzy z budowy maszyn, również dla młodszego pokolenia - co z tego, że stara, nie jedną maszynę dzięki tej dokumentacji można jeszcze zbudować.
Wystarczy pomysł na jej wykoszystanie - jeśli w porę ktoś się nie obudzi, to pójdzie ona z dymem.

A wziąć dogadać się z firmą rozbiórkową, że jak będą wywozić, to z chęcią ktoś przyjmie pod skrzydła te papiery

Przecież cała ta dokumentacja jest na wagę złota dla konstruktorów, inżynierów, mechaników, monterów, serwisantów, operatorów, itp. (rysunki, opisy, przekroje, rzuty, technologia wykonania, materiałówka, itd.).
To jest skarbnica wiedzy z budowy maszyn, również dla młodszego pokolenia - co z tego, że stara, nie jedną maszynę dzięki tej dokumentacji można jeszcze zbudować.

Wystarczy pomysł na jej wykoszystanie - jeśli w porę ktoś się nie obudzi, to pójdzie ona z dymem.
